HeraUnique
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 8 109
Kochana, trzy głębokie wdechy, tupnij nóżką i omińWeź już kuźwa nie zaczynaj na nowo [emoji36][emoji36] znów ***** burze robisz.



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochana, trzy głębokie wdechy, tupnij nóżką i omińWeź już kuźwa nie zaczynaj na nowo [emoji36][emoji36] znów ***** burze robisz.
I to się nazywają 2 kreskiCześć Dziewczyny, mój test z rana
Może zacznę od tego co mnie skłoniło do jego zrobienia: brak płodnego śluzu w tym cyklu, a obserwuję swój organizm od lat i zawsze mam i wiem kiedy płodny, a kiedy niepłodny. Twarda szyjka non stop, w ogóle ani razu nie była miękka w tym cyklu. Ostanie dni totalnie odcięty prąd, choć to zwaliłam na zmęczenie, bo dużo ostatnio mam na głowie, przez nieobecność mojego męża. Ale jak to wszystko zaczęłam analizować to zastanowiła mnie ostatnia miesiączka, która trwała tylko 4 dni nie dość, że była bardzo skąpa jak na mnie to skończyła się z dnia na dzień dosłownie, a zawsze mam tak, że plamię na brązowo jeszcze 2-3dni. Aha, i jeszcze testy owulacyjne, wiem, że robi się do pierwszego pozytywnego, ale u mnie wychodziły takie codziennie, intensywnie czerwone, to też pomyslałam, co jest, ile ten pik będzie? Dlatego postanowiłam zrobić ten test... Co z tego wynika, że ostatnią miesiączkę miałam 29 września. A to potem to jakieś plamienie czy diabli wiedzą, bo w żadnej ciąży tak nie miałam. Mam nadzieję, że to nie jakieś problemy hormonalne, bo jak wiecie cały czas karmię piersią... Jeszcze dziś pójdę na betę. Omg, jestem w szoku, bo się totalnie nie spodziewałam.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia!
Cześć Dziewczyny, mój test z rana
Może zacznę od tego co mnie skłoniło do jego zrobienia: brak płodnego śluzu w tym cyklu, a obserwuję swój organizm od lat i zawsze mam i wiem kiedy płodny, a kiedy niepłodny. Twarda szyjka non stop, w ogóle ani razu nie była miękka w tym cyklu. Ostanie dni totalnie odcięty prąd, choć to zwaliłam na zmęczenie, bo dużo ostatnio mam na głowie, przez nieobecność mojego męża. Ale jak to wszystko zaczęłam analizować to zastanowiła mnie ostatnia miesiączka, która trwała tylko 4 dni nie dość, że była bardzo skąpa jak na mnie to skończyła się z dnia na dzień dosłownie, a zawsze mam tak, że plamię na brązowo jeszcze 2-3dni. Aha, i jeszcze testy owulacyjne, wiem, że robi się do pierwszego pozytywnego, ale u mnie wychodziły takie codziennie, intensywnie czerwone, to też pomyslałam, co jest, ile ten pik będzie? Dlatego postanowiłam zrobić ten test... Co z tego wynika, że ostatnią miesiączkę miałam 29 września. A to potem to jakieś plamienie czy diabli wiedzą, bo w żadnej ciąży tak nie miałam. Mam nadzieję, że to nie jakieś problemy hormonalne, bo jak wiecie cały czas karmię piersią... Jeszcze dziś pójdę na betę. Omg, jestem w szoku, bo się totalnie nie spodziewałam.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia!
podobno dzień dwa może tak być, bo do 36h utrzymuje się pik, ale dłużej nie powinno, bo to oznacza zaburzenia hormonalne.Dziewczyny mówią, że po peaku się już nie testuje bo wychodzą pozytywne często![]()
Ja tam coś widzę [emoji847][emoji8]Hej, u mnie 31dc, 16dpo. Temperatura nie spadła, test zrobiony i widzicie tu coś? Ja widzę słabą kreskę, nie mam więcej testów, żeby go powtórzyć.Zobacz załącznik 1198957
ja widzę wyraźnie. To test ciążowy? Gratulacje!Hej, u mnie 31dc, 16dpo. Temperatura nie spadła, test zrobiony i widzicie tu coś? Ja widzę słabą kreskę, nie mam więcej testów, żeby go powtórzyć.Zobacz załącznik 1198957
Jakie piękne tłuste krechy[emoji7] gratulacje[emoji3060]Cześć Dziewczyny, mój test z rana [emoji2960]
Może zacznę od tego co mnie skłoniło do jego zrobienia: brak płodnego śluzu w tym cyklu, a obserwuję swój organizm od lat i zawsze mam i wiem kiedy płodny, a kiedy niepłodny. Twarda szyjka non stop, w ogóle ani razu nie była miękka w tym cyklu. Ostanie dni totalnie odcięty prąd, choć to zwaliłam na zmęczenie, bo dużo ostatnio mam na głowie, przez nieobecność mojego męża. Ale jak to wszystko zaczęłam analizować to zastanowiła mnie ostatnia miesiączka, która trwała tylko 4 dni nie dość, że była bardzo skąpa jak na mnie to skończyła się z dnia na dzień dosłownie, a zawsze mam tak, że plamię na brązowo jeszcze 2-3dni. Aha, i jeszcze testy owulacyjne, wiem, że robi się do pierwszego pozytywnego, ale u mnie wychodziły takie codziennie, intensywnie czerwone, to też pomyslałam, co jest, ile ten pik będzie? Dlatego postanowiłam zrobić ten test... Co z tego wynika, że ostatnią miesiączkę miałam 29 września. A to potem to jakieś plamienie czy diabli wiedzą, bo w żadnej ciąży tak nie miałam. Mam nadzieję, że to nie jakieś problemy hormonalne, bo jak wiecie cały czas karmię piersią... Jeszcze dziś pójdę na betę. Omg, jestem w szoku, bo się totalnie nie spodziewałam.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia!
Dziękuję! Dziewczyny, ja Wam wszystkim takich życzę i to szybko!Super, gratulacje! Żeby moje były takie widoczne![]()
Tak, ciążowy. Dzisiaj kupię czulsze testy, bo ten jest 25.ja widzę wyraźnie. To test ciążowy? Gratulacje!