reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Patii26 mogłabyś zdradzić namiary na tego dermatologa dziecięcego? 🤔
Derma Medical Dorota Milewska-Wróbel dermatolog i wenerolog, zajmuje się dorosłymi jak i dziećmi.
I Lipaaa też nam gdzieś zniknęła 🤔 koleżanki odezwać się 😁
Lipaaa ma gości ( teściów i rodziców) u siebie na jakiś czas, więc ma zabiegane dni 😁
Wiem bo piszemy prywatnie, więc daje znać by się nie martwić 😁
U nas dziś 4 drzemki w ciągu dnia, sama potrzebowała sobie chyba weekend odespać. I dziś nawet jadła ładnie. Weekend spaliśmy u teściów to tam miała za dużo wrażeń.
Moja dziś drugą nic wstała o 4 i nie chciała iść spać. Nosiłam ja na rękach bite pół godziny a ona gadała i piszczała sobie, a ja zasypiałam na stojąco. Zasnela o 4:50. Ale drzemkę dzisiaj sobie strzeliłyśmy obie od 12:15 do 14:45 🙈🙊
 
@karoo-kp a powiedz mi jak się czułaś po kolonoskopii ? Ja jestem ciekawa ile czasu mnie będzie czyścić bo teraz druga dawkę zażyłam przeczyszczacza.
Czyściło mnie prawie całą noc, ale po kolonoskopii było już ok, mało komfortowo było bo pompują powietrze w jelita i się pierdzi na potęgę po badaniu, ale to też w miarę szybko mija.
 
Czyściło mnie prawie całą noc, ale po kolonoskopii było już ok, mało komfortowo było bo pompują powietrze w jelita i się pierdzi na potęgę po badaniu, ale to też w miarę szybko mija.
No ja właśnie po drugiej dawce dostałam drgawek, właśnie mi przeszło. Dzwonilam po męża żeby wracał do domu bo pojechał na nocke i już że mną w razie w jest. A co piłaś? Bo mi tu przepisała lekarka Citrafleet. Jeden plus że smak cytrynowy
 
uff chyba nadrobiłam brak czasu dziewczyny :o
my mieliśmy chwile grozy, temp spadła i na szczęście w nocy z sb/ndz się nic nie działo.
W ndz byliśmy u dziadków i mały przewrócił się i uderzył centralnie tyłem głowy o płytki takie wieloformatowe🥲
myślałam, że serce mi pęknie. Od razu lód i pojechaliśmy do szpitala ale dostaliśmy tylko zalecenia na co mamy uważać itd i jakie objawy mają nas nie pokoić. Ja tu myślałam, że zrobią rentgen tk cokolwiek ale powiedzieli, że nie zrobią tylko przy ekstremalnych wypadkach robią bo za mały. Odesłali nas z kwitkiem i jeszcze pani dr (też kobieta), że jesteśmy lekko przewrażliwieni chyba cyt. dziecko musi nabić sobie guza żeby zrozumiało, że boli:mad:
Byłam zrozpaczona bo chciałam wiedzieć czy ok wszystko? Zadzwoniliśmy do naszej pediatry i powiedziała żeby przyjechać do szpitala gdzie miała dyżur i zleciła zrobienie usg główki.
u takiego malucha jak nie zarosło ciemiączko można sprawdzić na usg czy nie ma obrzęków i czy wszystko ok
jaka nasza radość jak się okazało że wszystko ok no oprócz guza i siniaka, no i oczywiście dalej obserwować tak do 2 dni.
dziadkowie uspokojeni, do nas też spokój wrócił a ja znowu uwierzyłam w drugiego człowieka z ludzką twarzą i przede wszystkim też mamę więc rozumiejąca mnie a nie patrząca jak na wariatkę (serio tak walnął i był huk że myśleliśmy że kość pękła) 🥶

