reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienie w ciąży! Dylemat

Maciejkazlo

Początkująca w BB
Dołączył(a)
3 Maj 2021
Postów
27
Dziewczyny! Kochane przyszłe mamy. Obecnie jestem w 12 tygodniu ciąży i mam wielki dylemat. Lekarz prowadzący dosłownie ciśnie mnie żebym jak najszybciej się zaszczepiła przeciw Covid. Nie wiem co zrobić... Z jednej strony pielęgniarki, Panie z sanepidu straszą zgubnym wpkywem szczepionki na ciążę. Inny zaś straszą ciężkim stanem w przypadku przejścia choroby. Ciężarne kobitki... Jakie jest wasze zdanie. Co robicie?
 
reklama
Ja niestety znam przypadek młodej dziewczyny (przed 30) która w ciąży zachorowała i niestety nie udało jej się wyjść z choroby - rzeczywiście przebieg był bardzo ciężki. Dziecko uratowali, mamy nie :(
Myślę, że trzeba robić wg własnego uznania - tego, jak czujesz wewnętrznie, przede wszystkim zadać sobie pytanie - czy będziesz w ciąży raczej spokojnie odpoczywać w domu, czy też wolisz być bardziej aktywna 'na zewnątrz ', jak podchodzisz do bezpieczeństwa i ochrony przed zachorowaniem (w sumie nie tylko na covid, wszystko można ciężko przechodzić w ciąży ) :) ja zaszczepiłam się 2 msc po porodzie, wątpliwości mialam ogromne, ale ostatecznie nie żałuję, czuję się bezpieczniej 🙂
 
Ja niestety znam przypadek młodej dziewczyny (przed 30) która w ciąży zachorowała i niestety nie udało jej się wyjść z choroby - rzeczywiście przebieg był bardzo ciężki. Dziecko uratowali, mamy nie :(
Myślę, że trzeba robić wg własnego uznania - tego, jak czujesz wewnętrznie, przede wszystkim zadać sobie pytanie - czy będziesz w ciąży raczej spokojnie odpoczywać w domu, czy też wolisz być bardziej aktywna 'na zewnątrz ', jak podchodzisz do bezpieczeństwa i ochrony przed zachorowaniem (w sumie nie tylko na covid, wszystko można ciężko przechodzić w ciąży ) :) ja zaszczepiłam się 2 msc po porodzie, wątpliwości mialam ogromne, ale ostatecznie nie żałuję, czuję się bezpieczniej 🙂
 
Po porodzie to ja nie mam żadnych wątpliwości. Natomiast teraz .... To jest moj dylemat. Co zrobic teraz będąc w ciąży....
Moze zasięgnij opinii innego lekarza? Skoro Twój jest bardzo napastliwy, raczej ciężko będzie o obiektywną opinię u niego, są ludzie skrajnie przeciwni szczepieniom i skrajnie im ufający :)
Moze uda Ci się trafić na kogoś neutralnego, k przeanalizuje z Tobą za i przeciw :)
 
Moze zasięgnij opinii innego lekarza? Skoro Twój jest bardzo napastliwy, raczej ciężko będzie o obiektywną opinię u niego, są ludzie skrajnie przeciwni szczepieniom i skrajnie im ufający :)
Moze uda Ci się trafić na kogoś neutralnego, k przeanalizuje z Tobą za i przeciw :)
Tyle ile głów tyle i opinii. Zdania bardzo, bardzo podzielone... Juz się konsultowałam ;(
 
U mnie 31 TC. Jestem w podobnej sytuacji. Co prawda lekarz na mnie nie naciska, ale i tak jestem w kropce. Różne opinie uzyskałam od różnych lekarzy.
 
U mnie 31 TC. Jestem w podobnej sytuacji. Co prawda lekarz na mnie nie naciska, ale i tak jestem w kropce. Różne opinie uzyskałam od różnych lekarzy.
No i to jest najgorsze. Jesteśmy pomiędzy. Ja dodatkowo pravuje w szkole... Na zwolnienie chciałam isc dopiero w listopadzie. Nie wiem co robic, zaczynam sie lekko obawiać i szczepienia i nie szczepienia ... Hm
 
No i to jest najgorsze. Jesteśmy pomiędzy. Ja dodatkowo pravuje w szkole... Na zwolnienie chciałam isc dopiero w listopadzie. Nie wiem co robic, zaczynam sie lekko obawiać i szczepienia i nie szczepienia ... Hm
Niestety, ale myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach Ci nie powie co masz robić. Sama musisz podjąć decyzję biorąc pod uwagę Twoją sytuację.
 
reklama
Dziewczyny! Kochane przyszłe mamy. Obecnie jestem w 12 tygodniu ciąży i mam wielki dylemat. Lekarz prowadzący dosłownie ciśnie mnie żebym jak najszybciej się zaszczepiła przeciw Covid. Nie wiem co zrobić... Z jednej strony pielęgniarki, Panie z sanepidu straszą zgubnym wpkywem szczepionki na ciążę. Inny zaś straszą ciężkim stanem w przypadku przejścia choroby. Ciężarne kobitki... Jakie jest wasze zdanie. Co robicie?
Panie z sanepidu straszą. A jakie one mają pojęcie ? Przeprowadzały badania czy co ? przecież dysponujemy w tym momencie nie wielkimi danymi i możemy się jedynie opierać na tym, że kobiety które się zaszczepiły urodziły zdrowe dzieci z przeciwciałami, choć grupa która badali była niewielka. Nikt tak na prawdę nie wie, jaki wpływ będzie miała szczepionka w ogóle na wszystkich. Podejmując taka decyzję kierujemy się tym co zalecają eksperci taka jest prawda. Wybieramy powiedzmy mniejsze zło tak naprawdę. Ja chorowałam na koronawirusa na samym początku ciąży i nawet o tym nie wiedziałam. Póki co na szczęście, rozwija się prawidłowo. I czasu też nie cofnę, miałam wirusa a on już był w brzuszku 🤷 Ale też się boję jesieni, tego co będzie i też się zastanawiam nad zaszczepieniem.
 
Do góry