I po wizycie..

z dzidzią wszystko wporządeczku

ma już 120 gram


. Kilka dni temu pisałyśmy o zachciankach wskazujących płeć dziecka i można je schować w moim przypadku do szuflady

wszystko mi wskazuje na córcie, a rośnie w brzuszku synuś


mąż szcześliwy na maxa (mimo, ze czekamy na jedno i drugie!) ale jak to kazdy facet - dom, drzewo i syn

za to ja poczułam ogromne szczęście i lekkie przerażenie

o dziewczynce wiedziałabym wszystko

ale czy ja sobie z chłopakiem poradze? Hihi

oto jest pytanie

dziadki też mają uśmiechy od ucha do ucha, moj tato czeka na majsterkowicza, a tesc ma juz dwie wnuczki

i co roku na święta zawsze szeptem do życzen dołączal zyczenia wnuka


oczywiscie wszyscy podchodzimy do tematu zartobliwie i z przymruzeniem oka

tak na prawde pewnosc na 100% będzie moze troche później, a najpewniej jak sie urodzi