Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Myślę,że źle;( nie mam z nia kontaktu bezpośredniego, ona mieszka w innej miejscowosci, ale w ferie zimowe dodawała zdjecia na fb jak z synem jeździła na nartach.. To chyba się nie udało . Choć w szpitalu mi mówiła,że jak oni podejmą jakas decyzję to ona i tak najpierw pojedzie do Szczecina na jakieś badania za ponad 3 tys aby się upewnić czy dziecko nie ma żadnej wady.. jej siostra tak zrobiła. Lekarz u nas jej powiedział, ze widzi na usg ,ze dziecko z bardzo dużymi wadami, bez karku i z brakami w kręgosłupie. Dal jej skierowanie do szpitala na usunięcie. Pojechała na te badania i dziecko całkowicie zdrowe.A jak się zakończyła historia tej koleżanki?