Aaa… to tak jak z wysokim ciśnieniem…
Nie pocieszę Ciebie

ja jak pomyśle co mnie czeka to mam mega za.ebistego stresa


i nic nie daje myśl ze będę tulić swoje dzieciątko

najpierw trzeba przecierpieć… nie wiadomo jak długo i jak bardzo

drugim razem poszło mi gładko a trzeslam się jak galareta jak weszłam na porodowke

jeszcze położne mnie zapewniły ze 2 poród to pikus w porównaniu do 3

3 niby gorszy niż 1… jeszcze moja szwagierka to potwierdza, siostra również a jej 3 dziecko było najmniejsze!

ale rozumiem ze wolisz zaznać bólu porodu przez SN niż CC.