PS co do proszków do prania, płynów, mleczek itd ja nie używałam wgl płynów zalecenia są żeby nie używać nawet do lat 3
a z proszka też zrezygnowałam
Lovela może i była kiedyś dobra ale zmienili skład i moi zdaniem jest do d...a najgorsze, że ma certyfikat instytutu matki i dziecka🙄
ja używam piorące orzechy indyjskie (wszystko wyprałam z czym mały ma kontakt w tym również nasze rzeczy) wysypka jakby przygasa (wywaliłam wszystko co dali dermatolodzy i zakupiłam nam i małemu kosmetyki firmy Hermz Healpsorin).
żeby pozbyć się zapachu octu używam soli magnezowej (wsypuje do komory z płynem na płukanie) i tam w kradłam 3 -4 krople olejku eterycznego z drzewa herbacianego (działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie) a jak pościel to lawendowy (działa uspokajająco)

Ja podejrzewam na podstawie tych placków, że albo egzema albo alergia kontaktowa na coś???🤷‍♀️ napewno nie pokarmowa bo to kompletnie wygląda inaczej.
NIE POLECAM na razie nic bo każde dziecko inne a i nie wiem czy też to będzie to czas pokaże...
 
uff chyba nadrobiłam brak czasu dziewczyny :o
my mieliśmy chwile grozy, temp spadła i na szczęście w nocy z sb/ndz się nic nie działo.
W ndz byliśmy u dziadków i mały przewrócił się i uderzył centralnie tyłem głowy o płytki takie wieloformatowe🥲
myślałam, że serce mi pęknie. Od razu lód i pojechaliśmy do szpitala ale dostaliśmy tylko zalecenia na co mamy uważać itd i jakie objawy mają nas nie pokoić. Ja tu myślałam, że zrobią rentgen tk cokolwiek ale powiedzieli, że nie zrobią tylko przy ekstremalnych wypadkach robią bo za mały. Odesłali nas z kwitkiem i jeszcze pani dr (też kobieta), że jesteśmy lekko przewrażliwieni chyba cyt. dziecko musi nabić sobie guza żeby zrozumiało, że boli:mad:
Byłam zrozpaczona bo chciałam wiedzieć czy ok wszystko? Zadzwoniliśmy do naszej pediatry i powiedziała żeby przyjechać do szpitala gdzie miała dyżur i zleciła zrobienie usg główki.
u takiego malucha jak nie zarosło ciemiączko można sprawdzić na usg czy nie ma obrzęków i czy wszystko ok
jaka nasza radość jak się okazało że wszystko ok no oprócz guza i siniaka, no i oczywiście dalej obserwować tak do 2 dni.
dziadkowie uspokojeni, do nas też spokój wrócił a ja znowu uwierzyłam w drugiego człowieka z ludzką twarzą i przede wszystkim też mamę więc rozumiejąca mnie a nie patrząca jak na wariatkę (serio tak walnął i był huk że myśleliśmy że kość pękła) 🥶

PS co do proszków do prania, płynów, mleczek itd ja nie używałam wgl płynów zalecenia są żeby nie używać nawet do lat 3
a z proszka też zrezygnowałam
Lovela może i była kiedyś dobra ale zmienili skład i moi zdaniem jest do d...a najgorsze, że ma certyfikat instytutu matki i dziecka🙄
ja używam piorące orzechy indyjskie (wszystko wyprałam z czym mały ma kontakt w tym również nasze rzeczy) wysypka jakby przygasa (wywaliłam wszystko co dali dermatolodzy i zakupiłam nam i małemu kosmetyki firmy Hermz Healpsorin).
żeby pozbyć się zapachu octu używam soli magnezowej (wsypuje do komory z płynem na płukanie) i tam w kradłam 3 -4 krople olejku eterycznego z drzewa herbacianego (działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie) a jak pościel to lawendowy (działa uspokajająco)

