reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Każdego dnia chce żeby się zaczęło ale jak przychodzi wieczór to się boję nocy 😀.
A ja jakoś myślę że się w nocy zacznie 😂 Bo jak wstaję w nocy to brzuch wiecznie na ćwiczeniach 😂
Zresztą chyba bez różnicy czy dzień czy noc 😂 jak się już zaczyna to i tak o spaniu nie ma mowy (chociaż słyszałam że niektóre mamy dają radę). A czas dostaje jakiegoś turbo-przyspieszenia. 😱 Będzie co ma być... 😉
 
reklama
Joanulka ja w Niemczech jestem. Dzisiaj mówiłam właśnie, że fajnie bo można różne podejście do pacjenta porównać. 😉 I z Polski i z UK i jeszcze dokładam ja i Misiaaa z Niemiec. 😁

Lipka to brzmi jak dobry plan! 👍 Trzymam kciuki żeby się jak najszybciej zaczęło. Może rzeczywiście pełnia ? 😁
A to przepraszam 😅 w każdym bądź razie, fajnie Wam, ze wiecie więcej 💕
 
A ja jakoś myślę że się w nocy zacznie 😂 Bo jak wstaję w nocy to brzuch wiecznie na ćwiczeniach 😂
Zresztą chyba bez różnicy czy dzień czy noc 😂 jak się już zaczyna to i tak o spaniu nie ma mowy (chociaż słyszałam że niektóre mamy dają radę). A czas dostaje jakiegoś turbo-przyspieszenia. 😱 Będzie co ma być... 😉
O tak. Ale jakoś za dnia większy spokój i luz niż obudzic się w nocy z bolami itp
 
U mnie dzisiaj 36+ 5 🥴 Czeka mnie kontrolna wizyta. Dowiem się ile racuch waży 😃 a to mnie interesuje teraz najmocniej, bo mam wrażenie, ze po każdej nocy jest coraz cięższy 😅 o dziwo śpi mi się nawet dobrze. Tylko ten ból bioder i tyłka.. No i sikanie 🥴
@Joanulka mnie tez lekarza nastraszyła, że termin CC wyznaczony, ale zdarzało Jej się rodzić z pacjentkami naturalnie bo już dziecko było w kanale 😱 nic to - mam nadzieje, ze nas to nie czeka :)

@marcelek1234567 - dokładnie jestem tego zdania, że lepiej spakować się w walizki na kółkach :) tak tez uczyniłam i będę to ciągnąć. W szpitalu natomiast mówią ze pomagają 🤷🏼‍♀️ Ale będąc na badaniach byłam świadkiem jak wyproszono męża (w sumie nie wiem jak się dostał do szpitala), babka ewidentnie była po CC a dziecko miała w nosidle i musiała potem pukać po drzwiach i prosić, aby przenosili Jej dzidzie..
 
O to dużo nas z 36 tygodniem 🥰 ja dzisiaj 36+2 , jutro wizyta u lekarza i też jestem ciekawa ile moje maleństwo waży ❤ chciałabym żeby do porodu miała chociaż 3 kg, tydzień temu na wizycie kruszynka miała 2250🤗 ja śpię też bardzo dobrze , zwłaszcza teraz jak trochę chłodniej 🥵 ale tak samo strasznie boli mnie tyłek i tylne kości ud , ciekawe czego to jest oznaką🙄🤔
 
Ja natomiast słyszałam od znajomej, że jak już się idzie do domu, to wszystko pakujemy i polozna zanosi torby do męża. A później przychodzi po dziecko.
Ja niestety nie mam walizki. Tzn mam ale wielka..to by była przesada 😀
 
reklama
W klinice w której chcę rodzić mąż może być cały czas ze mną aż do wyjścia po kilku godzinach. Także kwestia noszenia z głowy 😁 do oddziału położniczego jest winda więc w razie czego mogę też przejechać z walizką...

U mnie dziś 37+5 na liczniku 😉 i wizyta za godzinę z hakiem. Jak się meldowałam w szpitalu to akurat złagodzenie restrykcji było i mąż mógł pierwszy raz zobaczyć Maliznę na ekranie monitora 😍 💕 ale fart 😁
 
Do góry