Mamy siedzące w domach z dziecmi

Madźka27 · 25 Marzec 2008

Bodzinka pisze:
Kochan pisz jaśniej bo ja mam jeszcze śpiochy w oczach...

No własnie zniknęła:-

-( na gg mnie powitała tak piekna gąsiennica u Ciebie :-D

A suwaczki, Bodzia Ty diablico, zajafkowe :-D

Bodzinka · 25 Marzec 2008

Madźka27 pisze:
No własnie zniknęła:--( na gg mnie powitała tak piekna gąsiennica u Ciebie A suwaczki, Bodzia Ty diablico, zajafkowe

Już jest, wróciła gąsienica.
Dzięki :tak:

Nudziłam się, chodzic nie mogłam...Wcześniej scrapki wrzuciłam;-);-);-)

Cara87 · 25 Marzec 2008

Eh dziekuje za rady

...
Kochane jestescie to wam musze przyznac...
Na dobre slowo od was tez zawsze mozna liczyc...

Ide z mlodym i mama do miasta ;-) Moze w koncu jakies spodnie kupie eh bo zostalam z jedna para, reszta ze mnie spada ;-/...

Ewcia81 · 25 Marzec 2008

Dzien doberek po swietach..
Ja juz sama samotna,maz pojechal o 5,wroci 6 kwietnia,,takze 2 tyg samotna z BB i Wami..
Jem wlasnie sniadanko sobie,,,salate gyroska i kawe spijam,
Poczytam co u was...
Ja cale swieta w rozjazdach,meza wozilam bo on pil swiatecznie,,,u nas slonko,ale swieta byly zimowe.

Ewcia81 · 25 Marzec 2008

Anaconda super woadomosc,swietnie ze ci sie udało....gratki dla was obu...
cara oj ty biedna,ja nie wiem,ale ja bym nie wytrzymala z facetem,co szuka sobie panienek i sypia z nimi i mnie wyzywa i takie tam,,olala bym go totalbnie,,jak ty to znosisz??bo ja bym plakała cierpiala,ale nie dala sie i nie byla z takim :no:

Ewcia81 · 25 Marzec 2008

Bodzinka pisze:
Tak jak ja.Wiele bym wybaczyła ale zaufanie,że mnie nie zdradza musze mieć.Dośc się napatrzyłam jak moja mama cierpiała, wiecznie zdradzana.Nie tego bym nie zniosła.....

Madźka27 pisze:
Co do wybaczania po zdradzie, ja bym pewnie wybaczyła ale przenigdy bym nie zapomniała. I cięzko było by mi z tym żyć:-(Zaufanie to solidny fundamet udanego związku jak on pada to cięzko coś na nim coś sensownego odbudować

ja tez bym zdrady mezowi ngdy ne wybaczyla,,ale i rozwodu bym mu nie dala,,heee