Ja podejrzewam na podstawie tych placków, że albo egzema albo alergia kontaktowa na coś???🤷‍♀️ napewno nie pokarmowa bo to kompletnie wygląda inaczej.
NIE POLECAM na razie nic bo każde dziecko inne a i nie wiem czy też to będzie to czas pokaże...
Nie dziwię się Tobie. Mi mała zleciała 2 miesiące temu z kanapy. Nie chciałam wam pisać bo było mi wstyd. Nie zdążyliśmy jej złapać. I to samo, jechałam na pogotowie bo bałam się że coś sobie zrobiła. Lekarz zbadał, młoda przed doktorem nagle okaz zdrowia, i dobrze ze się skończyło wszystko dobrze. Ale uwierz mi wyłam jak bóbr ze strachu. I niech nikt nie mówi Tobie że przewrażliwiona. Ja tak samo czym prędzej bym wsiadała w auto i jechała na SOR , bo to jest maleństwo i mogło się coś złego stać.
Mocno przytulam was i niech się młodemu szybko tam goi 😘
 
uff chyba nadrobiłam brak czasu dziewczyny :o
my mieliśmy chwile grozy, temp spadła i na szczęście w nocy z sb/ndz się nic nie działo.
W ndz byliśmy u dziadków i mały przewrócił się i uderzył centralnie tyłem głowy o płytki takie wieloformatowe🥲
myślałam, że serce mi pęknie. Od razu lód i pojechaliśmy do szpitala ale dostaliśmy tylko zalecenia na co mamy uważać itd i jakie objawy mają nas nie pokoić. Ja tu myślałam, że zrobią rentgen tk cokolwiek ale powiedzieli, że nie zrobią tylko przy ekstremalnych wypadkach robią bo za mały. Odesłali nas z kwitkiem i jeszcze pani dr (też kobieta), że jesteśmy lekko przewrażliwieni chyba cyt. dziecko musi nabić sobie guza żeby zrozumiało, że boli:mad:
Byłam zrozpaczona bo chciałam wiedzieć czy ok wszystko? Zadzwoniliśmy do naszej pediatry i powiedziała żeby przyjechać do szpitala gdzie miała dyżur i zleciła zrobienie usg główki.
u takiego malucha jak nie zarosło ciemiączko można sprawdzić na usg czy nie ma obrzęków i czy wszystko ok
jaka nasza radość jak się okazało że wszystko ok no oprócz guza i siniaka, no i oczywiście dalej obserwować tak do 2 dni.
dziadkowie uspokojeni, do nas też spokój wrócił a ja znowu uwierzyłam w drugiego człowieka z ludzką twarzą i przede wszystkim też mamę więc rozumiejąca mnie a nie patrząca jak na wariatkę (serio tak walnął i był huk że myśleliśmy że kość pękła) 🥶

PS co do proszków do prania, płynów, mleczek itd ja nie używałam wgl płynów zalecenia są żeby nie używać nawet do lat 3
a z proszka też zrezygnowałam
Lovela może i była kiedyś dobra ale zmienili skład i moi zdaniem jest do d...a najgorsze, że ma certyfikat instytutu matki i dziecka🙄
ja używam piorące orzechy indyjskie (wszystko wyprałam z czym mały ma kontakt w tym również nasze rzeczy) wysypka jakby przygasa (wywaliłam wszystko co dali dermatolodzy i zakupiłam nam i małemu kosmetyki firmy Hermz Healpsorin).
żeby pozbyć się zapachu octu używam soli magnezowej (wsypuje do komory z płynem na płukanie) i tam w kradłam 3 -4 krople olejku eterycznego z drzewa herbacianego (działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie) a jak pościel to lawendowy (działa uspokajająco)

Ja podejrzewam na podstawie tych placków, że albo egzema albo alergia kontaktowa na coś???🤷‍♀️ napewno nie pokarmowa bo to kompletnie wygląda inaczej.
NIE POLECAM na razie nic bo każde dziecko inne a i nie wiem czy też to będzie to czas pokaże..
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.
Stres musiał być ogromny.
Z uderzeniami w główkę nigdy nie ma żartów 😪
Wy też zmagacie się z suchymi plackami?
Myślałam, że już jest dobrze 😔
 
