reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Mała urodziła się w zielonych wodach i cała była w smółce... Nie oddychała na początku, musieli szybko jej odsysać płyny z noska i gardła. Potem mi ją dali na 5 minut i to było nasze najpiękniejsze 5 minut ❤️ Bo później ją wzięli na mierzenie to narzeczony poszedł i potem już jej nie zobaczyłam do końca dnia i całą noc 😞 Urodziłam 15:15. Potem mnie szyli. Niestety przy porodzie pękłam i w pochwie i krocze nacieli i krocze pękło, także kto oglądał ranę to mówił, że nieźle pokiereszowana jestem. Miałam 7 konkretnych szwów, jedno pęknięcie ( albo nacięcie) aż do pośladka mam... W trakcie porodu straciłam dużo krwi, dostałam anemii, przez pierwsze dwa dni sama nie mogłam wstawać bo słabłam od razu. W pierwszy dzień położna wzięła mnie na prysznic a ja pod prysznicem prawie zemdlałam, osłabłam, zatkały mi się uszy i we 3 mnie prowadziły całą mokrą spod prysznica do łóżka.
A co do małej i dlaczego nie była ze mną, a no dlatego, że była niedotleniona w trakcie porodu. Dostała 7/8 pkt Apgar i wspomagali ja tlenem, bo miała problem z samodzielnym oddychaniem. Miała bardzo złe wyniki krwi. Przynieśli mi ją na drugi dzień o 12 na przystawianie do piersi, żeby pobudzić mi laktację, bo bałam się, że nie będę miała pokarmu przez tą rozłąkę. Wzięli mi ją po pół godz i przywiedzili już o 16 i została już ze mną do końca bo już potrafiła sama oddychać. Codziennie brali ją na szczegółowe badania i mierzyli saturacje. Żółtaczki nie miała na szczęście, natomiast miała podwyższone CRP 😞 w szpitalu byłyśmy 5 dni że wzgelu na to crp, codziennie spadało, ale norma to 5 a ona miała 25 więc nie mogli nas wypuścić. Generalnie okazało się, że mała była przenoszona o 2 dni i przy porodzie miała zamartwice porodową 😞 Jak się o tym dowiedziałam to płakałam tam non stop, tak się martwiłam o jej zdrowie 😞
Rodziłam w czwartek a wyszłyśmy we wtorek dopiero. Malutka jest już zdrowa, wyniki krwi były dobre, crp spadło do 8 w dniu wypisu. Silna z niej dziewczynka jak jej mamusia ❤️ Obie miałyśmy ciężki poród, ale dałyśmy radę i jesteśmy w domku szczęśliwe 🥰 Malutka jest bardzo grzeczna, je i śpi 2,5-3 h, czasem nawet 4 h śpi. Karmie tylko piersią, bo mam wystarczająco dużo pokarmu. Mała pije z jednej piersi góra 10 minut, także nie wisi na cycku i karmienie trwa szybko, bo potem zaczyna sobie ciumkac i zasypiać. Bardzo lubi i potrzebuje bliskości, w szpitalu spała ze mną cały czas w łóżku i teraz też śpi ze mną w łóżku póki nie umiem siedzieć i karmie na leżąco. Narzeczony śpi w salonie 😜 Mała robi kupki codziennie kilka razy hah, a płacz jest przy przebieraniu nieziemski 😅 Generalnie jest grzeczna jak aniołek, nie płacze ( jedynie przy przebieraniu i po kąpieli i czasem w trakcie kąpieli), rozgląda się jak nie śpi, potem napije się i idzie spać 🙂

Rety kochana, ile ty przeszłaś! To cud, że to się tak skończyło. Wg mnie powinni byli zrobić ci cesarkę na tych 8 cm kiedy nie było pełnego rozwarcia a już były skurcze parte. Mojej koleżance tak zrobili w zeszłym roku, żeby jej nie męczyć i żeby nie ryzykować zdrowiem dziecka.

