Staraczki - II połowa 2020 roku

[Mama2018mama]

Super! Trzymam kciuki zeby to było to. Kiedy powtarzasz?

Dzis wieczorem i jutro rano zrobie o czulosci 10 ale maz musi kupic

 

[Ania95]

Świetnie

 

[Mama2018mama]

Mam nadzieje ze to nie biochemiczna i ze bedzie dobrze wszystko oby! Ale wierze ze tak!

 

[Marta200x]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
Zobaczymy co powie mi ginekolog bo Euthrynox dostałam od internisty.
Chociaż podejrzewam ,że będzie kazał zbić bo prolaktyne miałam 24 i zbił do 2

 

[Kerwinina]

Dziewczyny nie wytrzymalam czulam ze rano ten test to pomylka zrobilam kolejny z mocno rozcieczonego moczu o czulosci 25, 5 dni przed okresem , i jest bladziocha ze ledwo widac ale jest! )) wierze w to ze bedzie dobrze!!!

Super wiadomość

 

[Carry88]

Dziewczyny nie wytrzymalam czulam ze rano ten test to pomylka zrobilam kolejny z mocno rozcieczonego moczu o czulosci 25, 5 dni przed okresem , i jest bladziocha ze ledwo widac ale jest! )) wierze w to ze bedzie dobrze!!!

Ja Was niezmiennie podziwiam za to wczesne testowanie

 

[Kerwinina]

Ja Was niezmiennie podziwiam za to wczesne testowanie

Ja w poprzednich ciążach to testowałam kilka dni po @ a miałam tak nieregularne że szok i poprostu nigdy nie wiedziałam teraz się naczytałam i też testowałam Dobrze że mój nie wie ile już poszło tych testów

 

[nadziejka93]

Dziewczyny chodzicie do ginekologa prywatnie czy NFZ? Jak zaczęłam starania to chodziłam NFZ, ale jakość i fachowość były mocno ograniczone. Ciągle słyszałam, że jak za rok się nie uda to wtedy będziemy się martwić. Żadnych chodźby podstawowych badań nie miałam zleconych. Po poronieniu zmieniałam 3 razy lekarzy już prywatnie, dwóch pierwszych też mi kazało czekać twierdząc że samo się jakoś ureguluje po poronieniu (miałam cykle 50-40 dniowe, bezowulacyjne). W końcu na własną rękę zrobiłam badania i teraz mam 3 lekarza, który pracuje w klinice niepłodności i chodzę do niego prywatnie. Teraz zaczynam stymulację i przygodę z monitoringami. Ile Wy płacicie za wizyty i monitoring? Ja za pierwszą wizytę zapłaciłam 150 zł.

 

[Carry88]

Dziewczyny chodzicie do ginekologa prywatnie czy NFZ? Jak zaczęłam starania to chodziłam NFZ, ale jakość i fachowość były mocno ograniczone. Ciągle słyszałam, że jak za rok się nie uda to wtedy będziemy się martwić. Żadnych chodźby podstawowych badań nie miałam zleconych. Po poronieniu zmieniałam 3 razy lekarzy już prywatnie, dwóch pierwszych też mi kazało czekać twierdząc że samo się jakoś ureguluje po poronieniu (miałam cykle 50-40 dniowe, bezowulacyjne). W końcu na własną rękę zrobiłam badania i teraz mam 3 lekarza, który pracuje w klinice niepłodności i chodzę do niego prywatnie. Teraz zaczynam stymulację i przygodę z monitoringami. Ile Wy płacicie za wizyty i monitoring? Ja za pierwszą wizytę zapłaciłam 150 zł.

Prywatnie. Wszystkie badania po poronieniu też prywatnie poszło kilka tys. Za wizytę place 100-150zl.,ale nawet prywatnie ciężko znaleźć dobrego lekarza ja już też dwa razy zmieniałam i zobaczymy co dalej.

 

[Eryka25]

Ja płacę 200 zł (lekarz przyjeżdża z dużego miasta ) z kolei lekrze u mnie w małej miejscowości biorą 150 zł.