Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

[asiasiasia]

Aktualizacja stanu wlasnie przyszla @ jest jakas strasznie brazowa no ale jest. W koncu. Od przyszego miecha nie biore luteiny. Koniec robienia mnie w bambuko.

 

[Kreatywnynick]

Ja się zastanawiam nad wizyta u diabetologa,jak się nie uda teraz to chyba się umowie na styczen. Z tym,że ja w całym cyklu mam tydzień gdzie mogę się starać więc nie wiem na ile to też nie fart Niby trafiam akurat na owu (nie potwierdzona monitoringiem) ale narazie nic nie wychodzi. Martwi mnie podświadomie ten cukier

A masz jakieś objawy konkretne?

 

[hachette]

Stary mnie dziś rozczulił swoją niewiedzą nt. zasad działania testów ciążowych obudził się o 5 rano i wola mnie do sypialni żebym jeszcze przyszła się przytulić, po czym taki dialog:
S: dostałaś okresu?
- nie
S: pisk ekscytacji
- ale test też robiłam i niestety jedna kreska
S: może lepiej jedna niż wcale???
Kurtyna

Czasami myślę o tym jaka będzie/byłaby reakcja naszych mężów/partnerów na to, tak długo wyczekiwane dziecko mój to by się zryczał na bank razem ze mną

 

[Ihavehope]

Dzień dobry dziewczyny po tym zastrzyku czuje się okroooopnie.. objawy typowo ciążowe tylko szkoda że to nie ciąża proszę wpisać mnie na testowanie 26.11, teoretycznie mogłabym już 24 testować bo zastrzyku nie powinno być już w organizmie ale może uda się wytrzymać te dwa dni dłużej dla pewności

 

[LadyCaro]

Czasami myślę o tym jaka będzie/byłaby reakcja naszych mężów/partnerów na to, tak długo wyczekiwane dziecko mój to by się zryczał na bank razem ze mną

mój to chyba byłby sceptyczny i nie dwoerzał do dnia porodu
Nie no, a tak serio, to napewno z radością to by się wstrzymywał do dwóch bet napewno

 

[Kreatywnynick]

ja chyba będę testować w poniedziałek , albo dopiero w dniu @ ,boje się rozczarowania :/

Tak zrób, ewentualnie dzień wcześniej. Bo to jest bez sensu takie zachowanie jak ja, niby wiem ze nic nie wyjdzie, a mam tą 1% nadzieji która zamienia się w rozczarowanie. Jak wysikam wszystkie testy to chyba najlepiej zamawiam 2-3 sztuki z shoppi bo tam jest darmowa dostawa bez ceny minimalnej i czekać na ten dzień

 

[hachette]

mój to chyba byłby sceptyczny i nie dwoerzał do dnia porodu
Nie no, a tak serio, to napewno z radością to by się wstrzymywał do dwóch bet napewno

Misia, ale ja właśnie o dziecku mówię, o porodzie, nie o ciąży. Czasem sama nie wiem czy bardziej przeraża mnie wizja braku ciąży czy bycia w ciąży i przerażenie każdego dnia ja sama nie uwierzę, ze się udało póki mi nie położą zdrowego dziecka na piersi, taki to już nasz los

 

[LadyCaro]

Misia, ale ja właśnie o dziecku mówię, o porodzie, nie o ciąży. Czasem sama nie wiem czy bardziej przeraża mnie wizja braku ciąży czy bycia w ciąży i przerażenie każdego dnia ja sama nie uwierzę, ze się udało póki mi nie położą zdrowego dziecka na piersi, taki to już nasz los

aa noo tak. Ja myślę, że mój Stary to by się rozpłakał po prostu.
A jeśli chodzi o ciażę, to myślę, że jakbym zaszła, to przez to wszystko, ze nigdy nie byłam w ciąży to bym starsznie bała się poronienia. Trochę myślenie, że tyle dziewczyn poroniło to czemu ma mnie to ominąć

 

[Zazuu]

Misia, ale ja właśnie o dziecku mówię, o porodzie, nie o ciąży. Czasem sama nie wiem czy bardziej przeraża mnie wizja braku ciąży czy bycia w ciąży i przerażenie każdego dnia ja sama nie uwierzę, ze się udało póki mi nie położą zdrowego dziecka na piersi, taki to już nasz los

Osobiście zazdroszczę wszystkim dziewczynom które mają przed sobą pierwsza ciążę... My po tych 4 poronieniach o prawdopodobieństwie ciąży czy o ciąży gadamy jak o katarze. Jak poroniłam ostatni raz to tylko był komunikat "znowu, zawieź mnie do szpitala", a po wszystkim pojechaliśmy do mrówki po śrubki zero zaskoczenia i radości/smutku , dzień jak co dzień

 

[Nath096]

A masz jakieś objawy konkretne?

Ech...na początku roku źle się czułam,infekcje,ból głowy,senność . Zrobiłam sama test obciążenia glukoza , okazało się ,że jak na czczo cukier miała ok to po 2h 177 . Dostałam metformine ,zalecana dieta ruch . Na kontroli byłam początkiem września ,cukier spadł do jakiś 140 po 2h ,Endo stwierdził że nie ma zagrożenia cukrzyca ale leczenie kontynuujemy ,jak powiedziałam że chce się starać o dziecko to odstawił mi całkiem metformine i powiedział że jak znajdę w ciążę to muszę się udać do specjalnej poradni diabetologicznej przy jakiś szpitalu woj ,bo on nie ma uprawnień żeby mnie dalej pod tym kątem prowadzić. No i tak się zastanawiam czy jeszcze nie trzeba było ciągnąć leczenia przecież nie zachodzi się w ciążę z dziś na jutro