Cześć Dziewczyny, no i pojechałam rano do szpitala. Miałam taki ból w krzyżu, że aż wyłam. Przyjęli mnie na oddział cobym w poniedziałek znów tu nie przychodziła, bo tak to do porodu się nie ma
Z Małym wszystko ok, ale skąd ten ból w plecach
Także leżę sobie, przeciwbólowe dostałam, w weekend nic na rozkręcenie u nas nie podają (niestety)

