reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital Siemiradzki Kraków- czy warto?

Czy udało się mieć p. Jolante jako położną środowiskową ? Jeżeli nie to mogłaby mi Pani polecić kogoś innego ?

Pozdrawiam
Niestety jako polozna srodowiskowa nie, ze wzgledu na to, ze mieszka w Wieliczce (a ja na Bronowicach) i pracuje tez w szpitalu i mowila, ze ogranicza wizyty przez pandemie.
Mielismy p. Renate Stope, bardzo konkretna i pomocna polozna, moge szczerze polecic.
Jeszcze pani Jola polecala mi p. Jolante Łaszczyk
A z jakich okolic jestes ?
 
reklama
Niestety jako polozna srodowiskowa nie, ze wzgledu na to, ze mieszka w Wieliczce (a ja na Bronowicach) i pracuje tez w szpitalu i mowila, ze ogranicza wizyty przez pandemie.
Mielismy p. Renate Stope, bardzo konkretna i pomocna polozna, moge szczerze polecic.
Jeszcze pani Jola polecala mi p. Jolante Łaszczyk
A z jakich okolic jestes ?
Dziękuję za odpowiedź. Też jestem z okolic Bronowic :)
Napisałam do Ciebie na priv.
 
Dziewczyny, widzę, że macie sw9eze informacje!
Mam pytanie nt kosztów całego przedsięwzięcia.. tzn są tam opcje NFZ i komercyjne - ktoś wie, jak bardzo różni sie opieka w tych dwóch opcjach?:)
 
Dziewczyny, widzę, że macie sw9eze informacje!
Mam pytanie nt kosztów całego przedsięwzięcia.. tzn są tam opcje NFZ i komercyjne - ktoś wie, jak bardzo różni sie opieka w tych dwóch opcjach?:)
W szpitalu jesteś na NFZ, komercja to sala jedynka lub Twój lekarz / położna do porodu
Miałam swojego lekarza bo bardzo zależało mi na tym konkretnym którego znam, mam zaufanie i czuje się z nim bezpiecznie. I salę jedynkę ale poza tym ze byłam na niej sama, opieka nie różniła się od sal na których było więcej osób
 
Dziewczyny, widzę, że macie sw9eze informacje!
Mam pytanie nt kosztów całego przedsięwzięcia.. tzn są tam opcje NFZ i komercyjne - ktoś wie, jak bardzo różni sie opieka w tych dwóch opcjach?:)
Ja korzystałam z opłaconej położnej i byłam bardzo zadowolona. Byłam w szpitalu tydzień po terminie, położna co chwilę przychodziła, pytała czy wszystko ok, jak skurcze. Kiedy tylko powiedziałam, że jest ciężko znieczulenie zostało zorganizowane w ekspresowym tempie.
Oczywiście nie mam porównania z porodem bez opłaconej położnej, ale słyszałam wiele różnych opinii na temat opieki, także pewnie jak się trafi. Duży minus jak wiele dziewczyn mówiło to zmiana położnej w trakcie porodu.
 
Ja korzystałam z opłaconej położnej i byłam bardzo zadowolona. Byłam w szpitalu tydzień po terminie, położna co chwilę przychodziła, pytała czy wszystko ok, jak skurcze. Kiedy tylko powiedziałam, że jest ciężko znieczulenie zostało zorganizowane w ekspresowym tempie.
Oczywiście nie mam porównania z porodem bez opłaconej położnej, ale słyszałam wiele różnych opinii na temat opieki, także pewnie jak się trafi. Duży minus jak wiele dziewczyn mówiło to zmiana położnej w trakcie porodu.
Ajaka jest cena za prywatną opiekę połoznej w trakcie porodu? czy trzeba wybierać z tych ktore pracuja w tym szpitalu czy jak to wygląda? i ile wczesniej trzeba o tym pomyśleć? czy jesli planuje rodzic naturalnie i wezmę sobie platną polozną a lekarze sdecydują o CC to tez płacę poloznej? czy wtedy tez sie opiekuje mną i dzieckime nim dojdę do siebie po znieczuleniu?
 
