reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Ja zawsze myslalam o 2 dzieci, ale ostatnio mi przebija mysl o 3. I tez od zawsze mam jakieś przeczucie ze bede miala bliźniaki, nie wiem skąd to sie bierze...
Chociaz ostatnio to mam tylko wrażenie że liczba dzieci u mnie to bedzie 0 i nie jestem poki co w stanie sobie tego przepracować zeby sie z tym pogodzić
 
reklama
Ja zawsze myslalam o 2 dzieci, ale ostatnio mi przebija mysl o 3. I tez od zawsze mam jakieś przeczucie ze bede miala bliźniaki, nie wiem skąd to sie bierze...
Chociaz ostatnio to mam tylko wrażenie że liczba dzieci u mnie to bedzie 0 i nie jestem poki co w stanie sobie tego przepracować zeby sie z tym pogodzić
ja zawsze chciałam mieć 3 i jedno takie właśnie późniejsze 😝 Bliźniaków nie będę miała, bo ja wypuszczam po jednym jajeczku, w rodzinie mojej i starego bliźniaków nie ma, stymulacji nie będę miała więc… Poza tym nie mam tyle miejsca w aucie, żeby jeszcze 2 foteliki zmieścić 😂
 
Niestety w tej firmie nie mają skrupułów. Akurat mnie całkiem dobrze potraktowali w porownaniu do innych pracowników- niektórzy dowiadują się o tym, że nie mają przedłużonej umowy dzień przed jej końcem lub kilka dni przed-kiedy są wysyłani na urlop jeśli mają jakiś do wykorzystania. Ja nie mam nawet dnia urlopu bo wykorzystałam na wizyty u lekarzy więc mogli w sumie mi powiedzieć i 30- i dla nich to by było ok. Poprostu ja im mówiłam żeby dali znać mi wcześniej w razie co bo mam mieszkanie na utrzymaniu i inne wydatki i nie stać mnie siedzieć na bezrobociu miesiąc więc litościwi władcy dali znać tydzień przed końcem umowy. Ch im w d... że tak powiem.
Może idź na ten ostatni tydzień na zwolnienie ;)
 
A tak poza tym, wy macie sporą wiedzę więc się upewnię czy nic się nie zmieniło- jeśli pomiędzy jedną umową a drugą przerwa jest krótsza niż 30 dni to w nowej pracy nie obowiązuje mnie okres wyczekiwania i w sumie mogę iść na L4 np po tygodniu, nie muszę czekać 30 dni tak jak przy pierwszej umowie lub przy przerwie powyżej miesiąca, prawda?
Nie planuję takich rzeczy ale warto wiedzieć na czym się stoi w razie potrzeby. 😅
 
A tak poza tym, wy macie sporą wiedzę więc się upewnię czy nic się nie zmieniło- jeśli pomiędzy jedną umową a drugą przerwa jest krótsza niż 30 dni to w nowej pracy nie obowiązuje mnie okres wyczekiwania i w sumie mogę iść na L4 np po tygodniu, nie muszę czekać 30 dni tak jak przy pierwszej umowie lub przy przerwie powyżej miesiąca, prawda?
Nie planuję takich rzeczy ale warto wiedzieć na czym się stoi w razie potrzeby. 😅

Tak, i to L4 po zakończeniu umowy możesz ciągnąć dłużej niż 7 dni
 
Nudzę się na L4 jak mops :(



A to jest akurat bzdura. Są psychologowie, którzy mówią że właśnie posiadanie 1 dziecka jest najlepsze. Bo właśnie tak jak mówisz - siły, finanse itd.



Ja Cię przenocuję :p
Ale tak serio, to chyba sama się bym nie zdecydowała. Po jednym spoko, ale po 2, 3 czy 4 za duży stres.
No i fajny plus wiedzy kiedy będzie bobas, to najgorsze w SN nie znasz dnia i godziny :(



U mnie można powiedzieć, że kusiłam los i wyszła ciąża pozamaciczna, ale mnie to jeszcze bardziej nakręciło na starania. Daję sobie czas do 2024 roku max. i jak się nie uda to odpuścimy. Czy na rok ze względu na obiecany ślub w 2025. Czy na zawsze to się okaże



Wiadomo, życie się różnie układa i różnie się może zmienić. Ja pewnie z powodu deficytów w dzieciństwie zawsze bardzo szybko chciałam być mamą. Serio, już gdzieś od 14/15 roku życia myślałam o dzieciach intensywnie, oczywiście wiedząc, że najpierw szkoła i pewnie to dziecko koło 20stki. Oczywiście jakbym nie miała spoko partnera to też bym w to nie poszła itd. ale akurat tak się w życiu ułożyło, ż wyszło w miarę po mojej myśli. Niemniej jednak mam takie poczucie że ja np. nie umiałabym być tylko ze Starym, na pewno bym chciała zrobić wszystko by to dziecko mieć i w odpowiednim momencie podeszła nawet do tej procedury adopcyjnej. Oczywiście pewnie byśmy się nie zabezpieczali w jej trakcie więc pewnie gdzieś tam liczenie na cud by było, ale życia w ogóle bez dzieci sobie nie wyobrażam i jakby się tak stało to na pewno miałabym jakiś żal do losu



Tak, ja też marzę o bliźniakach. Po pierwsze dlatego, że będę mieć dla mnie bardzo dużą różnicę wieku po między dziećmi. To trzecie będzie takim trochę jedynakiem i wewnętrznie będzie mi go szkoda (choć tak jak wyżej napisałam nie powinno). Po drugie mąż może mieć obiekcje co do czwartego bo nasz dzieci chodzą do bardzo drogiej szkoły i muszą chodzić wszystkie. Nie wyobrażam sobie dziecka w polskiej publicznej szkole. Po trzecie ja długo karmie piersią i to w połączeniu z moim długimi cyklami sprawia, że mam bardzo małą szansę na dwójkę rok po roku.

Co do płci nie wizualizuje jej sobie aż tak bardzo tzn. najchętniej chłopiec i dziewczynka albo dwóch chłopców. Nie chciałabym dwóch dziewczynek, ale ja to mogę sobie chcieć :p Jak jedno też wolałabym chłopca.
Jako dziecka chyba robiłam kiedyś tę wróżbę z obrączką, ale to było tak dawno że nie pamiętam, ale kojarzy mi się że było chyba właśnie 3 czy 4 dzieci, ale płci to nie pamiętam, a obrączki brak żeby powtórzyć :D



Dla Ciebie też - oczywiście zakładając dobrze poprowdzony poród.

Ja mimo bycia fanką cc uważam, że powinien być wybór ale świadomy. Teraz mi tego brakuje, bo cc w Polsce tylko na lewo więc i bez świadomości o wszelkich zagrożeniach. Ja np. nie miałam o nich pojęcia dlatego żałuję cc na żądanie - ale ja i dziecko mamy wszystkie negatywne skutki cc. No może poza chorowitością, bo on w ogóle nie choruje
Ale dlugooooo

Odniose się do rodzenia: zawsze można sn po indukcji 😈😈😈
 
reklama
Do góry