Ja tam nie wiem, mój jak leży na macie, zwłaszcza na brzuszku, to patrzy na mnie co robię. Jak leży na plecach to wiadomo, nie ma za dużego pola widzenia, to chwyta i patrzy na zabawki, które ma pod ręką, ale jak leży na kanapie to też patrzy na... sufit? Dla mnie ta mata (ale ja mam matę z pałąkami, a w artykule było coś drewnianego tylko nad głową, ja zabawki na macie ustawiam mu nad pępkiem albo po bokach, nigdy nas twarzą) to super sprawa, żeby młodego trochę zająć, zresztą poza tą matą praktycznie nie ma zabawek, więc leży i ssie kciuka (przez tetrę)