No ja właśnie po drugiej dawce dostałam drgawek, właśnie mi przeszło. Dzwonilam po męża żeby wracał do domu bo pojechał na nocke i już że mną w razie w jest. A co piłaś? Bo mi tu przepisała lekarka Citrafleet. Jeden plus że smak cytrynowy
Kurczę, nie pamiętam. To było ponad 2 lata temu. Być może, że to samo. Dla mnie akurat smak nie ma znaczenia w takich przypadkach, tak samo jak przy teście obciążenia glukozą. Jakoś nie przykładam do tego wagi, ale wiem, że sporo osób woli smak cytrynowy.

uff chyba nadrobiłam brak czasu dziewczyny :o
my mieliśmy chwile grozy, temp spadła i na szczęście w nocy z sb/ndz się nic nie działo.
W ndz byliśmy u dziadków i mały przewrócił się i uderzył centralnie tyłem głowy o płytki takie wieloformatowe🥲
myślałam, że serce mi pęknie. Od razu lód i pojechaliśmy do szpitala ale dostaliśmy tylko zalecenia na co mamy uważać itd i jakie objawy mają nas nie pokoić. Ja tu myślałam, że zrobią rentgen tk cokolwiek ale powiedzieli, że nie zrobią tylko przy ekstremalnych wypadkach robią bo za mały. Odesłali nas z kwitkiem i jeszcze pani dr (też kobieta), że jesteśmy lekko przewrażliwieni chyba cyt. dziecko musi nabić sobie guza żeby zrozumiało, że boli:mad:
Byłam zrozpaczona bo chciałam wiedzieć czy ok wszystko? Zadzwoniliśmy do naszej pediatry i powiedziała żeby przyjechać do szpitala gdzie miała dyżur i zleciła zrobienie usg główki.
u takiego malucha jak nie zarosło ciemiączko można sprawdzić na usg czy nie ma obrzęków i czy wszystko ok
jaka nasza radość jak się okazało że wszystko ok no oprócz guza i siniaka, no i oczywiście dalej obserwować tak do 2 dni.
dziadkowie uspokojeni, do nas też spokój wrócił a ja znowu uwierzyłam w drugiego człowieka z ludzką twarzą i przede wszystkim też mamę więc rozumiejąca mnie a nie patrząca jak na wariatkę (serio tak walnął i był huk że myśleliśmy że kość pękła) 🥶

PS co do proszków do prania, płynów, mleczek itd ja nie używałam wgl płynów zalecenia są żeby nie używać nawet do lat 3
a z proszka też zrezygnowałam
Lovela może i była kiedyś dobra ale zmienili skład i moi zdaniem jest do d...a najgorsze, że ma certyfikat instytutu matki i dziecka🙄
ja używam piorące orzechy indyjskie (wszystko wyprałam z czym mały ma kontakt w tym również nasze rzeczy) wysypka jakby przygasa (wywaliłam wszystko co dali dermatolodzy i zakupiłam nam i małemu kosmetyki firmy Hermz Healpsorin).
żeby pozbyć się zapachu octu używam soli magnezowej (wsypuje do komory z płynem na płukanie) i tam w kradłam 3 -4 krople olejku eterycznego z drzewa herbacianego (działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie) a jak pościel to lawendowy (działa uspokajająco)

