Marcowe mamy 2021

[Mary2094]

To już lada moment i też zacznie śmigać!
My i dziadkowie też jesteśmy zdziwieni, że taka silna ta nasza 23 - tygodniowa Maja.
Dywan 3x2m pokonuje w moment

Chciałam wstawić filmik ale nie da się

Chyba muszę zacząć rozglądać się za jakimś kojcem albo czyms podobnym... Macie jakieś doświadczenia, któraś używała takich 'ogrodzen' przy dzieciach?
Sama nie wiem, czy to konieczne
Bede wdzięczna za opinie

Podbijam. Może ktoś coś dobrego poleci bo również rozważam jakieś ogrodzenie

 

[Natulia]

Nie boje, bo nasza to taki zwiedzacz i wystarczy że może oglądać i jest szczesliwa. Na zakupy ją zawsze biorę bo nie mam z nią problemu, spokojnie wszystko ogarnę. Bardziej się boje o jazdę autem. Jak będzie lipna pogoda to bierzemy starą matę do zabawy bo ogółem kupilismy jej puzzle piankowe, i będzie się bawić w pokoju

O dobra myśl tez wezmę bo z pogodą we wrześniu to różnie bywa nasza tez lubi zwiedzać takie jednodniowe wypady robimy niedaleko domu to jak ją nosimy to uwielbia oglądać różne rzeczy. Bardziej boje się o noce w nowym miejscu i jedzenie w restauracjach i o spokoj w trasie bo to kilka godzin w aucie

 

[Natulia]

Co do postępów to mój na pewno o wiele częściej i chętniej obraca się na brzuch, nie pełza ale też się obraca dookoła. Natomiast fajne postępy w jedzeniu. Dziś z chęcią wsunął parę ładnych łyżeczek kaszki oraz z 70 ml zupki. Zauważyłam, że smakuje mu kiedy ugotuję cukinię z marchewką i ziemniaczkiem. Dziś wyjął mi podczas karmienia łyżeczkę i sam zaczął nią jeść a jak się cieszył przy tym. Nieporadnie i oczywiście jedzenie wszędzie ale co tam, liczą się chęci

Pewnie że tak ja czekam aż mała usiądzie i tez dam jej łyżeczkę żeby sama sobie jadła. Narazie na bujaczku je to wole sama karmić tez jemy kaszkę i pojedyncze warzywka jak marchew czy ziemniak. Może ja tez z jakąś zupką spróbuje dobra myśl

 

[Natulia]

To już lada moment i też zacznie śmigać!
My i dziadkowie też jesteśmy zdziwieni, że taka silna ta nasza 23 - tygodniowa Maja.
Dywan 3x2m pokonuje w moment

Chciałam wstawić filmik ale nie da się

Chyba muszę zacząć rozglądać się za jakimś kojcem albo czyms podobnym... Macie jakieś doświadczenia, któraś używała takich 'ogrodzen' przy dzieciach?
Sama nie wiem, czy to konieczne
Bede wdzięczna za opinie

No właśnie narazie nie mogę sobie jej wyobrazić pełzającej do tej pory obracała się chętniej z brzucha na plecy a teraz zrobiła się bardziej leniwa . Kładę ją na matę na plecach obróci się na brzuch i koniec i patrzy może taki etap w sumie nie wiem. Poczekam cierpliwie

 

[Natulia]

A

To już lada moment i też zacznie śmigać!
My i dziadkowie też jesteśmy zdziwieni, że taka silna ta nasza 23 - tygodniowa Maja.
Dywan 3x2m pokonuje w moment

Chciałam wstawić filmik ale nie da się

Chyba muszę zacząć rozglądać się za jakimś kojcem albo czyms podobnym... Macie jakieś doświadczenia, któraś używała takich 'ogrodzen' przy dzieciach?
Sama nie wiem, czy to konieczne
Bede wdzięczna za opinie

A co do kojca to nie zastanawiałam się nad nim my kupilismy łóżeczko turystyczne i jak będę wychodzić z pokoju to mała w nim będzie lądować

 

[Mary2094]

O dobra myśl tez wezmę bo z pogodą we wrześniu to różnie bywa nasza tez lubi zwiedzać takie jednodniowe wypady robimy niedaleko domu to jak ją nosimy to uwielbia oglądać różne rzeczy. Bardziej boje się o noce w nowym miejscu i jedzenie w restauracjach i o spokoj w trasie bo to kilka godzin w aucie

Ja boje się tylko o trasę że będzie krzyk bo za długo. Tak damy radę

 

[Mary2094]

A

A co do kojca to nie zastanawiałam się nad nim my kupilismy łóżeczko turystyczne i jak będę wychodzić z pokoju to mała w nim będzie lądować

Ja w turystyku chyba jej nie zostawię, bo ja mając 5 msc wspięłam się i wypadłam. Mam nadzieję ze takich osiągnięć moje dziecko nie będzie miało.

