reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Jestem po nieudanym transferze. Nie mam już zarodków mrożonych. Tydzień temu beta była dobra cieszyłam się bardzo jednak w poniedziałek była już 3.57 . Od tamtej pory płacze całe dnie i noce
Spokojnie. In vitro uczy cierpliwości. U nas nieudany 2 i czekam na krwawienie ( poronienie samiostne 8 tydz 5 dzien).
Uważam jednak że mimo wszystko jestem krok dalej. Przy pierwszym podejściu nawet beta nie drgnęło, nie zostały też żadne zarodki do zamrożenia. Tym razem udało się zagniezdzenie i doszliśmy do etapu serduszka. To już coś. Niestety zarodek przestał się rozwijać no ale do 3 m-ca niestety takie sytuacje zdarzają się bardzo często.
Mamy jeszcze 2 do wykorzystania więc jak tylko będzie można po poronienia to od razu jedziemy do kliniki. Nie przechodzę tego jakoś bardzo źle. Po prostu przeszłam na taki nazwijmy to : zadaniowy tryb i realizuje wszystko po kolei co trzeba. Wiadomo jest przykro bo naokoło ciągle ktoś w ciazy itp ale też zdarzają się poronienia, znajoma poronila dzień wcześniej ode mnie i dokładnie w tym samym tygodniu, a była to ciaza naturalna itp.
Zatem : głowa do góry i nie panikujmy. Zarówno taka sytuacja jak Twoja jak i moja się ZDARZAJĄ.
A pamiętajmy że dla lekarza in vitro to też zagadka i najczęściej jest tak że pierwsza procedura to taka hmm diagnostyczna. Spójrz na jedno: dofinansowanie jest do 3 procedur więc myślę sobie że to jest taka optymalna ilość która po prostu trzeba przejść. Cały też czas około in vitro jest też dla nas: zadbajmy o siebie. Zmieńmy dietę, zadbajmy o ciało. To wszystko jest ważne. Ja wierzę że kiedyś się uda bo in vitro jest skuteczne ale czasem trzeba więcej czasu na pobranie odpowiedniej strategii działania.
 
reklama
Estrofem biorę 5 tabl doustnie. Cyclogest ma 400mg. Mam luteine podjezykowa duży zapas to chyba zacznę brać.
Spróbuj estrofem dopochwowo. Dużo lepiej się wchłania. Bo 5 szt to dużo, a nie widać takiego efektu jakiego możnaby się spodziewać przy takiej dawce. Luteina jak masz zapas, to jak najbardziej 😊
 
Witamy wszystkich 🥰 królewna zdecydowała wyjść wczoraj 😘
2960 gr szczęścia 😍 zwalniam dla Was brzuchola kobitki 🥳🥳
Jak ona madrze wygląda ;) Jakby juz chciala cos powiedziec ;) Jejkuuuu tyle strachu, krwawien, przeciez ty co drugi dzien do szpitala jezdzilas. Fajnie sie patrzy na takie małe cudo, jak sie od pierwszej bety bylo razem z Wami ;) Musisz byc strasznie szczesliwa - BRAWO TY ❤
 
reklama
Do góry