Cześć 
obecnie jestem 6t3d, do ginekologa udałam się w 5t6d i wtedy dowiedziałam się, że to bliźniaki 
już wtedy usłyszałam bicie serduszek. Niestety mój ginekolog nie może prowadzić ciąży i muszę się udać do poradni patologii ciąży w Szczecinie w Zdrojach. Ktoś tak jak ja będzie mieć prowadzoną tam ciążę?
obecnie jestem 6t3d, do ginekologa udałam się w 5t6d i wtedy dowiedziałam się, że to bliźniaki już wtedy usłyszałam bicie serduszek. Niestety mój ginekolog nie może prowadzić ciąży i muszę się udać do poradni patologii ciąży w Szczecinie w Zdrojach. Ktoś tak jak ja będzie mieć prowadzoną tam ciążę?
najpierw wstrząs na leki, teraz się okazało, ze lekkie nadciśnienie.. chciałabym jak najdłużej siedzieć w tym trójpaku, ale powoli się lękam, że to ostatnie podrygi. 
dalej walczymy
mi było się ciężko pogodzić z taka wiadomością ale już zaakceptowałam ze jak „ dobrze” pójdzie w moim przypadku to urodzą się z kilogramowa różnica wiec jest mi troszkę lżej. Wiem ze to mało pocieszające ale ja bardzo bym chciała dotrzymać do 33 tygodnia bo wiem ze wtedy dzieci sobie po urodzeniu poradzą. Jeśli tak ma być bezpieczniej dla twoich dzieci i będą musieli rozwiązać ciąże to musisz tak o tym myślec. Będą mieć troszkę cięższy start ale za jakiś czas będziesz z nich i z siebie dumna ze byłyście takie silne 