reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2021

Ja wczorajszy dzień to chyba wymażę z pamięci...tak się darła cały dzień , że aż jej paracetamol podałam bo już nie wiedziałam o co kaman....dziąsła na górnych jedynkach aż sine a zębów nie widać:(
A jak dotknęłam w miejscu dolnych dwójek to nie mogłam przez 10 min jej uspokoić więc nie wiem ile tych zębów jej idzie ale jest armagedon...
Oby u Was wyszło to bezboleśnie....😀
No mój też bardziej marudny niż zwykle, mega się ślini, w nocy postękuje więc oby te zęby wylazły jak najszybciej 🥴😁
 
reklama
My mamy jeden ząbek, wyszedł niepostrzeżenie.

Ale Melania realizuje od wczorajszego popołudnia Twój scenariusz. Budzi się po nocy, cycusiem nie mogłam jej " znokautować" , jak mówi karoo-kp. Od rana jęki, stęki, krzyki nawet, takie złośliwe, nie bólowe.
I też nie mam opcji numer 4 🙄
Jak u Ciebie tak kilka dni z rzędu to dziwię się, że jeszcze siwa nie jesteś i masz ochotę miłe rzeczy do nas pisać.

O losieee....
Pocieszę Cię...marudziła parę dni ostro..wczoraj był armagedon a dzisiaj po prostu raj...moja córcia bardzo rzadko bywa aż tak wesoła:)
Bywa radosna ale tak jak dzisiaj to bardzo rzadko..uśmiech nie schodził jej z buźki:)
Więc powiem szczerze , że teraz to już zgłupiałam:oops:A to że nie jestem siwa to sama się sobie dziwię🤣
A do Was piszę bo wiem ,że mnie zrozumiecie...no może nie wszystkie ale chociaż jedna:)
Bo jak można dać tak w pizdę jednego dnia aby drugiego być aniołem...🤣
Ale mi się marzy codziennie taka Iga😂
Wytrwałości życzę...bo wiem ,że ciężko ogarnąć wtedy dziecię...🤗
No mój też bardziej marudny niż zwykle, mega się ślini, w nocy postękuje więc oby te zęby wylazły jak najszybciej 🥴😁
Ach te zęby...że też nie mogą wyjść wszystkie na raz nawet jakby mieli tydzień marudzić;)
Chociaż wtedy to byłoby bajlando bo moja marudzi bardzo często więc miałabym chyba za dobrze🤣
to gonimy Maje 🥰mój syn wczoraj ruszył na czworakach 😍
Ale super💪
Moja to nadal tylko pełza:oops:
Iga mniej marudzenia a więcej postępów ruchowych proszę:)
 
A jak to będzie z tą zmianą czasu to nie wiem....bo jak teraz chodzi spać około 19 ze względu na jedną drzemkę w ciągu dnia to jutro przed 18 mam ją położyć?:oops:
To jak mi w poniedziałek wstanie po 5 to widok 5 na telefonie aby wstawać nie brzmi optymistycznie🤣
Więc dziewczynom którym dziecko wstaje około 5 wskaże 4....masakra!!!
 
Pocieszę Cię...marudziła parę dni ostro..wczoraj był armagedon a dzisiaj po prostu raj...moja córcia bardzo rzadko bywa aż tak wesoła:)
Bywa radosna ale tak jak dzisiaj to bardzo rzadko..uśmiech nie schodził jej z buźki:)
Więc powiem szczerze , że teraz to już zgłupiałam:oops:A to że nie jestem siwa to sama się sobie dziwię🤣
A do Was piszę bo wiem ,że mnie zrozumiecie...no może nie wszystkie ale chociaż jedna:)
Bo jak można dać tak w pizdę jednego dnia aby drugiego być aniołem...🤣
Ale mi się marzy codziennie taka Iga😂
Wytrwałości życzę...bo wiem ,że ciężko ogarnąć wtedy dziecię...🤗

Ach te zęby...że też nie mogą wyjść wszystkie na raz nawet jakby mieli tydzień marudzić;)
Chociaż wtedy to byłoby bajlando bo moja marudzi bardzo często więc miałabym chyba za dobrze🤣

