Listopadowe mamy 2022

[Nat_Ra]

Aaahhhh, jakie piękne!
Ja bym chciała nauczyć się szyć i próbuję namówić teściową na wspólny zakup maszyny ale na razie bez skutku. Chyba nie mam aż takiej wielkiej motywacji

O kurde to nie widać, że się uczysz, śliczne. Ja jestem team maszyna do szycia . Ręcznie robię tylko rzeczy w filcu, ale to na potrzeby dzieci. Karuzelka nad łóżeczko, girlanda, jedzenie do zabawy takie pierdółki

 

[maszak]

Aaahhhh, jakie piękne!
Ja bym chciała nauczyć się szyć i próbuję namówić teściową na wspólny zakup maszyny ale na razie bez skutku. Chyba nie mam aż takiej wielkiej motywacji

Mnie teściowa uczyła . Jak moja córcia miała rok, zaparłam się, że chcę uszyć dla niej patchorkową narzutę no i powiem Ci, że na początku ciężko było, ale wkręciłam się bardzo i z czasem mogę śmiało powiedzieć, że ładnie mi to wychodzi . Lalki też się bardzo podobają, a to bardzo mnie cieszy .

 

[PatrycjaN22]

Dziewczyny ale piekne rzeczy robicie. Ja zawsze mowie do mamy ze musi mnie nauczyc ale jakoś nigdy nie ma kiedy. Może jak przyleci i młody zezwoli to będziemy szydelkowac jak będzie spał

Mi tez wózek przyszedł w tym tyg ale narazie chyba nie będę otwierać ale to raczej ze względu nie brak miejsca w domu


Trzeba się powoli rozglądać za innymi rzeczami ale jakoś albo nie ma czasu albo mi się spac chce popołudniu po pracy, len się ze mnie zrobił w tej ciazy

 

[maszak]

Hejka. Ja byłam wczoraj w ikei bo potrzebuję komody i co i brak na magazynie . W ikei wszystkiego brakuje, a innym nie ufam na tyle, że wytrzymają ehh. A ja juz bym chciała sobie w komodzie poukładać i juz pomalu pokoik szykować. Zwłaszcza, że na tygodniu mamy tyle jeżdżenia, że nie ma kiedy, a najblizsze weekendy mój będzie na koncertach ... także jestem z tak daleko w lesie jak nigdy tak wysoko w ciąży .
Miłego piątku

 

[guest-1693758626]

Hejka. Ja byłam wczoraj w ikei bo potrzebuję komody i co i brak na magazynie . W ikei wszystkiego brakuje, a innym nie ufam na tyle, że wytrzymają ehh. A ja juz bym chciała sobie w komodzie poukładać i juz pomalu pokoik szykować. Zwłaszcza, że na tygodniu mamy tyle jeżdżenia, że nie ma kiedy, a najblizsze weekendy mój będzie na koncertach ... także jestem z tak daleko w lesie jak nigdy tak wysoko w ciąży .
Miłego piątku

Nie przejmuj się to tak jak i ja.
Jeszcze remont się szykuje.
Nic nie mam uprane a co dopiero ułożone jak nie mam gdzie.

 

[Nat_Ra]

Nie przejmuj się to tak jak i ja.
Jeszcze remont się szykuje.
Nic nie mam uprane a co dopiero ułożone jak nie mam gdzie.

No u mnie też się szykują zmiany w mieszkaniu, i nie chodzi tylko o dostawienie komody przyszłam na to forum się nakręcać, że niby jestem w ogonie z przygotowaniami, a tu się okazuje że część z nas jest na podobnym etapie

Idę do domu, dobowy profil wyszedł dobrze muszę jedynie być na diecie i zdecydowanie zmienić chleb, bo ten co tu dają przy diecie cukrzycowej jest z karmelem cukry mam po nim jak nie przymierzając po obciążeniu glukozą.

 

[guest-1693758626]

No u mnie też się szykują zmiany w mieszkaniu, i nie chodzi tylko o dostawienie komody przyszłam na to forum się nakręcać, że niby jestem w ogonie z przygotowaniami, a tu się okazuje że część z nas jest na podobnym etapie

Idę do domu, dobowy profil wyszedł dobrze muszę jedynie być na diecie i zdecydowanie zmienić chleb, bo ten co tu dają przy diecie cukrzycowej jest z karmelem cukry mam po nim jak nie przymierzając po obciążeniu glukozą.