Ja podejrzewam na podstawie tych placków, że albo egzema albo alergia kontaktowa na coś???🤷‍♀️ napewno nie pokarmowa bo to kompletnie wygląda inaczej.
NIE POLECAM na razie nic bo każde dziecko inne a i nie wiem czy też to będzie to czas pokaże...
Bardzo współczuję sytuacji z małym, wcale się nie dziwię, że spanikowaliście. To absolutnie normalna reakcja, że zależało Wam na pewności, że z dzieckiem ok. Dobrusię tez wieźliśmy do szpitala, miała około 8 miesięcy i spadła mi z łóżka rano, ja po prostu ze zmęczenia przysnęłam, a ona przewędrowała do krawędzi łóżka. Spadła tak niefortunnie, że miała spuchniętą twarz, krew z nosa, ust i dziąseł poszła. Na szczęście wszystko było ok.
Nie dziwię się Tobie. Mi mała zleciała 2 miesiące temu z kanapy. Nie chciałam wam pisać bo było mi wstyd. Nie zdążyliśmy jej złapać. I to samo, jechałam na pogotowie bo bałam się że coś sobie zrobiła. Lekarz zbadał, młoda przed doktorem nagle okaz zdrowia, i dobrze ze się skończyło wszystko dobrze. Ale uwierz mi wyłam jak bóbr ze strachu. I niech nikt nie mówi Tobie że przewrażliwiona. Ja tak samo czym prędzej bym wsiadała w auto i jechała na SOR , bo to jest maleństwo i mogło się coś złego stać.
Mocno przytulam was i niech się młodemu szybko tam goi 😘
Mi też Marcelina spadła raz. Wtedy też się okazało, że przekręca się z brzuszka na plecy. Szczerze powiem, że jest bardzo mało rodziców, którym dziecko nigdy nie spadło.
 
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.
Stres musiał być ogromny.
Z uderzeniami w główkę nigdy nie ma żartów 😪
Wy też zmagacie się z suchymi plackami?
Myślałam, że już jest dobrze 😔
niestety a zaczęło się niby od marchewki 🤔każdy lekarz co innego pediatra też mówi że coś kontaktowego ale wysłała do Dermatologa potem alergolog każdy coś innego zidiocieć idzie 🙄 poszliśmy też zupełnie do innej kliniki i to samo każdy no kuźwa inne specyfiki inne choroby i sterydy i to każdy ma co innego...a to alergia pokarmowa a to AZS tylko jak to usłyszeliśmy "takie nietypowe" a to łzs.
alergolog była nie zła to nie wygląda na nic pokarmowego ale macie tu taki steryd na wszelki wypadek no k...🤬scyzoryk się otwiera...
szukam sama we współpracy z pediatra😬
A zmiany tylko plecy i szyja no wygląda jak coś kontaktowego lub właśnie egzema ale nie wiem co🤷🏻‍♀️
 
reklama
Kurczę, nie pamiętam. To było ponad 2 lata temu. Być może, że to samo. Dla mnie akurat smak nie ma znaczenia w takich przypadkach, tak samo jak przy teście obciążenia glukozą. Jakoś nie przykładam do tego wagi, ale wiem, że sporo osób woli smak cytrynowy.


Bardzo współczuję sytuacji z małym, wcale się nie dziwię, że spanikowaliście. To absolutnie normalna reakcja, że zależało Wam na pewności, że z dzieckiem ok. Dobrusię tez wieźliśmy do szpitala, miała około 8 miesięcy i spadła mi z łóżka rano, ja po prostu ze zmęczenia przysnęłam, a ona przewędrowała do krawędzi łóżka. Spadła tak niefortunnie, że miała spuchniętą twarz, krew z nosa, ust i dziąseł poszła. Na szczęście wszystko było ok.

Mi też Marcelina spadła raz. Wtedy też się okazało, że przekręca się z brzuszka na plecy. Szczerze powiem, że jest bardzo mało rodziców, którym dziecko nigdy nie spadło.
no mój się podnosi łapiąc się różnych rzeczy i trzeba uważać
lepiej byłoby dla jego zdrowia żeby jak najdłużej czworakował ale jest niestety ciekawski wszystkiego i tak się to kończy 🙄
pediatra też mi powiedziała nie on pierwszy nie ostatnio to wpisane w dorastanie 😉
 
Do góry