reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Witamina C w dużych dawkach.

Ale co? Ciąża zdrowa? Czy problemowa?
Ja miałam.za sobą poronienia, ciąża ostatnia była wysokiego ryzyka
To piąta ciąża, mam za sobą 2 poronienia i 2 porody; niestety synek zginął w wypadku 2 lata temu pozostawiony pod opieką dziadków. Stąd moje podejście do życia się zmieniło i stąd ten strach o wszystko....
A najbardziej wkurzyła mnie moja nieodpowiedzialność w tym temacie, że nawet nie spojrzałam jaka to dawka...
 
reklama
To piąta ciąża, mam za sobą 2 poronienia i 2 porody; niestety synek zginął w wypadku 2 lata temu pozostawiony pod opieką dziadków. Stąd moje podejście do życia się zmieniło i stąd ten strach o wszystko....
A najbardziej wkurzyła mnie moja nieodpowiedzialność w tym temacie, że nawet nie spojrzałam jaka to dawka...
A ciąża w porównaniu do poprzednich jak do tej pory całkiem w porządku. Tyle, że ja już nie najmłodsza i każdego stracha demonizuję
 
A ciąża w porównaniu do poprzednich jak do tej pory całkiem w porządku. Tyle, że ja już nie najmłodsza i każdego stracha demonizuję
Ojej, no to przeżyłaś niemało. Współczuje Ci bardzo. Jednak masz dla kogo żyć no i jeszcze to maleństwo w brzuszku, dobrze że się zdecydowaliscie, będzie dobrze. Ja mam 38 lat i 5cio miesięczniaczka
 
Ja vit c wysikiwalam. Pomimo, że nie suplementowalam sztucznie to jadłam tyle warzyw i owoców, że po wynikach było widać jak mój organizm ja wypłukuje 😉 Moim zdaniem nie ma co się martwić. Co D Twoich przeżyć to polecam psychologa. Sama żałuję ze w ciąży nie skorzystałam. Zamartwiałam się całą ciążę, bo uważałam że to jedyna szansa na dziecko i muszę uważać na 100%. Jest to mega wyczerpujące. Później poród w czasach pandemi, różne problemy, brak pomocy i powitałam syndrom stresu pourazowego i depreche. Po czasie widzę, że mogłam choć trochę bardziej zadbać sama o siebie już na etapie ciąży. Jeżeli jest Ci trudno z własnymi emocjami szukaj pomocy. Pozdrawiam.
 
reklama
Co? XD jak taki pies potrafi kilka gramów sam sobie wyprodukować na dobę, to niby ma nam zaszkodzić? Ludzie też powinni tyle brać witaminy C. A dawka 100 mg na dobę to śmiech na sali, nie ma żadnego działania, prócz uniknięcia szkorbutu. Lekarzom nie wierzymy, bo bardziej szkodzą niż leczą, oczywiście nie wszyscy może 5% lekarzy w Polsce jest ok 😉
 
Do góry