reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

ej w ogóle przed chwilą wchodzi Stary ze wzwodem i mówi "idziemy się kąpać?" xD no i se poszliśmy :D
I po całej akcji mu się przypomniało, ze mówiłam mu o tym trzonie i najpierw mówi "jak to Wy mówicie, pręt?" xD a potem mu się przyomniał ten trzon i poszedł o krok dalej i mówi "Żona - do trzona" xD a potem "Gra o trzon" xD siedział na kiblu i sam się z zbijał z tych głupot xD
 
reklama
Co macie na obiad? Bo u mnie zapiekanka makaronowa z sosem serowym i szpinakiem 😝
U mnie dziś była panierowana mozzarella z frytkami i sosem tatarskim. Mieliśmy iść do restauracji na to ale uznałam że 30zl za taki tani obiad to za dużo i sama zrobię 🤣 Wyszło wyborne 😁

Booooo... tak generalnie to trzeba zawsze dostosować wino do posiłku :p Tu w supermarketach jest nawet taka tablica informacyjna ;-) Czasem jest to fajna zabawa i te smaki się świetnie komponują... Czerwone wino super "wchodzi" w przypadku mięsa, bardziej tłustych potraw, nie pije się go samego. Białe jest do ryb, a różowe generalnie na lato :-D
Jest taki wierszyk:
"Ryby, drób i cielęcina lubią tylko białe wina. Zaś pod woły, sarny, wieprze jest czerwone wino lepsze. Frukty, deser i łakotki lubią tylko wina słodkie, a szampany wie i kiep można podczas, po i przed"
Kiedyś wg niego dobieralo sie wino do potraw. Obecnie sommelier dobierze wino najlepiej i jeski ktoś lubi tylko czerwone to nawet do ryby mu dopasuje takie że podkreśli smak potrawy.

Ja też rzadko pije alko, mój nie lubi a samej to mi się nie chce. Bo jak kupie butle to muszę wypić. Czasem kupuje wino i zostawiam na później by podlac np baranine ale mój kochany małżonek często wylewa mi to do zlewu przy sprzątaniu twierdząc że na pewno było wywietrzale lub zepsute a ja się potem tylko denerwuje na niego 🤣
 
*sommelier dla nie wtajemniczonych jest to specjalista od win, dobiera wino do potraw, można go spotkać w lepszych restauracjach czy na dziale z winami np w Makro (dawno tam nie byłam ale kiedyś był tam taki pracownik) Wogole to wykwalifikowany kelner też powinien potrafić dobrać wino do potrawy 😁
 
Laski!!! Wywaliło mi takiego syfa, w takim miejscu- pod kącikiem oka 😳, że to musi być to! Bo przecież znam swoje ciało i nigdy tak nie miałam!!! 🤪🤣 A że był Aromek, owulka, Ovitrelle i bzykanko (choć jak wiadomo, przy syfie na ryju nawet nie trzeba się bzykać), to jednoznaczne! No i nie wspomnę, że jak se siedziałam na tarasie, to przeleciały nade mną dwa 🐦🐦 Patrzę! A to bociany! Myślę- łał, boćki, zaraz zrzucą jakiegoś małego gnoma może. A to były rybitwy, tylko takie jakieś dorodne. Zrzuciłam na karb swojego sokolego wzroku ;) no i myślę, że te rybitwy, to też pomogą ;)! A jak jeszcze se siknę na test "dwa dni po", to już w ogóle będzie wszystko wiadomo 😁😁😁!
 
Laski!!! Wywaliło mi takiego syfa, w takim miejscu- pod kącikiem oka 😳, że to musi być to! Bo przecież znam swoje ciało i nigdy tak nie miałam!!! 🤪🤣 A że był Aromek, owulka, Ovitrelle i bzykanko (choć jak wiadomo, przy syfie na ryju nawet nie trzeba się bzykać), to jednoznaczne! No i nie wspomnę, że jak se siedziałam na tarasie, to przeleciały nade mną dwa 🐦🐦 Patrzę! A to bociany! Myślę- łał, boćki, zaraz zrzucą jakiegoś małego gnoma może. A to były rybitwy, tylko takie jakieś dorodne. Zrzuciłam na karb swojego sokolego wzroku ;) no i myślę, że te rybitwy, to też pomogą ;)! A jak jeszcze se siknę na test "dwa dni po", to już w ogóle będzie wszystko wiadomo 😁😁😁!
Kocham cały ten post, a najbardziej (choć jak wiadomo, przy syfie na ryju nawet nie trzeba się bzykać) xD
 
reklama
Do góry