Gdyby szczepienia były realne to może bym się nad tym zastanowiła, na razie jestem ostatnia w kolejce do szczepień, więc nie rozkmniniałam szczepień przeciw COVID w ciąży.
w zeszłym roku będąc na początku ciąży miałam infekcje wirusowa związana M.in. Z Dusznościami, nawet miałam test na grypę i nie wyszła. Podejrzewam, że to mógł być COVID, bo wszyscy w pracy mieli dziwne infekcje a mąż tez dziwnie, bo prawie miesiąc chorował, a to dla niego nietypowe. W każdym razie tamta ciąża obumarła i chyba trzech lekarzy mi powiedziało, ze mogło to mieć związek z infekcją wirusową. Dlatego bardziej boje się choroby niż szczepionek.