Karola270984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2021
- Postów
- 1 287
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
DziękujęJeśli chodzi o TSH to wynik jest prawidłowy. Ja mam teraz kolo 1.0 i endokrynolog mi mówiła, że jest ok. Moim zdaniem te wyniki są bardzo dobre. FT4 może faktycznie trochę niskie ale skoro TSH w normie i przeciwciała niskie to nie ma się czym martwić.
ŻadnychNo to już na dniacha jakieś objawy masz ??
![]()
Albo ktoś się próbuje rozgościćŻadnychTzn dziś pojawiło mi się bardzo delikatne plamienie, takie kilka kropel wiec pewnie @ już się czai za rogiem
![]()
Hejo, powiedz coś o sobieile się starasz, ile masz lat, jakieś przeciwnośc
Hejo, powiedz coś o sobieile się starasz, ile masz lat, jakieś przeciwności?
Na imie mam Amelia, lat 25maz 33, staramy sie 4 miesiace o poerwsze dziecko. Cykle mam regularne (31d). Od dwoch miesiacy biore euthyrox 25. Robilam badania przed staranie i wszystko w normie. Trafilam tutaj, bo podejrzewam ciaze. Jednak zdezorientowalam sie negatywnym testem 5 dni po spodziewanym okresie. Robilam w dniu spodziewanej miesiaczki i 5 dni po.
Pierwszy raz w zyciu mi tyle dni sie spoznia, jestem nerwowa, placzliwa, spie po 12h na dobe, bole podbrzusza (ale inne niz jak na okres), tkliwe piersi.
Czekam jeszcze 5 dni i albo przyjdzie okres albo ide do gina. Czy jest mozliwe, ze jestem w ciazy (moglby to juz byc wlasciwie 5tydzien) a dwa testy wyszly negatywne?
Pakowałam dzisiaj prezenty i o tym samym myślałam. W dodatku miałam zapakować prezent dla bombelka brata, który kupiłam w sierpniu i miał zaklinać rzeczywistość i być dla naszego, bo miało się udać. Jak się nie uda to miał wylądować dla dziecka brata... Ale nie mam na razie siły tego spakować. Może do Wigilii to przetrawięKurcza, takie mnie przemyślenie naszło przy świętach...
W zeszłe święta nie myślałam nawet, że będziemy w takiej sytuacji.. było to oczywiste, że w kolejne święta albo będziemy we troje, albo będę w ciąży... Ile jeszcze takich świąt przede mną? Jak będzie za rok? Kolejny raz będzie zawód, że jesteśmy ciągle tylko we dwoje..?
Kurcza, takie mnie przemyślenie naszło przy świętach...
W zeszłe święta nie myślałam nawet, że będziemy w takiej sytuacji.. było to oczywiste, że w kolejne święta albo będziemy we troje, albo będę w ciąży... Ile jeszcze takich świąt przede mną? Jak będzie za rok? Kolejny raz będzie zawód, że jesteśmy ciągle tylko we dwoje..?
Jak ja dobrze znam to uczucie. Wiem że się powtarzam, ale gdyby nie wada genetyczna mój syn miał się urodzić w granicach 20 grudnia, miał być naszym prezentem świątecznym.Pakowałam dzisiaj prezenty i o tym samym myślałam. W dodatku miałam zapakować prezent dla bombelka brata, który kupiłam w sierpniu i miał zaklinać rzeczywistość i być dla naszego, bo miało się udać. Jak się nie uda to miał wylądować dla dziecka brata... Ale nie mam na razie siły tego spakować. Może do Wigilii to przetrawię.
też się obsrałam jak sobie zdałam sprawę, że kolejny rok będzie czwartym rokiem starańKurcza, takie mnie przemyślenie naszło przy świętach...
W zeszłe święta nie myślałam nawet, że będziemy w takiej sytuacji.. było to oczywiste, że w kolejne święta albo będziemy we troje, albo będę w ciąży... Ile jeszcze takich świąt przede mną? Jak będzie za rok? Kolejny raz będzie zawód, że jesteśmy ciągle tylko we dwoje..?