Styczniówki 2021

[Kundlica]

Powiem tak, że się popłakałam w aucie. W gabinecie się trzymałam ale w aucie już poszło. Po ostatnim co się stresowałam że tu mniejszej że zamiast 10tego tygodnia ona mi mówi że dzień przed 9tym jak dziś zobaczyłam na monitorze i wyskoczyło 12+3 to takie magiczne przejście że jednak jest dobrze. Jeszcze dziecko nie współpracowało i za pierwszym razem jej wyskoczył pomiar 2,2cm i ja sobie już w głowie najgorsze scenariusze układałam ale patrzę że skasowała i dalej sprawdza i do momentu aż uchwyciła idealnie całe dzieciątko i tam takie piękne 5,4cm i od razu cały stres spłynął.

Jej, tak właśnie puszcza stres.. Ale jak sama widzisz - teraz już będzie tylko dobrze [emoji3059][emoji7] świetne wiaodmosci [emoji4]

 

[AnMil]

wg mnie to takie głupie gadanie troszkę, ja mam tylko mdłości, nie wymiotuje. to co, moja ciąża nie rozwija się dobrze? bez sensu, takie zabobony trochę.

Mam dwie koleżanki które są już na końcówce ciąży - obydwie nie wiedzą co to wymioty i mdłości w ciąży i noszą zdrowe córeczki pod sercem Nie powiedziałabym, że to zabobony, ale na pewno forma pocieszenia dla tych których I trymestr nie oszczędza

 

[Agnieszka40]

Ja mam dziś na obiad makaron z zielonym pesto szybko .

 

[Inka91]

A czy na nie też jest szansa dostac skierowanie? Czy to już tylko prywatna opcja? [emoji4]

Jeśli mialas skierowanie na prenatalne pierwsze, to na te powinnas miec tez z automatu. Jesli pierwsze prywatnie, to drugie tez, chyba ze wyszloby cos nie tak na usg czy pappa.

Tak odnośnie ruchu... może dość głupie pytanie, ale na pewno któraś z Was będzie wiedzieć☺ Czy spokojna jazda na rowerze jest dopuszczalna? Próbowałam szukać informacji i są sprzeczne: -Można -Nie można, bo wstrząsy -Nie można, bo możliwy upadek Dostałam miesiąc temu cudny rower w spadku i bardzo mnie ciągnie, od lat nie jeździłam i mam duuużą pokusę

Niby na zdrowy rozsądek po prostej drodze bez dziur czemu nie. A z drugiej to kij wie

 

[Renata.b2]

U mnie tez wszystko dobrze, dzidzia ma 7cm (13+1), serduszko bije szybko wiec nic tylko już się cieszyć z racji tego ze ukochany nie mógł być ze mną, położna zrobiła mała wiadomość na zdjęciu

 

[Manvi]

Jeżeli ciąża jest zdrowa to ogólnie można. Ale jest właśnie ryzyko upadku, o wstrząsnach nic nie słyszałam. Ja odpuściłam

Ja od mojego lekarza usłyszałam tak: "a jeździła Pani przed ciążą regularnie na rowerze?" - no niestety nie zdążyłam - "to niestety musi Pani sobie odpuścić rower".

Upadku się akurat nie boję... park mam bardzo blisko, raczej niegroźny teren. Ale cóż... nie jeździłam od kilku lat więc chyba tak jak Wy sobie odpuszczę.

Laura_T - no a co do poprzedniego posta Klasyka gatunku - ja również już pożegnałam się z połową ciuchów, które nosiłam... Każdego dnia zmagam się z tym rozczarowaniem biorąc kolejne spodeneczki z nadzieją "nie no w to jeszcze wejdę na bank"... także kolorowo nie jest a brzuch mam wielkości jakbym była co najmniej w połowie gotowa do "zrzutu" i zgaduję, że bynajmniej z powodu ciąży Mam nadzieję, że będziemy mogły machać rączkami i nóżkami i coś to pomoże

 

[Mixme92]

Ja się kompletnie w tym nie odnajduje jeszcze takie coś mam

O ile przed badaniem nie wypiłaś 1,5l coca coli to masz cukrzycę. Wyślij prowadzącemu wyniki jak najszybciej i umawiaj się do diabetologia, niemal na 100% wymaga insuliny. Na teraz zero słodyczy i cukru w innych formach, częste, małe posiłki. Najlepiej też kupić glukometr i zacząć już prowadzić samokontrolę cukru.

 

[Czarnanoc]

Tak odnośnie ruchu... może dość głupie pytanie, ale na pewno któraś z Was będzie wiedzieć☺ Czy spokojna jazda na rowerze jest dopuszczalna? Próbowałam szukać informacji i są sprzeczne: -Można -Nie można, bo wstrząsy -Nie można, bo możliwy upadek Dostałam miesiąc temu cudny rower w spadku i bardzo mnie ciągnie, od lat nie jeździłam i mam duuużą pokusę

Ja sobie odpuściłam rower mimo że jeździłam regularnie. Rok temu na prostej ścieżce rowerowej przewrócił się na mnie około 7 letni chłopiec jadący z rodziną. Ręce i kolana były mocno zdarte mimo niedużej prędkości. Teraz nie wybaczyłabym sobie gdyby coś tak losowego mi się przytrafiło. Bardzo tęsknię za moim rowerem

 

[Laura_T]

Upadku się akurat nie boję... park mam bardzo blisko, raczej niegroźny teren. Ale cóż... nie jeździłam od kilku lat więc chyba tak jak Wy sobie odpuszczę.

Laura_T - no a co do poprzedniego posta Klasyka gatunku - ja również już pożegnałam się z połową ciuchów, które nosiłam... Każdego dnia zmagam się z tym rozczarowaniem biorąc kolejne spodeneczki z nadzieją "nie no w to jeszcze wejdę na bank"... także kolorowo nie jest a brzuch mam wielkości jakbym była co najmniej w połowie gotowa do "zrzutu" i zgaduję, że bynajmniej z powodu ciąży Mam nadzieję, że będziemy mogły machać rączkami i nóżkami i coś to pomoże

Ach dramat z tymi ubraniami luźne szmatki w szafie, które rok temu były dla mnie XXL teraz są jak XS w sklepach przymierzam już XL a i tak w tych sieciówkach na piersiach mi się opina. Nie uważam też aby była przesadnie gruba więc zastanawiam się jak ktoś z natury puszystej sobie radzi w tych sklepach skierowanych najwidoczniej na figury nastolatek ( do tego na wiecznej diecie)

Życzę nam aby ten postęp wyrastania z ubrań w szafie nie był dramatycznie szybki

 

[asia333podlasie]

Ja już po wizycie z dzidziusiem oki ale wizyta na nfz tragedia też nie dostałam zdjęcie a lekarz po całym badaniu nie widziałam monitora powiedział dwa słowa pojedyncza żywa masakra. Ale głową dalej pęka i ciśnienie poszło w górę wzielam już na nie tabletkę ale nic nie lżej mam wrażenie że coś w głowie mi zaraz pęknie aż po drodze z bólu płakałam. Wróciłam do domu spróbuję zasnąć może sen pomoże już od 4 rano trzyma.