reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Bardziej chodziło mi o to, że zawsze można znaleźć pretekst do tego, ze to nie jest dobry moment 🙂

U nas finansowo dobrze, mamy dom, stabilne zatrudnienie itd. Więc też teoretycznie jest to idealny moment. Ale jakbym się głębiej zastanowiła i szukała pretekstu, to znalazłabym chociażby przyszły ślub 😂
Wiem, ze głowa robi różne rzeczy, a nieznane przeraża najbardziej, zreszta każda z nas wie, ze dziecko wywraca świat do góry nogami. Ale tak po prawdzie, to co z tego jeśli zajdziesz przed ślubem? ;) kupisz większą sukienkę albo zrezygnujesz z wesela i jedynie zaprosisz rodzinę na obiad. I tez będzie pięknie a pod sercem będzie rosło Twoje największe szczęście, tym bardziej idealna sytuacja :) oczywiście, ze zawsze można dalej i więcej, co nie znaczy, ze wtedy będzie lepiej ;) mi lekarz zapowiedział, ze jeśli zajdę to natychmiast leki i łóżko, jak zapytałam narzeczonego co jeśli nie będę mogła przyjść na własne wesele? Może odłożymy starania do września? A on na to, ze jak zajdę to najważniejsza będę ja i dziecko, wesele odwołamy lub przelozymy, rodzina przecież zrozumie a jak nie zrozumie to ich problem. No i ma rację, nie warto robić problemów na zaś i myśleć co będzie za pół roku, rok… w takim zawieszeniu zwyczajnie nie da się żyć.
 
ja robię od razu po pozytywie, ale są tacy co nie robią w ogóle 😝 Gdybym nie poleciała za pierwszym razem na betę, to nie miałabym udokumentowanego biochema, teraz mam dokumentację na drugi 😂
Ale to normalnie w każdej przychodni robią tak? Można iść z tzw. „Buta”? Przepraszam jeśli moje pytania są głupie… ale ja jestem na początku i dopiero się rozeznaje w tematach
 
Trzymam kciuki! Bardzo mocno! 😊

Powiedzcie mi proszę. Kiedy najlepiej badać betę? Tuż po zrobieniu testu który okazał się być pozytywny?

Jeszcze nie miałam takiej sytuacji ale pytam, żeby wiedzieć na przyszłość.
Ja przeważnie szłam na betę jak miałam jakiś cień na teście i u mnie z reguły było to 11 dpo. Wcześniej ciąży nie wylapalam. Ale zdarzylo się też tak że poszłam w ciemno zrobić przed jakaś impreza i też wyszła jakaś minimalna z okresowym progiem, to wiedziałam już że kwestia kilku dni i będzie @. Ale wydaje mi się że najlepiej zaczekać jak coś wyjdzie na teście, po co się niepotrzebnie kłuć 🤷🏻‍♀️
 
Wiem, ze głowa robi różne rzeczy, a nieznane przeraża najbardziej, zreszta każda z nas wie, ze dziecko wywraca świat do góry nogami. Ale tak po prawdzie, to co z tego jeśli zajdziesz przed ślubem? ;) kupisz większą sukienkę albo zrezygnujesz z wesela i jedynie zaprosisz rodzinę na obiad. I tez będzie pięknie a pod sercem będzie rosło Twoje największe szczęście, tym bardziej idealna sytuacja :) oczywiście, ze zawsze można dalej i więcej, co nie znaczy, ze wtedy będzie lepiej ;) mi lekarz zapowiedział, ze jeśli zajdę to natychmiast leki i łóżko, jak zapytałam narzeczonego co jeśli nie będę mogła przyjść na własne wesele? Może odłożymy starania do września? A on na to, ze jak zajdę to najważniejsza będę ja i dziecko, wesele odwołamy lub przelozymy, rodzina przecież zrozumie a jak nie zrozumie to ich problem. No i ma rację, nie warto robić problemów na zaś i myśleć co będzie za pół roku, rok… w takim zawieszeniu zwyczajnie nie da się żyć.
Powiem Ci szczerze, ze jakbym zaszła to przynajmniej miałabym problem dużego wesela z głowy. Niestety partner ma dużą rodzine która okroiliśmy na maksa ale zapraszamy sporo przyjaciół i tak z małego wesela zrobiło się 70 osób 😂 także dokładnie jak napisałaś, jak zajdę to albo kupię większa sukienkę albo zrobię uroczysty obiad! I tez będzie pięknie. Ja z wiekiem zrobiłam się bardziej elastyczna. Dla mnie to ten moment. Czuję to. Szkoda, że ja jestem taka w gorącej wodzie kąpana. I chciałabym tu i teraz a dobrze wiemy, że to tak nie działa! 😂

Zgadzam się z Tobą i z tym co piszesz. Natomiast bardziej chodzi mi o to ze ludzie zawsze znajda pretekst, żeby cos robić czegoś nie robić itd. Jak szukasz znajdziesz zawsze. Ja szukać przestałam idę na żywioł 😂
 
Ale to normalnie w każdej przychodni robią tak? Można iść z tzw. „Buta”? Przepraszam jeśli moje pytania są głupie… ale ja jestem na początku i dopiero się rozeznaje w tematach
u mnie w mieście są 3 laboratoria Diagnostyki (w tym jeden przy szpitalu czynny w święta i weekendy), jeden Alab (ale on czynny jest tylko rano) i dwa przy przychodniach, ale one też tylko rano
 
reklama
Ja przeważnie szłam na betę jak miałam jakiś cień na teście i u mnie z reguły było to 11 dpo. Wcześniej ciąży nie wylapalam. Ale zdarzylo się też tak że poszłam w ciemno zrobić przed jakaś impreza i też wyszła jakaś minimalna z okresowym progiem, to wiedziałam już że kwestia kilku dni i będzie @. Ale wydaje mi się że najlepiej zaczekać jak coś wyjdzie na teście, po co się niepotrzebnie kłuć 🤷🏻‍♀️
Dzięki! 🙂
 
Do góry