Witam, dziewczyny mam pytanie odnośnie podejścia lekarzy w momencie gdy coś jest nie tak albo się przedłuża poród, słyszałam ze jest mega parcie w tym szpitalu na poród naturalny i to nawet kosztem dziecka, czy to jest prawda? Czy faktycznie oddalają podjęcie decyzji o cesarce w trudnych chwilach? Chciałabym rodzic naturalnie ale napewno nie kosztem zdrowia dziecka. Rozważam Siemiradzki i Żeromski, to jest moj pierwszy poród i nie umiem się zdecydować, bezproblemowa dostępność znieczulenia tez jest tu na plus bo jednak jie wiem czy dam radę i wolałabym mieć możliwość skorzystania z zzo ale obawiam się tego nacisku na sn. Pomóżcie!
 
Witam, dziewczyny mam pytanie odnośnie podejścia lekarzy w momencie gdy coś jest nie tak albo się przedłuża poród, słyszałam ze jest mega parcie w tym szpitalu na poród naturalny i to nawet kosztem dziecka, czy to jest prawda? Czy faktycznie oddalają podjęcie decyzji o cesarce w trudnych chwilach? Chciałabym rodzic naturalnie ale napewno nie kosztem zdrowia dziecka. Rozważam Siemiradzki i Żeromski, to jest moj pierwszy poród i nie umiem się zdecydować, bezproblemowa dostępność znieczulenia tez jest tu na plus bo jednak jie wiem czy dam radę i wolałabym mieć możliwość skorzystania z zzo ale obawiam się tego nacisku na sn. Pomóżcie!
Trochę tak..
Ja miałam tragiczne zapisy ktg, wywolywanie trwało u mnie dobę. Urodziłam naturalnie, dziecko owinięte podwójnie pępowina..
Wszystko dobrze się skończyło, ale myślę,że decyzja powinna być inna.. tym bardziej, że oksytocyna nic nie dawała..
Ale jednocześnie podejście Pani doktor i Pan położnych.. Bajka.. Ja syna w 2019 rodziłam w Żeromskim, teraz w Siemiradzkim. O tu i tu są plusy i minusy..
 
Trochę tak..
Ja miałam tragiczne zapisy ktg, wywolywanie trwało u mnie dobę. Urodziłam naturalnie, dziecko owinięte podwójnie pępowina..
Wszystko dobrze się skończyło, ale myślę,że decyzja powinna być inna.. tym bardziej, że oksytocyna nic nie dawała..
Ale jednocześnie podejście Pani doktor i Pan położnych.. Bajka.. Ja syna w 2019 rodziłam w Żeromskim, teraz w Siemiradzkim. O tu i tu są plusy i minusy..
No właśnie, szwagierce tez powiedział lekarz ze nie jest dobrze a mimo to wywoływali poród i urodziła 16h później, dziecko potem było nawet chwile pod respiratorem aczkolwiek podobno nie przez to tylko coś innego, w sumie trzy tygodnie w szpitalu ale na szczęście wszystko ok z dzieckiem. Mimo to jest zadowolona. W Żeromskim tez jedna Pani pisała ze poród się bardzo przedłużał i decyzja o cesarce była bardzo opieszała. Ciężko właśnie zdecydować bo tak jak Pani pisze, i tu i tu są plusy u minusy
 
reklama
Dokładnie...
Gdybym miała jeszcze raz wybierać, byłby to jednak siemiradzki.. Cudowne położne (na porodówce), baaaardzo wspierające, kochane! Od razu znieczulenie, przepyszne jedzenie (za tym tesknie). Za to w Żeromskim fajniejsze kobiety na oddziale, pomagające przy maluchach, wspanials położna doradca laktacyjny - gdyby nie ona to pewnie nie karmiłabym syna.. A w siemiradzkim.. Ciśnienie na przybieranie, więc taśmowe dokarmianie.. Ale z Żeromskim też mi poili syna, nie pytając..
No i warunki- w Żeromskim maleńkie pokoiki, łazienka na 2 pokoje, czajnik i lodówka wspólne na wszystkie pokoje ,(to nie ten nowy oddzial), a w Siemirdzkim mogłabym piruety kręcić, bo pokój ogromny mi się trafił, z lodówka, czajnikiem, tylko z drugą mama.
No i Pani doktor Sendor- złoty człowiek.
 
Ostatnia edycja:
Do góry