reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Jakbyś mi to z ust wyjęła :laugh2: jakimś takim dziwnym trafem przeklinanie jakoś mnie uspokaja haha! Ale wczoraj miałam zen, jak już tak leżałam, wyleciało ze mnie, czekałam aż do szpitala pojedziemy i z pielęgniarkami nawet żartowałam .. W sumie chyba tylko raz sobie przeklnelam potem jak mi pigula żyłe poszarpala żeby krew pobrac. Teraz mam aż guza na żyle, nie wiem skąd będą mi pobierać
 
reklama
Tylko ile tych rozczarowań człowiek jest w stsnie znieść, już sama informacja że u nas tylko ivf była jak by mi ktoś dał w pysk. Nawet nie wiedziałam o co chodzi coś tsm w telewizji słyszałam i tyle
Caro, za mną dziewiąty transfer i też za każdym razem się zastanawiam ile jeszcze dam radę znieść. Już nie ma tej radości przed transferem, tylko wszystko na zimno i jedyne co towarzyszy to strach przed beta. Ale mówię sobie, że zniosłam tyle to jeszcze trochę dźwigne. Ale też już jakoś powoli brakuje mi sił do dalszej walki.
 
Wiesz to co mi ta angielska lekarka powiedziała jednym uchem wpuścilam a drugim wypuściłam. Wystarczyl mi obraz z usg z widocznym pęcherzykiem i zarodkiem we właściwym miejscu i jego CRL ( jest u góry endo) jest duży jak na ten dzień więc to na poronienie nie wygląda.. Sama mogłam sobie zinterpretować, oni mają tam małe doświadczenie z ciazami po Ivf. Ogólnie mówią do pacjentów jak do głupków, to moja 6ta ciąża więc już coś wiem. Najważniejsze aby krwawienie nie wróciło! Źródła krwotoku nie było widać więc albo już wyleciało co miało albo źle patrzyła.. Oby to pierwsze! W poniedziałek zadzwonia do mnie powiedzieć kiedy mam być na serduszkowym, pewnie najszybciej czwartek.
Leżę i odpoczywam... Dzięki Wam za wiarę!! Ja byłam od wczoraj popołudnia już jakaś pogodzona i spokojna. Mój mąż był najbardziej przerażony!
Grunt to dobre nastawienie i tak ma zostać przez kolejne już jak dobrze liczę 7 i 1/2 miesiąca 🥰🥰🥰 trzymam kciuki za kropka!!!
 
Wiesz co to zależy. Ja np mam zawsze niski progesteron. Przy transferze na cyklu naturalnym miałam lutinus 2x2, duphaston 1x1 i prolutex i progesteron był ok, ale nie jakoś szałowo wysoki. Najlepiej jakbyś zbadała po prostu progesteron 😉
Jak będę robiła ww wtorek bete i napewno sprawdzę, dzięki za szeroki wpis :)
Chodź ostatnio jak pamiętam przeszło 2600 miałam...
 
Caro, za mną dziewiąty transfer i też za każdym razem się zastanawiam ile jeszcze dam radę znieść. Już nie ma tej radości przed transferem, tylko wszystko na zimno i jedyne co towarzyszy to strach przed beta. Ale mówię sobie, że zniosłam tyle to jeszcze trochę dźwigne. Ale też już jakoś powoli brakuje mi sił do dalszej walki.
9 transferów. Weteranka. Dużo przeszłaś, ale musisz też być bardzo silna i pełna wiary w to co robisz. Wierzę, że w końcu się doczekasz . Pewnie ten 10 będzie szczęśliwy i da Wamulragnione dzieciątko. Trzymam kciuki
 
9 transferów. Weteranka. Dużo przeszłaś, ale musisz też być bardzo silna i pełna wiary w to co robisz. Wierzę, że w końcu się doczekasz . Pewnie ten 10 będzie szczęśliwy i da Wamulragnione dzieciątko. Trzymam kciuki
No jeszcze mam jakąś małą nadzieję że ten dziewiąty będzie udany🙂Beta dopiero w czwartek.
 
reklama
Do góry