karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Oj, dziewczyny, czy pierwszy czy trzeci poród, to każdy stresujący mniej lub bardziej. Ja się też bardzo boję, niby moja ginekolożka pracuje tam gdzie będę rodzić, ale mimo wszystko stres jak cholera. W ogóle nienawidzę szpitali i powtarza mi się stres z pierwszego porodu, gdzie byłam w szpitalu 12 dni, bo córka miała infekcję wewnątrzmaciczną- wtedy nie robili GBSa, a wcześniej tydzień siedziałam na patologii ciąży. I o ile normalnie to jeszcze były jakieś odwiedziny i codziennie ktoś był, to teraz będziemy tam całkiem same.