Każda nas jest w ciemnej heh.

Kurier przywiózł walizki ale co ja mam w nie spakować nie mam pojęcia

 

[maszak]

Każda nas jest w ciemnej heh.

Kurier przywiózł walizki ale co ja mam w nie spakować nie mam pojęcia

Walizka do szpitala mam rozumieć? Jedna duża Ci wystarczy i w jednej połówce Ty w drugiej malutka. Tzn nie wiem czy musisz zabierać dla niej rzeczy. W moim szpitalu dają, ale ja zabieram swoje. I dla malutkiej biorę 5 kompletów body- pajac, rożek, pieluchy, pieluszki muślinowe, krem do pupy i zestaw na wyjście. Dla siebie sexi siatkowe majtki, wklady poporodowe, podklady, koszule, ręcznik, kosmetyki, glukometr witaminy, krem na sutki, ciuch na wyjście, klapki. Woda(a raczej bidon z filtrem), **********, chyba zabiorę też laktator i butelkę w razie w...wafle ryżowe. Ot chyba wszystko
@Nat_Ra to fajnie, że idziesz do domku . A jakie cukry miałaś na czczo w szpitalu? A chleb kup w piekarni z niskim IG lub typowy graham mi one nie podnoszą cukru . No ja pierwszy raz jestem tak daleko z wyprawką, choć wszystkie gadżety, ciuszki , roźki, kocyki itp mam.. tylko nie mam dla niej naszykowanego miejsca...

 

[Nat_Ra]

Walizka do szpitala mam rozumieć? Jedna duża Ci wystarczy i w jednej połówce Ty w drugiej malutka. Tzn nie wiem czy musisz zabierać dla niej rzeczy. W moim szpitalu dają, ale ja zabieram swoje. I dla malutkiej biorę 5 kompletów body- pajac, rożek, pieluchy, pieluszki muślinowe, krem do pupy i zestaw na wyjście. Dla siebie sexi siatkowe majtki, wklady poporodowe, podklady, koszule, ręcznik, kosmetyki, glukometr witaminy, krem na sutki, ciuch na wyjście, klapki. Woda(a raczej bidon z filtrem), **********, chyba zabiorę też laktator i butelkę w razie w...wafle ryżowe. Ot chyba wszystko
@nat_rat to fajnie, że idziesz do domku . A jakie cukry miałaś na czczo w szpitalu? A chleb kup w piekarni z niskim IG lub typowy graham mi one nie podnoszą cukru . No ja pierwszy raz jestem tak daleko z wyprawką, choć wszystkie gadżety, ciuszki , roźki, kocyki itp mam.. tylko nie mam dla niej naszykowanego miejsca...

Na czczo miałam w górnej granicy normy, ale jednak w normie. Dziś w nocy pomiary do dobowego profilu miałam 91 i 95, potem już niżej, ale lekarki to nie zaniepokoiło. Zapytała jedynie, co takiego zjadłam wczoraj na śniadanie, że mi wyskoczył cukier 156 - ale ja mialam ich dietę cukrzycową, na szczęście reszta personelu obecna przy obchodzie jej wytłumaczyła, cóż to za pieczywo się podaje w szpitalu. Pewnie lepiej bym miała po tych ładnych bułeczkach z ziarnami, które dawali w normalnej diecie
Poszukam innego chleba, do tej pory nie był to taki problem ale dotarłam chyba do etapu, kiedy muszę się bardziej postarać bo organizm gorzej sobie radzi. Na razie kupiłam jakiś z niskim IG, ale mam w planach upiec sobie chleb na fermentowanej gryce. Może akurat I popróbuję przepisów na chleb z niskim IG. Może coś będzie akurat dobrze działać

 

[PatrycjaN22]

Ja to calkiem nic nie mam jeszcze. Zbieramy się małemu pokoik zrobić ale jakoś opornie nam to idzie ale może jutro pojedziemy farbę kupić wy już walizki kupujecie a ja nawet nie mam nic ani dla dziecka żadnych ubranek ani dla siebie do szpitala nic ale trezba się powoli mobilizować. Niby jeszcze sporo czasu ale zleci pewnie szybciej nim się obejrzymy

A jeszcze we wtorek przychodzi na wizytę health visitor to muszę chalupe ogarnąć żeby nie było ze jakieś brudasy