 

[karoo-kp]

Mistrzyni ogarniania wszystkiego. Dzieci huragany Pewnie też jesteś taka energiczna
Jak ja Was podziwiam! Was wszystkie z kilkorgiem dzieci

A daj spokój, ja leniwa jestem a do huraganu mi daleko. Z racji zdrowia muszę się ruszyć choć kompletnie mi się nie chce, ale jak już coś załatwiam, to staram się zorganizować jak najwięcej rzeczy w jak najkrotszym czasie. Nie cierpię czekania gdzieś, bo to strata czasu. Wczoraj w 1,5 godziny zrobiłam obiad, powiesiłam dwa prania, pomyłam podłogi i posprzątałam kuchnię bo mąż młodsze dzieci na spacer zabrał. Smażąc bitki na raty wieszałam pranie i myłam te podłogi. Umęczyłam się, ale skończyłam równo z ich wejściem do domu. Ale naprawdę jestem leniwa, choć robię bardzo dużo, bo przecież z dziećmi się po prostu nie da inaczej.

To już lada moment i też zacznie śmigać!
My i dziadkowie też jesteśmy zdziwieni, że taka silna ta nasza 23 - tygodniowa Maja.
Dywan 3x2m pokonuje w moment

Chciałam wstawić filmik ale nie da się

Chyba muszę zacząć rozglądać się za jakimś kojcem albo czyms podobnym... Macie jakieś doświadczenia, któraś używała takich 'ogrodzen' przy dzieciach?
Sama nie wiem, czy to konieczne
Bede wdzięczna za opinie

Moja szwagierka miała taki kwadratowy jak łóżeczko turystyczne, była zadowolona, moja przyjaciółka miała taki drewniany płotek, zrobiła młodej kąt zabaw i odgrodziła go i była bardzo zadowolona, ale ona ma niewielki salon z aneksem kuchennym, więc stale miała małą na oku. Ja w sumie nie używałam praktycznie wcale, ale teraz pewnie w ruch pójdzie po prostu łóżeczko turystyczne, ale te samej jej nie zostawię, z jednej strony są kółka, więc łatwo przejechać z miejsca na miejsce.

No właśnie narazie nie mogę sobie jej wyobrazić pełzającej do tej pory obracała się chętniej z brzucha na plecy a teraz zrobiła się bardziej leniwa . Kładę ją na matę na plecach obróci się na brzuch i koniec i patrzy może taki etap w sumie nie wiem. Poczekam cierpliwie

A wiesz, że moja podobnie. Myślę, że to chwilowy regres przez skok rozwojowy.

 

[MamM]

No właśnie narazie nie mogę sobie jej wyobrazić pełzającej do tej pory obracała się chętniej z brzucha na plecy a teraz zrobiła się bardziej leniwa . Kładę ją na matę na plecach obróci się na brzuch i koniec i patrzy może taki etap w sumie nie wiem. Poczekam cierpliwie

Moja też taki leń obserwator. Ze 4 razy poprzekręcała się z plecków na brzuch. Celowo, nie przypadkiem, a teraz od 3 dni nic. Leży na brzuchu, podparta prawie do raczkowania, nawet kolanka ugina, ale przewroty niee, to takie męczące jednak.
A jest od Waszych starsza.

 

[Figola3]

Moja też taki leń obserwator. Ze 4 razy poprzekręcała się z plecków na brzuch. Celowo, nie przypadkiem, a teraz od 3 dni nic. Leży na brzuchu, podparta prawie do raczkowania, nawet kolanka ugina, ale przewroty niee, to takie męczące jednak.
A jest od Waszych starsza.

moja też taka leniwa, obroty to na palcach jednej ręki mogę policzyć i to chyba tylko przypadkiem jej wyszły, stopy w buzi już szukają ząbków. Ale widzę, że zdrowo się rozwija to nie ma co się martwić, jedne dzieci wcześniej drugie później