Dużo zdrówka dla was!!! Pamiętaj, że jeśli dziecko urodziło się w zamartwicy to musicie być pod obserwacją specjalistów. Często jest tak, że nic się nie dzieje a często wymaga to rehabilitacji, współpracy ze specjalistami itp. Dobry neurolog dziecięcy to podstawa!
 
reklama
Kobietki co sądzicie o takiej lampeczce
kurde nie wiem co wymyśleć na oświetlenie mój mały jak tylko zapalę lampkę żeby sprawdzić czy śpi bo czasem pojękuje to oczywiście oczy w 5 zł 😬 a niechęć go zostawiać przy zapalonym bo to zaburza sen i potem są choróbska ....
może macie jakieś patenty 🤔?
Sama szukam idealnego rozwiązania i chyba coś takiego wezmę, bo mogę skierować gdziekolwiek https://allegro.pl/oferta/ikea-jansjo-lampka-nocna-biurowa-led-klips-srebrna-10040489510

U mojej mamy używałam takiej i byla super ale ciut za mocne światło no i jednak potrzebuję na klips żeby przy łóżku zapalić. https://allegro.pl/oferta/baseus-lampka-led-nocna-biurkowa-z-akumulatorem-10212249862

Ale planuję coś podobnego mojej starszej kupić jak pokazałaś.

Kurde, właśnie upiekłam drozdżowkę ze śliwkami i kruszonką i pachnie jak wściekła. Miałam nie jeść ale chyba zjem kawałek 🤣🤣
 
Sama szukam idealnego rozwiązania i chyba coś takiego wezmę, bo mogę skierować gdziekolwiek https://allegro.pl/oferta/ikea-jansjo-lampka-nocna-biurowa-led-klips-srebrna-10040489510

U mojej mamy używałam takiej i byla super ale ciut za mocne światło no i jednak potrzebuję na klips żeby przy łóżku zapalić. https://allegro.pl/oferta/baseus-lampka-led-nocna-biurkowa-z-akumulatorem-10212249862

Ale planuję coś podobnego mojej starszej kupić jak pokazałaś.

Kurde, właśnie upiekłam drozdżowkę ze śliwkami i kruszonką i pachnie jak wściekła. Miałam nie jeść ale chyba zjem kawałek 🤣🤣

Akurat podobną lampkę mam tylko stojącą i polecam 👍
A jeżeli chodzi o drożdżówkę to bym wbiła na ten kawałek 😃😃 miałam dziś piec tarte ale na chęciach się skończyło bo dziś jakiś mam zamulony dzień
 
Tak wyżej opisany chwyt juz zabroniony tylko ciekawe że wciąz stosowany (z tym średniowieczem to bym nie przesadzala😉) , u dwóch moich kuzynek tez go zastosowano bo długo się męczyły z porodem, jedna rodziła w Polsce a druga w UK rok temu , też były wdzięczne, że w końcu urodziły .....
a mnie to kompletnie nie ciekawi i dopóki się zgadzamy na takie traktowanie to raczej będzie stosowany oczywiście po cichu bo nikt w dokumentacji tego nie wpisze
jaka wdzięczność od początku spierz... i tyle powinni zrobić cesarkę bez dwóch zdań brak rozwarcia.
ja byłam w takiej sytuacji jak rodziłam teraz wcześniaka brak rozwarcia, wody odeszły i prosił się na świat nie wyobrażam sobie jakieś nacięć, pęknięć, kładzenia się jakiegoś cielska na mój brzuch i moje dziecko...:angry: oni porostu wykorzystali jej stan aby szybciej i następny. Koszmareks!
 
Oj Patii... Współczuję, taki poród to nie przelewki. Ważne, że jesteście całe i zdrowe. Życzę abyś szybko wracała do formy i "normalnego" funkcjonowania.
@Vanes ja używam lampki takiej z giętką rurką(wężykiem), w nocy kieruję światło w dół tak aby on miał ciemno a ja coś widziała😉nie kupowałam stricte dziecięcej
Tak priorytety się pozmieniały😉i cały dzień ustala mój mały królewicz 😀mój na szczęście odkładalny, wiec w ciągu dnia spędza trochę czasu w łóżeczku, koszu mojżesza i wózku 😉
No mój też spędza czas i w łóżeczku i w kołysce, także ręce mogą odpocząć😁
 
Sama szukam idealnego rozwiązania i chyba coś takiego wezmę, bo mogę skierować gdziekolwiek https://allegro.pl/oferta/ikea-jansjo-lampka-nocna-biurowa-led-klips-srebrna-10040489510

U mojej mamy używałam takiej i byla super ale ciut za mocne światło no i jednak potrzebuję na klips żeby przy łóżku zapalić. https://allegro.pl/oferta/baseus-lampka-led-nocna-biurkowa-z-akumulatorem-10212249862

Ale planuję coś podobnego mojej starszej kupić jak pokazałaś.