Ale super💪
Moja to nadal tylko pełza:oops:
Iga mniej marudzenia a więcej postępów ruchowych proszę:)
Anastazja jest wesoła a znow się mocno zaczęła slinić na zęby. I ma humory że raz jest ok a raz nie.
Ja dziś odpadam bo przeziębienie mnie rozkłada. Dobrze ze mąż małą zabrał na 2h z domu, to miałam chwile dla siebie. Teraz leżę w maseczce i się zwyczajnie martwię żeby młoda nie złapała nic bo będzie dramat
 
robi mi to wieczór 😂😂😂
Zrzut ekranu 2021-10-30 o 20.42.04.png
 
Zazdroszczę! Moja nadal wybiera pełzanie. Coś próbuje na czworakach ale lepiej się jej pełza.
Kochana ale nie siada tak pięknie jak Nastka 😉
Pocieszę Cię...marudziła parę dni ostro..wczoraj był armagedon a dzisiaj po prostu raj...moja córcia bardzo rzadko bywa aż tak wesoła:)
Bywa radosna ale tak jak dzisiaj to bardzo rzadko..uśmiech nie schodził jej z buźki:)
Więc powiem szczerze , że teraz to już zgłupiałam:oops:A to że nie jestem siwa to sama się sobie dziwię🤣
A do Was piszę bo wiem ,że mnie zrozumiecie...no może nie wszystkie ale chociaż jedna:)
Bo jak można dać tak w pizdę jednego dnia aby drugiego być aniołem...🤣
Ale mi się marzy codziennie taka Iga😂
Wytrwałości życzę...bo wiem ,że ciężko ogarnąć wtedy dziecię...🤗

Ach te zęby...że też nie mogą wyjść wszystkie na raz nawet jakby mieli tydzień marudzić;)
Chociaż wtedy to byłoby bajlando bo moja marudzi bardzo często więc miałabym chyba za dobrze🤣

Ale super💪
Moja to nadal tylko pełza:oops:
Iga mniej marudzenia a więcej postępów ruchowych proszę:)
To życzymy takiej Igi jak dzisiaj już na codzień 🥰 u nas niedawno było takie poranne marudzenie nie wiadomo na co , oczywiście też podejrzenia zębyy których i tak do tej pory nie ma.
U nas tak właściwie etap pełzania zbiegł się z raczkowaniem
Anastazja jest wesoła a znow się mocno zaczęła slinić na zęby. I ma humory że raz jest ok a raz nie.
Ja dziś odpadam bo przeziębienie mnie rozkłada. Dobrze ze mąż małą zabrał na 2h z domu, to miałam chwile dla siebie. Teraz leżę w maseczce i się zwyczajnie martwię żeby młoda nie złapała nic bo będzie dramat
Mysle że się nie zarazi ale wiem o czym mówisz bo ja tez się zawsze martwię, żeby tylko mały się nie zaraził. U nas to już moje trzecie przeziębienie a tatusia dwa już przerabialismy od urodzenia małego I nie karmię piersią I tak jak już pisałam za pierwszym razem zakładałam maseczkę do karmienia a te kolejne razy już to olałam bo mój i tak nie zakładał i się nie zaraził mam nadzieję że tym razem też się uda 🙏 mi już dzisiaj wieczorem wrócił głos, jakie to miłe uczucie ☺
 
reklama
Kochana ale nie siada tak pięknie jak Nastka 😉

To życzymy takiej Igi jak dzisiaj już na codzień 🥰 u nas niedawno było takie poranne marudzenie nie wiadomo na co , oczywiście też podejrzenia zębyy których i tak do tej pory nie ma.
U nas tak właściwie etap pełzania zbiegł się z raczkowaniem

Mysle że się nie zarazi ale wiem o czym mówisz bo ja tez się zawsze martwię, żeby tylko mały się nie zaraził. U nas to już moje trzecie przeziębienie a tatusia dwa już przerabialismy od urodzenia małego I nie karmię piersią I tak jak już pisałam za pierwszym razem zakładałam maseczkę do karmienia a te kolejne razy już to olałam bo mój i tak nie zakładał i się nie zaraził mam nadzieję że tym razem też się uda 🙏 mi już dzisiaj wieczorem wrócił głos, jakie to miłe uczucie ☺
Ja wiedziałam że z gardła wejdzie mi na zatoki bo to taki standard, mąż też to przerabiał więc mam nadzieję że jutro już będzie lepiej 💪
 
Do góry