reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Jak Madzia przybiera taką pozycję jak ma Oliwianka na ostetnim zdjęciu to często ląduje na czole:rofl2: Super:tak:
Wiecie tak sobie przemyślałam że Adrianek zaczął mi na dobre z wózka wychodzic jak w ciążę zaszłam (miał ponad 2 lata) i to tylko dlatego że został do tego zmuszony. Natomiast Madzia sama z pojazdu zrezygnuje już wkrótce:tak: Woli zasuwac nożnie:happy:
 
Wiecie tak sobie przemyślałam że Adrianek zaczął mi na dobre z wózka wychodzic jak w ciążę zaszłam (miał ponad 2 lata) i to tylko dlatego że został do tego zmuszony. Natomiast Madzia sama z pojazdu zrezygnuje już wkrótce:tak: Woli zasuwac nożnie:happy:
Maciek też szybko z wózeczka zrezygnował.:tak: Natomiast jego kolega (5 tygodni młodszy) do tej pory nieraz w wózku jeździ.:szok::baffled:
 
Asiulinko u nas w lato jak w ciąży chodziłam to Adriano sam po placu zabaw zasuwał, na najwyższe drabinki właził, a jego rówieśnicy w wózeczkach i nogi się bali wyżej podnieśc:-p A jeżdżenie w wózku to on po mamusi odziedziczył: podobno moja siostra jak nauczyłą się chodzic to sama dreptała a ja się mamie do wózka pchałam (ja jestem dwa latka starsza):-D
Dałam Madzi syropek i właśnie cycusia, musiałam ją wziąśc bo nie chce leżec:baffled:
 
No Inna jeszcze dwa pościki...:-)
Czy mi się wydaje, czy Oliwka jest podobna do Twojego Jacka?:blink:
Nie wydaje Ci się, wszyscy mówią, że cały Jacuś :sorry2:. Najabrdziej mnie cieszy że ma po nim ciemną karnację ;-), oczka po nim , uszka po nim...Do mnie podobna od pasa w dół :-D

Maciek też szybko z wózeczka zrezygnował.:tak: Natomiast jego kolega (5 tygodni młodszy) do tej pory nieraz w wózku jeździ.:szok::baffled:
E tam, ja widziałam ponad 4-letnie dziecko w wózku, zdrowe, tylko rodzice tak nauczyli, że wózio i wózio...Niesmaczny widok, uwierzcie...
 
reklama
Do góry