In vitro 2022

[Katia83]

Ooo widzisz to może sobie jutro zrobie barszczyku z uszkami
Ani mi nie mów o ćwiczeniach..ja mam plan od wtorku się wziąć w obroty..muszę tylko jutro teściową na lotnisko odstawić i wracam do swojej rutyny
Oby mnie tylko żadne choróbsko nie dopadło bo wszyscy wokół chorzy

Masz rację mi wywaliła taka ogroszka ze nie pamiętam kiedy taka mialam aby dalej nic gorszego się nie przyplątało, a co do ćwiczeń muszę ćwiczyć joge ale coś mi to opornie idzie. A tu za parę dni mam znow wizytę u fizjoterapeutki a biodro dalej sztywne.

 

[TeklaOla]

Masz rację mi wywaliła taka ogroszka ze nie pamiętam kiedy taka mialam aby dalej nic gorszego się nie przyplątało, a co do ćwiczeń muszę ćwiczyć joge ale coś mi to opornie idzie. A tu za parę dni mam znow wizytę u fizjoterapeutki a biodro dalej sztywne.

Co to ogroszka?
Ja musze2sie ruszac bo cellulit sie pojawił i jestem zastygła jak stara baba

 

[Katia83]

Tzw opryszczka☺. Ja mam podobnie gorzej niż stara baba.

 

[Jennn]

Dziewczyny można jeść w święta grzyby i kapustę i śledzia w zalewie. Ja przez całą ciążę jadłam zupy lub sosy grzybowe.

 

[TeklaOla]

Dziewczyny można jeść w święta grzyby i kapustę i śledzia w zalewie. Ja przez całą ciążę jadłam zupy lub sosy grzybowe.

Ooo no proszę! Dobrze wiedzieć śledziom podziekuję ale.grzybki...mmm...

 

[Strusio85]

Ooo widzisz to może sobie jutro zrobie barszczyku z uszkami
Ani mi nie mów o ćwiczeniach..ja mam plan od wtorku się wziąć w obroty..muszę tylko jutro teściową na lotnisko odstawić i wracam do swojej rutyny
Oby mnie tylko żadne choróbsko nie dopadło bo wszyscy wokół chorzy

Ja się miesiąc temu zaszczepiłam na covid, 2 tygodnie przed świętami na grypę. Immunolog mi doradzil więc posłuchałam - trochę przez to jestem spokojniejsza ...ogólnie odpukac ale w ciąży jestem dużo zdrowsza niż zwykle. Mam nadzieję, że dobra passa zdrowotna potrawa aż do porodu ...p.s. ja w te święta jak zwykle przejedzona ...marzę o lekkiej owsiance...no ale przedtem trzeba wyjeść to co zostało że świat

 

[TeklaOla]

Ja się miesiąc temu zaszczepiłam na covid, 2 tygodnie przed świętami na grypę. Immunolog mi doradzil więc posłuchałam - trochę przez to jestem spokojniejsza ...ogólnie odpukac ale w ciąży jestem dużo zdrowsza niż zwykle. Mam nadzieję, że dobra passa zdrowotna potrawa aż do porodu ...p.s. ja w te święta jak zwykle przejedzona ...marzę o lekkiej owsiance...no ale przedtem trzeba wyjeść to co zostało że świat

Ja ogólnie mam super odporność i choruję raz na 3 lata więc szczepić się nie zamierzam

Nooo... ja już też mam dość jedzenia świątecznego...już chcę wrócić do aktywnego trybu życia

 

[Strusio85]

Ja ogólnie mam super odporność i choruję raz na 3 lata więc szczepić się nie zamierzam

Nooo... ja już też mam dość jedzenia świątecznego...już chcę wrócić do aktywnego trybu życia

No mi tylko krztusiec zostal - ale to już zalecenie gina
Na grypę się nigdy nie szczepiłam ale lekarz zalecił - to się zaszczepiłam . Nie żałuję . Nawet nie poczułam a jednak jestem spokojniejsza.

Już jutro oficjalny koniec obżarstwa

 

[TeklaOla]

No mi tylko krztusiec zostal - ale to już zalecenie gina
Na grypę się nigdy nie szczepiłam ale lekarz zalecił - to się zaszczepiłam . Nie żałuję . Nawet nie poczułam a jednak jestem spokojniejsza.

Już jutro oficjalny koniec obżarstwa

mi też piguły zalecają te 3 szczepionki ale ja jak na razie nie chcę, jakoś czuję że nie.Ale to każdego sprawa

Oj tak! Jutro juz dość! A teraz...może jeszcze serniczka?

 

[Strusio85]

mi też piguły zalecają te 3 szczepionki ale ja jak na razie nie chcę, jakoś czuję że nie.Ale to każdego sprawa

Oj tak! Jutro juz dość! A teraz...może jeszcze serniczka?

Krztusiec ponoć głównie warto - bo tu chodzi głównie o dziecko i jego odporność po urodzeniu. Ale to oczywiście Twoja sprawa i decyzja
Ja na bank zrobię - po moich przejściach wolę zabezpieczyć się i dziecko z każdej strony może gdyby nie 4 straty to byłabym bardziej wyluzowana

Ja się pochwalę. ..nawet kawałka ciasta nie zjadłam...ale za to wleciało sporo karpia i pierogów