reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Każde dziecko inne wiadomo że jeśli ci więcej nie zjadala to w sumie takie miała zapotrzebowanie .Mój synek też jadł mniej niż ten głodomorek.Teraz daje jej 90 na 3 H jeśli się obudzi i domaga Ale często prześpi np 5 H.Aj z tymi kamieniami.
A jak malutka ?
Poki Co niewiarygodnie dobrze. Nie chcę zapeszać, ale naprawdę jest super. Nastawiłam się, że będzie bardzo ciężko, a obie zachowują się bosko [emoji4]
 
reklama
Kurde felek. Przykro mi:( myslalam że beda bliźniaki :( jaki masz teraz plan?
Z ta woda to u nas to samo. A tylko jest pod kranem to chcr myc rece i z godzinę by lal wode jak nie lepiej
Nowy cykl, nowe podejście:).
Ostatnio pojechałam z młodym na plac zabaw, a on zamiast na hustawkę, karuzelę czy cokolwiek innego, to wziął butelkę z mineralką i zaczął trawę podlewać 😄 .
 
Nowy cykl, nowe podejście:).
Ostatnio pojechałam z młodym na plac zabaw, a on zamiast na hustawkę, karuzelę czy cokolwiek innego, to wziął butelkę z mineralką i zaczął trawę podlewać 😄 .
Obczaj jakis fajny plac zabaw na polu i sie widzimy
Ew w mojej okolicy jest dość fajny i mają pycha lody :) u mnie lody tez mogą byc:) basen właśnie nadmuchałam:) ogrodek średnio przystosowany dla dzueci bo jest dziura na basen ale tez damy radę jak coś. Tylko zamow pogode i sie widzimy
 
Ok mam pytanie do tych karmiących piersia - za pierwszym razem u nas to była masakra więc obecną sytuacja jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Czy to normalne/dobre, że niespełna tygodniowy noworodek w nocy śpi 3h i dluzej? Wybudzam co tyle więc nie wiem ile mogłaby spać bez karmienia. No i ostatnia kupa była w nocy z czwartku na piątek. Nie powinna robić ich więcej? Sika dużo, jest bardzo grzeczna, w dzień je częściej i duuuzo śpi. Ogólnie jest bosko, ale ja oczywiście się martwię [emoji58][emoji16]
Pediatra dopiero we wtorek...
 
Ok mam pytanie do tych karmiących piersia - za pierwszym razem u nas to była masakra więc obecną sytuacja jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Czy to normalne/dobre, że niespełna tygodniowy noworodek w nocy śpi 3h i dluzej? Wybudzam co tyle więc nie wiem ile mogłaby spać bez karmienia. No i ostatnia kupa była w nocy z czwartku na piątek. Nie powinna robić ich więcej? Sika dużo, jest bardzo grzeczna, w dzień je częściej i duuuzo śpi. Ogólnie jest bosko, ale ja oczywiście się martwię [emoji58][emoji16]
Pediatra dopiero we wtorek...
Teoretycznie kupa powinna w tych pierwszych tygodniach być częściej. Poczekaj na ważenie. Moja córka przez pierwsze pół roku głównie spała :) nawet zaczęłam zapisywać ile ona śpi i pediatrze relacjonowałam haha.
 
Ok mam pytanie do tych karmiących piersia - za pierwszym razem u nas to była masakra więc obecną sytuacja jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Czy to normalne/dobre, że niespełna tygodniowy noworodek w nocy śpi 3h i dluzej? Wybudzam co tyle więc nie wiem ile mogłaby spać bez karmienia. No i ostatnia kupa była w nocy z czwartku na piątek. Nie powinna robić ich więcej? Sika dużo, jest bardzo grzeczna, w dzień je częściej i duuuzo śpi. Ogólnie jest bosko, ale ja oczywiście się martwię [emoji58][emoji16]
Pediatra dopiero we wtorek...
Czemu wybudzasz? Daj jej się wyspać ;).
U mnie na początku młody zasypiał o 20, pierwsza pobudka była o 2 i spał do rana (5-6 dokładnie nie pamiętam:p). W dzień jadł regularnie co 3h (sam się tak domagał, ja z zegarkiem w ręku nie karmiłam). Po jakimś miesiącu zrezygnował z tego karmienia o 2 i spał całą noc😁.
Przybierał ładnie, w dzień był pogodny, jadł ładnie 10-15minut, żadnego wiszenia na cycu.
Około 4 miesiąca zaczął się w nocy budzić częściej na karmienie.
Kochana nie stresuj się tylko korzystaj. Jeszcze zatęsknisz za tymi spokojnymi nockami😄.
Kupa powinna chyba być codziennie przy kp, ale ona jeszcze tydzień temu piła wody płodowe, może potrzebuje czasu. Jak się nie pręży i nie męczy to do tygodnia chyba można bez interwencji poczekać.
 
