Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Beata2710]

Cześć laseczki

Im wiedza większa , tym większy mamy bałagan w głowie....;-) Tak czy siak, nie nastawiać się na płeć tylko na dziecko, wtedy jest mniejsze rozczarowanie i tyle.

MIŁEGO DNIA

 

[Anka34]

Cześć laseczki

Im wiedza większa , tym większy mamy bałagan w głowie....;-) Tak czy siak, nie nastawiać się na płeć tylko na dziecko, wtedy jest mniejsze rozczarowanie i tyle.

MIŁEGO DNIA

Ja akurat nie mam bałaganu w głowie od wiedzy, a napisałam to dla osób które sa zainteresowane, albo po prostu mają ochote sobie to poczytać. Wiem że dla Ciebie najważniejsze jest żeby być w ciązy i nie ma znaczenia jakiej płci urodzi się dziecko więc życze Ci powodzenia, abyś teraz nie musiała tyle czekać jak na Oskarka.

Miłego wieczorka dla wszystkich.:-)

 

[jarzebinka]

hejo !!!!

chyba popadacie z skrajnosci w skrajność ???? albo mocno walczycie o konkretną płeć czyli dziewczynkę, albo jest 'wam wszystko jedno , aby było albo się już pogubiłam
a przecież chodzi o fasolke, aby była, a przy okazji, jeżeli można pomóc naturze i zawalczyc o marzenia czyli upragniona płec to trzeba korzystać, więc Anka, korzystamy z twojej lektury i się uczymy, a potem do dzieła

ja przynajmniej na razie pinlnie czytam, uczę się a od maja zacznę wcielać w życie, mam nadzieję,że moja dziewczynka już czeka
więc staraczki-planowaczki do dzieła

 

[kasia_2005]

Anka, bardzo interesujący tekst.
Na cale szczęście ja już odpuściłam sobie..wiesz..kiedy zaczęłam stosować testy owu, w pierwszym i drugim razie wyszły..za trzecim przestały,stresu sporo,bo codziennie robilam..i guzik,cykl okazał się bezowulacyjny..kolejny cykl,tez kicha z testami i cykl sie mocno wydlużył i..nie bede stosowac wiecej tych testów..wporwadzają straszny stres,a to nie sprzyja poczęciu.

Dziewczyny,kurde,znowu mnie coś złapało..dziś rano stracilam głos,kurde,no..i coś w plucach boli,a niech to..
O moich cycach nie wspomne..dziwne sa,bola od @.No noc..ale jak wspomniałam nastawiam sie na totalny luz w tym cyklu..nawet chyba zrezygnuje teraz z wizyty u gin (taj prywatnej tez) po prostu luz luz luz..co ma byc to bedzie..hehe,na razie tak mowie..zobaczymy co sie bedzie dzialo w miare dochodzenia do konca cyklu

 

[Dorota27]

Medio dzięki za "focię" mojego bobaska ;-). Jest boska
Ja dzisiaj sie wkurzyłam, bo okazało się całkiem przypadkiem, że mojej wizyty i USG w niedziele nie będzie. Teraz nie wiem kiedy wybiorę się zobaczyć maluszka. Niedziela mi pasowała, bo mąż w domu, więc zawiezie. A teraz przyjmują tylko w tygodniu i lipa. Koleżanka jeśli załatwi transport to umówi nas obie. Pytanie na kiedy
Tym, które są gotowe do walki o płeć zyczę powodzenia. Niech ziszczą się wasze pragnienia .
A tym co odpuściły już płeć życzę strzału w dziesiątkę

 

[jarzebinka]

oj Dorotka, to mało ciekawie, szczególnie,że miałaś szanse na USG, a to zawsze jest coś ale mam nadzieje,że się uda cos załatwić

spokojnej nocki

 

[kasia_2005]

oj,Dorotko,kurcze..niedobrze..ale mam nadzieję że uda Ci się jak najszybciej zobaczyć kruszynkę

 

[kasia_2005]

witam sie z ranka. Dziś mam wolne,hihi,tatuś wyszedł na spacerek z synkiem a ja srędzam czas w łóżku..tylko kurcze,czemu mnie to gardło boli, bleee..i kaszel. Muszę szybko przepędzić bestię

 

[eni20]

dziewczyny życzę Wam szybkiego zafasolkowania i wymarzonej płci
nie każdy męski plemnik żyje 24godz, tak twierdzi ten profesor od niepłodności

 

[jarzebinka]

witam!!! :-)

tak to już bywa,że życie niesie nam niespodzianki więc i z tymi plemniczkami nigdy nic nie wiadomo kto to wie który ile przeżyje, pewnie tylko on sam

miłego dzionka :-)