sikoreczka79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2007
- Postów
- 6 890
Przy Adrianie prasowałam ciuszki do trzeciego miesiąca, bo tak mi ktoś powiedział że trzeba. Przy Madzi zapału mi starczyło do miesiąca, bo potem czasu brakowało Tak samo z proszkiem: Adrianek przez rok miał osobno ciuszki prane, a Madzia chyba przez trzy miesiące, bo na tyle mi starczył proszek a potem ładowałam razem z naszymi i nic jej nie było
 Tak samo z proszkiem: Adrianek przez rok miał osobno ciuszki prane, a Madzia chyba przez trzy miesiące, bo na tyle mi starczył proszek a potem ładowałam razem z naszymi i nic jej nie było Coś jest w tym co Bodzinka pisała na temat zachowań przy pierwszym, drugim i tzrcim dziecku
 Coś jest w tym co Bodzinka pisała na temat zachowań przy pierwszym, drugim i tzrcim dziecku

				
			 Tak samo z proszkiem: Adrianek przez rok miał osobno ciuszki prane, a Madzia chyba przez trzy miesiące, bo na tyle mi starczył proszek a potem ładowałam razem z naszymi i nic jej nie było
 Tak samo z proszkiem: Adrianek przez rok miał osobno ciuszki prane, a Madzia chyba przez trzy miesiące, bo na tyle mi starczył proszek a potem ładowałam razem z naszymi i nic jej nie było Coś jest w tym co Bodzinka pisała na temat zachowań przy pierwszym, drugim i tzrcim dziecku
 Coś jest w tym co Bodzinka pisała na temat zachowań przy pierwszym, drugim i tzrcim dziecku



 
 
		 BŁAGAM
 BŁAGAM  Miało byc na strychu ale chyba ktoś (nie muszę mówic kto) zapomniał je tam zanieśc
 Miało byc na strychu ale chyba ktoś (nie muszę mówic kto) zapomniał je tam zanieśc Idę szykowac parasol
 Idę szykowac parasol