Ja tam miałam z różowymi. Testowe blade ale widoczne a w tych ledwo ledwo było widać druga kreskę. Zrobiłam przed chwilą kolejny test i jest jeszcze ciemniejsza. Mam wrażenie, że mogę uznać go za pozytywny, ale poczekam do jutra. A miałam też sytuację gdzie cykl trwał 24 dni wrzesień/październik i też nie doczekałam się pozytywnego testu,następny cykl wydłużył się do 40 dni i jeśli teraz owu wystąpi lada chwila to wróci do 35dni. Trzymam kciuki, żeby Tobie się unormowałoHej. Dzięki za pamięćU mnie to jeszcze inaczej wyglądało. Kreska była co test to mocniejsza, ale nie doszło do takiej mega mocnej. Było już prawie prawie. Ale możliwe, że nie miałam owu, bo 9 dni po tej najmocniejszej kresce zrobiłam progesteron i tylko 9 było, więc różnie mogło być w tym miesiącu. Cykl miał tylko 23 dni. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko ok i będzie efekt tego na teście
![]()


