Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 874
Jakbyś mi to z ust wyjęłaA to mój etap zen[emoji23]
Zobacz załącznik 1066983

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jakbyś mi to z ust wyjęłaA to mój etap zen[emoji23]
Zobacz załącznik 1066983
Caro, za mną dziewiąty transfer i też za każdym razem się zastanawiam ile jeszcze dam radę znieść. Już nie ma tej radości przed transferem, tylko wszystko na zimno i jedyne co towarzyszy to strach przed beta. Ale mówię sobie, że zniosłam tyle to jeszcze trochę dźwigne. Ale też już jakoś powoli brakuje mi sił do dalszej walki.Tylko ile tych rozczarowań człowiek jest w stsnie znieść, już sama informacja że u nas tylko ivf była jak by mi ktoś dał w pysk. Nawet nie wiedziałam o co chodzi coś tsm w telewizji słyszałam i tyle
Grunt to dobre nastawienie i tak ma zostać przez kolejne już jak dobrze liczę 7 i 1/2 miesiącaWiesz to co mi ta angielska lekarka powiedziała jednym uchem wpuścilam a drugim wypuściłam. Wystarczyl mi obraz z usg z widocznym pęcherzykiem i zarodkiem we właściwym miejscu i jego CRL ( jest u góry endo) jest duży jak na ten dzień więc to na poronienie nie wygląda.. Sama mogłam sobie zinterpretować, oni mają tam małe doświadczenie z ciazami po Ivf. Ogólnie mówią do pacjentów jak do głupków, to moja 6ta ciąża więc już coś wiem. Najważniejsze aby krwawienie nie wróciło! Źródła krwotoku nie było widać więc albo już wyleciało co miało albo źle patrzyła.. Oby to pierwsze! W poniedziałek zadzwonia do mnie powiedzieć kiedy mam być na serduszkowym, pewnie najszybciej czwartek.
Leżę i odpoczywam... Dzięki Wam za wiarę!! Ja byłam od wczoraj popołudnia już jakaś pogodzona i spokojna. Mój mąż był najbardziej przerażony!
Jak będę robiła ww wtorek bete i napewno sprawdzę, dzięki za szeroki wpisWiesz co to zależy. Ja np mam zawsze niski progesteron. Przy transferze na cyklu naturalnym miałam lutinus 2x2, duphaston 1x1 i prolutex i progesteron był ok, ale nie jakoś szałowo wysoki. Najlepiej jakbyś zbadała po prostu progesteron![]()
9 transferów. Weteranka. Dużo przeszłaś, ale musisz też być bardzo silna i pełna wiary w to co robisz. Wierzę, że w końcu się doczekasz . Pewnie ten 10 będzie szczęśliwy i da Wamulragnione dzieciątko. Trzymam kciukiCaro, za mną dziewiąty transfer i też za każdym razem się zastanawiam ile jeszcze dam radę znieść. Już nie ma tej radości przed transferem, tylko wszystko na zimno i jedyne co towarzyszy to strach przed beta. Ale mówię sobie, że zniosłam tyle to jeszcze trochę dźwigne. Ale też już jakoś powoli brakuje mi sił do dalszej walki.
No jeszcze mam jakąś małą nadzieję że ten dziewiąty będzie udany9 transferów. Weteranka. Dużo przeszłaś, ale musisz też być bardzo silna i pełna wiary w to co robisz. Wierzę, że w końcu się doczekasz . Pewnie ten 10 będzie szczęśliwy i da Wamulragnione dzieciątko. Trzymam kciuki
Trzymamy kciukiHej
Jestem tutaj nowa, i co ważniejsze moje starania zaczęły się. Moje pierwsze kroki o pierwsze maleństwo w klinice bocianopieką zasługa na duży plus. Transfer miałam 4.01 czekam na efekty....
A ja jestem zrezygnowana na starcie bo mam tylko 4 komórki [emoji24] punkcja w poniedziałek
Nie załamuj się, pamiętaj że wystarczy tylko ta jedna jedyna [emoji8]