Serio podejdź do tego na spokojnie, ja jeśli miałabym ryzyko większe niż 1:100 lub coś nie tak w usg to zrobiłabym amnio...baaa teraz też bym zrobiła, ale perspektywa kilku tygodni w niepewności wykonczylaby mnie.Masz mniejszą przeziernosc, więc pewnie stąd ta różnica. Mam ogromną nadzieję, że dziecko (wstępnie dziewczynka) jest zdrowa. Nie wiem, co zrobię w innym wypadku. Modlić się nie modlę o cud, bo jestem niewierząca. Pozostaje mi tylko ta nadzieja
Ja jeszcze nie znam płci, SANCO mi ja określi, ale powiedzenie nieważna płeć, ważne aby zdrowe w tym przypadku jest cholernie prawdziwe!
Trzymam za Ciebie i siebie kciuki! Za wszystkie dziewczyny!
 
 
		 , bo wiadomo jak to przy karmieniu piersią, owulacja mogła nie wrócić). Zestresowana szłam na pobranie krwi, to co się dzieje teraz w kraju nie jest zbyt optymistyczne. Bałam się, jestem za wyborem kobiet, nie mówię dosłownie o aborcji na życzenie, ale wcześniejszą forma była w porządku. Czułam, że coś będzie nie tak, przeczucie? Po tygodniu na usg, tam mieli już moje wyniki z krwi. No i wyszedł wynik ryzyka 1:66 trisomia 21. Przeziernosc karku od 2,9 do 2,5, zależy jak uchwyciła. Kość nosowa w porządku nie ma o co się przyczepić. Ale biochemia beta hcg 1.9611 MoM, a białko 0,5828. Mam 31 lat, waga 51kg. Dostałam skierowanie do genetyka i na amniopunkcję. Boję się. Staram się myśleć pozytywnie, ale czasami się nie da.
, bo wiadomo jak to przy karmieniu piersią, owulacja mogła nie wrócić). Zestresowana szłam na pobranie krwi, to co się dzieje teraz w kraju nie jest zbyt optymistyczne. Bałam się, jestem za wyborem kobiet, nie mówię dosłownie o aborcji na życzenie, ale wcześniejszą forma była w porządku. Czułam, że coś będzie nie tak, przeczucie? Po tygodniu na usg, tam mieli już moje wyniki z krwi. No i wyszedł wynik ryzyka 1:66 trisomia 21. Przeziernosc karku od 2,9 do 2,5, zależy jak uchwyciła. Kość nosowa w porządku nie ma o co się przyczepić. Ale biochemia beta hcg 1.9611 MoM, a białko 0,5828. Mam 31 lat, waga 51kg. Dostałam skierowanie do genetyka i na amniopunkcję. Boję się. Staram się myśleć pozytywnie, ale czasami się nie da.
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		