Kurde, właśnie upiekłam drozdżowkę ze śliwkami i kruszonką i pachnie jak wściekła. Miałam nie jeść ale chyba zjem kawałek 🤣🤣
o kurde tto na klips zarąbiste, że o tym nie pomyślałam przyda mi się przy przewijaku i fotelu do karmienia w nocy. do łóżeczka nie chce bo mój wiercipięta ostatnio zbyt coś silny i kompletnie wszystko wkłada do buzi...

hmm drożdżowe ze śliwkami 🤪 ahh zjadłabym i kubek kakao mniam!
mi też się chciało coś słodkiego i wczoraj zrobiłam sernika zebrę więc dzisiaj mam jeszcze co jeść a dostałam miesiączki już więc już apetycior mega duży na słodkie wrócił😳
 
Akurat podobną lampkę mam tylko stojącą i polecam 👍
A jeżeli chodzi o drożdżówkę to bym wbiła na ten kawałek 😃😃 miałam dziś piec tarte ale na chęciach się skończyło bo dziś jakiś mam zamulony dzień
Przyjeżdżaj 🤣😉 ja jeszcze chleb zagniotłam a teraz wyrasta, rano będę piekła (na zakwasoe, zarabiam wieczorem i rano piekę).

o kurde tto na klips zarąbiste, że o tym nie pomyślałam przyda mi się przy przewijaku i fotelu do karmienia w nocy. do łóżeczka nie chce bo mój wiercipięta ostatnio zbyt coś silny i kompletnie wszystko wkłada do buzi...

hmm drożdżowe ze śliwkami 🤪 ahh zjadłabym i kubek kakao mniam!
mi też się chciało coś słodkiego i wczoraj zrobiłam sernika zebrę więc dzisiaj mam jeszcze co jeść a dostałam miesiączki już więc już apetycior mega duży na słodkie wrócił😳
Zapraszam, a takie z klipsem jeszcze bywają bezprzewodowe, i takiej szukam, ale nie zrobionej z gównoplastu, tylko czegoś solidnego...
O kurde, miesiączki współczuję. Ja jeszcze w ciągu dnia muszę wkładkę nosić ale na szczęście w nocy nie, jak myślę o miesiączce to mi słabo. Ciekawe kiedy menda przyjdzie, niby karmię, ale poprzednio dostałam po 3 miesiącach...
 
Mała urodziła się w zielonych wodach i cała była w smółce... Nie oddychała na początku, musieli szybko jej odsysać płyny z noska i gardła. Potem mi ją dali na 5 minut i to było nasze najpiękniejsze 5 minut ❤️ Bo później ją wzięli na mierzenie to narzeczony poszedł i potem już jej nie zobaczyłam do końca dnia i całą noc 😞 Urodziłam 15:15. Potem mnie szyli. Niestety przy porodzie pękłam i w pochwie i krocze nacieli i krocze pękło, także kto oglądał ranę to mówił, że nieźle pokiereszowana jestem. Miałam 7 konkretnych szwów, jedno pęknięcie ( albo nacięcie) aż do pośladka mam... W trakcie porodu straciłam dużo krwi, dostałam anemii, przez pierwsze dwa dni sama nie mogłam wstawać bo słabłam od razu. W pierwszy dzień położna wzięła mnie na prysznic a ja pod prysznicem prawie zemdlałam, osłabłam, zatkały mi się uszy i we 3 mnie prowadziły całą mokrą spod prysznica do łóżka.