Ostatnia edycja:
Teoretycznie kupa powinna w tych pierwszych tygodniach być częściej. Poczekaj na ważenie. Moja córka przez pierwsze pół roku głównie spała :) nawet zaczęłam zapisywać ile ona śpi i pediatrze relacjonowałam haha.
Czemu wybudzasz? Daj jej się wyspać ;).
U mnie na początku młody zasypiał o 20, pierwsza pobudka była o 2 i spał do rana (5-6 dokładnie nie pamiętam:p). W dzień jadł regularnie co 3h (sam się tak domagał, ja z zegarkiem w ręku nie karmiłam). Po jakimś miesiącu zrezygnował z tego karmienia o 2 i spał całą noc[emoji16].
Przybierał ładnie, w dzień był pogodny, jadł ładnie 10-15minut, żadnego wiszenia na cycu.
Około 4 miesiąca zaczął się w nocy budzić częściej na karmienie.
Kochana nie stresuj się tylko korzystaj. Jeszcze zatęsknisz za tymi spokojnymi nockami[emoji1].
Kupa powinna chyba być codziennie przy kp, ale ona jeszcze tydzień temu piła wody płodowe, może potrzebuje czasu. Jak się nie pręży i nie męczy to do tygodnia chyba można bez interwencji poczekać.
No właśnie nie denerwuje się, nie spina więc chyba jej brzuszek nie boli, ale jednak ta kupa trochę mnie niepokoi.
A co do wybudzania to powiedziano mi i w sumie tak też czytalam, że przez pierwsze 2tyg te przerwy w karmieniach nie powinny być dłuższe niż 3-4h że względu na spadki cukru (moja bratanica tak miała, raz nie mogli naprawdę jej wybudzić). No więc będę tego pilnowac, ale jeśli później nie będzie sama się budzić to ja też nie będę.
I wierzcie mi - ja się bardzo ciesze, bo z Lila karmienie było koszmarem i teraz w sumie byłam przygotowana na to samo, a tu taka super niespodzianka [emoji4]
No i nie wiem jak przybiera, dowiem się we wtorek. Co prawda mogłabym pojechać do szpitala i by mi ją zważyli, ale z racji korony wolę tego uniknąć i poczekać.
 
reklama
No właśnie nie denerwuje się, nie spina więc chyba jej brzuszek nie boli, ale jednak ta kupa trochę mnie niepokoi.
A co do wybudzania to powiedziano mi i w sumie tak też czytalam, że przez pierwsze 2tyg te przerwy w karmieniach nie powinny być dłuższe niż 3-4h że względu na spadki cukru (moja bratanica tak miała, raz nie mogli naprawdę jej wybudzić). No więc będę tego pilnowac, ale jeśli później nie będzie sama się budzić to ja też nie będę.
I wierzcie mi - ja się bardzo ciesze, bo z Lila karmienie było koszmarem i teraz w sumie byłam przygotowana na to samo, a tu taka super niespodzianka [emoji4]
No i nie wiem jak przybiera, dowiem się we wtorek. Co prawda mogłabym pojechać do szpitala i by mi ją zważyli, ale z racji korony wolę tego uniknąć i poczekać.
Nocne karmienia są ważne , rozkręcają laktacje. Jeśli przerwa dluzsza niż 4-5 godzin to wybudzaj na karmienie.
 
Do góry