Ja chcę wyprzeć z pamięci pierwsze miesiące życia Krzyśka bo to też ciągły płacz i płacz, a zamiast tego pakuje się w drugie dziecko gdzie możliwa jest powtórka z rozrywki

ale wiem już jakich błędów nie popełniać

ostatnio właśnie z mężem mówiłam że pierwsze dziecko ma zarazem przekichane bo człowiek się wszystkiego na nim uczy

ale też super bo czas poświęca się tylko jemu. Drugie dziecko już nie ma aż tyle uwagi i czasu poświęcanego. Pamietam jak z młodym leżałam na łóżku, on na mnie i tak go kangurowałam nawet 3h (oglądałam serial na telefonie), a przy drugim dziecku już nie będzie tak

zwłaszcza jak jest maluch i ruchliwy dwulatek