A co do małej i dlaczego nie była ze mną, a no dlatego, że była niedotleniona w trakcie porodu. Dostała 7/8 pkt Apgar i wspomagali ja tlenem, bo miała problem z samodzielnym oddychaniem. Miała bardzo złe wyniki krwi. Przynieśli mi ją na drugi dzień o 12 na przystawianie do piersi, żeby pobudzić mi laktację, bo bałam się, że nie będę miała pokarmu przez tą rozłąkę. Wzięli mi ją po pół godz i przywiedzili już o 16 i została już ze mną do końca bo już potrafiła sama oddychać. Codziennie brali ją na szczegółowe badania i mierzyli saturacje. Żółtaczki nie miała na szczęście, natomiast miała podwyższone CRP 😞 w szpitalu byłyśmy 5 dni że wzgelu na to crp, codziennie spadało, ale norma to 5 a ona miała 25 więc nie mogli nas wypuścić. Generalnie okazało się, że mała była przenoszona o 2 dni i przy porodzie miała zamartwice porodową 😞 Jak się o tym dowiedziałam to płakałam tam non stop, tak się martwiłam o jej zdrowie 😞
Rodziłam w czwartek a wyszłyśmy we wtorek dopiero. Malutka jest już zdrowa, wyniki krwi były dobre, crp spadło do 8 w dniu wypisu. Silna z niej dziewczynka jak jej mamusia ❤️ Obie miałyśmy ciężki poród, ale dałyśmy radę i jesteśmy w domku szczęśliwe 🥰 Malutka jest bardzo grzeczna, je i śpi 2,5-3 h, czasem nawet 4 h śpi. Karmie tylko piersią, bo mam wystarczająco dużo pokarmu. Mała pije z jednej piersi góra 10 minut, także nie wisi na cycku i karmienie trwa szybko, bo potem zaczyna sobie ciumkac i zasypiać. Bardzo lubi i potrzebuje bliskości, w szpitalu spała ze mną cały czas w łóżku i teraz też śpi ze mną w łóżku póki nie umiem siedzieć i karmie na leżąco. Narzeczony śpi w salonie 😜 Mała robi kupki codziennie kilka razy hah, a płacz jest przy przebieraniu nieziemski 😅 Generalnie jest grzeczna jak aniołek, nie płacze ( jedynie przy przebieraniu i po kąpieli i czasem w trakcie kąpieli), rozgląda się jak nie śpi, potem napije się i idzie spać 🙂


Zgadzam się z dziewczynami i też myślę, że bezpieczniej byłoby wykonać cesarskie ciecie; na pewno też oszczedziloby Ci to bólu.
Mimo wszystko życzę duzo zdrowia dla Ciebie i małej, jesteście niesamowite 💪
❤️
 
Przyjeżdżaj 🤣😉 ja jeszcze chleb zagniotłam a teraz wyrasta, rano będę piekła (na zakwasoe, zarabiam wieczorem i rano piekę).


Zapraszam, a takie z klipsem jeszcze bywają bezprzewodowe, i takiej szukam, ale nie zrobionej z gównoplastu, tylko czegoś solidnego...
O kurde, miesiączki współczuję. Ja jeszcze w ciągu dnia muszę wkładkę nosić ale na szczęście w nocy nie, jak myślę o miesiączce to mi słabo. Ciekawe kiedy menda przyjdzie, niby karmię, ale poprzednio dostałam po 3 miesiącach...
 
reklama
a mnie to kompletnie nie ciekawi i dopóki się zgadzamy na takie traktowanie to raczej będzie stosowany oczywiście po cichu bo nikt w dokumentacji tego nie wpisze
jaka wdzięczność od początku spierz... i tyle powinni zrobić cesarkę bez dwóch zdań brak rozwarcia.
ja byłam w takiej sytuacji jak rodziłam teraz wcześniaka brak rozwarcia, wody odeszły i prosił się na świat nie wyobrażam sobie jakieś nacięć, pęknięć, kładzenia się jakiegoś cielska na mój brzuch i moje dziecko...:angry: oni porostu wykorzystali jej stan aby szybciej i następny. Koszmareks!
Właśnie konkretny lekarz który podejmuje szybkie decyzje to " skarb" u mnie też szybka decyzja o cc bo na 4 cm rozwarcia , a nie każą kobiecie takie cos przezywac i jeszcze się pozniej dziwią, że kobiety nie chcą rodzić naturalnie.
 
Do góry