M
Monini92
Gość
Jak ten czas leci, nasze szczęścia tak szybko rosną, a dopiero co pisałyśmy o skurczachU nas dzisiaj 26 tydzień skończony a za 2 dni pół roczku![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak ten czas leci, nasze szczęścia tak szybko rosną, a dopiero co pisałyśmy o skurczachU nas dzisiaj 26 tydzień skończony a za 2 dni pół roczku![]()
Dogadaliby sięmiędzy Twoją a moim nie wielka różnica bo my skończyliśmy 32 tc
![]()
Toć się rozkręci spokojnieNelcia to jest 100% słodyczy w słodyczy
To dziecko ze zdjęcia ma nawet taką minę jak moja często robiAle pomysł niezły
Biżuteria prezentuję się pięknieAle ja bym chyba się nigdy na takie coś nie zdecydowała...wydaję mi się , że to mleko później się tylko popsuje a takie obcięte włosy zachowane kojarzą mi się niefajnie(nie będę pisać z czym bo to forum o dzieciach a nie o naszej przykrej historii z drugiej wojny światowej)...Ale ogólnie biżuteria bardzo fajna...ale do dresu który jest teraz ubiorem number 1 też średnio pasuje
Ale cudowna malutka Liliile włosków....fantastyczna
No my dzisiaj też zaczęłyśmy 29 tc a moja to jakaś leniwa jest w porównaniu do Waszych szkrabów![]()
Uwierz mi, że może tak być bo ona jak leży na plecach to tak rusza nogami ,że wszyscy się śmieją , że ona chyba przez płotki będzie biegać więc jak ruszy to ciężko będzie dogonićwystrzeli jak z rakiety to nie nadążyszbędziesz musiała wrotki zakupić dla siebie oczywiście
![]()
U nas to najlepszy rarytas z odrobiną masełka. Jak miałam marchewki i ziemniaczki od mamy to bardzo chętnie jadła. My odpukać nie mamy żadnych alergii. Boje sie orzechów jedynie że po tacie może odziedziczyć alergie.Na pewno wypróbuję, jutro gotujemy marchewkę z ziemniakiem (marchewki śladową ilość w buzi już miała więc wiem, że uczulenia nie ma)
No to Panią ochrzcił. Tez musze moją zagonić do tego aby robiła wszystko z dwóch stron, nie tylko z jednej.Rety ale mnie kolana bolą, dzisiaj z małym raczkowałam po południu to już nie na moje kości
Byliśmy przed południem u fizjo i ona nic niepokojącego nie widzi no same zachwyty
trochę nad rączką musimy popracować bo ją usztywnia jak kłodai nad prawą stroną bo wszystko robi przez lewą
mały dał jej dzisiaj niezły wycisk ona chce masować a ten fru na matę
wstała po wałek a ten już z maty do mnie
trzyma go na pleckach coś do niego mówi to patrzy patrzy i albo mama mama albo wywala język i pluje
a na koniec jeszcze pokazywała jak ćwiczyć z nim na kolanach i się tak zsikał, że wszystko przeleciało na jej spodnie bo na brzuchu
![]()
I tak pewnie jeszcze z 5 razy te zmiany nastąpią w podobieństwieNelka loczki ma po mnie, bo ja mam naturalne loki na końcach, nie od samej góryMój narzeczony ma włosy proste i ciemny blond, ale urodził się z prawie czarnymi. Tak samo Nelka urodziła się prawie czarne i teraz jej jaśnieją, bo rosną jej blond włosy, więc wygląda jakby jej się włosy przerzedzily a po prostu ma jasne przy głowie
A ja się urodziłam z blond i miałam blond to końca podstawówki. Teraz naturalne szatynka.
Ale ciekawostka jest taka, że jak zobaczyliśmy zdj z roczku mojego narzeczonego to Nelka jest cały tatuś , no dosłownie kopiuj wkleji po urodzeniu też wyglądała jak on po urodzeniu
Choć Nela na początku była bardziej do mnie podobna, potem się zmieniała i teraz jest do tatusia
![]()
Uwielbiam mlh
Trzymam kciuki. Ja za swój zapłaciłam 1850 (ten co Dobrusia jeździ, miała 8 miesięcy jak go kupiłam, wszyscy prognozowali, że będzie w nim rok jeździć, a jeździ już 3 lata i 4 miesiące).Uwierz mi, że może tak być bo ona jak leży na plecach to tak rusza nogami ,że wszyscy się śmieją , że ona chyba przez płotki będzie biegać więc jak ruszy to ciężko będzie dogonić
Dzisiaj byliśmy i kupiliśmy jej fotelik....chcieliśmy ten 360 obrotowy na isofix i w końcu zdecydowaliśmy się bo najlepiej w nim wyglądała na britax romer dualifix m i-size....W cybexie siedziała jakoś tak dziwnie a po zapięciu był jeden wielki płacz....w joie 360 i-spin też nie bardzo chciała siedzieć a w tym britaxie nawet nawet....ale to się okaże jutro bo mamy wizytę u lekarza gastroenterologa i droga godzinkę w jedną stronę
A jak nie to się chyba pochlastam bo tanie to to nie było....
No też planuję z masełkiem i chyba za fotelik moja mama będzie robić. Ja kasze na wodzie gotowałam dla Dobrusi i wcinała chętnie z owocami.U nas to najlepszy rarytas z odrobiną masełka. Jak miałam marchewki i ziemniaczki od mamy to bardzo chętnie jadła. My odpukać nie mamy żadnych alergii. Boje sie orzechów jedynie że po tacie może odziedziczyć alergie.
Dziś zrobiłam gęstrzą jaglana kaszkę i jakoś w miarę ją zjadła. Może też bym musiala spróbować raz że swoim mlekiem jakby jadła. Ale czy coś odciągnę to jest pytanie.