reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
Endometrioza często jest jak umiejscowiona, że nawet najlepszy gin jej nie zauważy. Jest to bardzo wredna choroba, ciężka do wykrycia. U niektórych ją widać a u niektórych nie.
A czemu podejrzewasz u siebie endometriozę?
Ja już wszystko u siebie podejrzewam, taki czas ;).
No te plamienia, plus mam nieregularne cykle (a właściwie to bez dupka ich nie miałam), ale skoro syntetyczny prog mi pomagał to może jednak u mnie te plamienia z powodu niskiego proga…
Podobno ból taki jak przy okresie też się może wtedy pojawiać…
 
Ja już wszystko u siebie podejrzewam, taki czas ;).
No te plamienia, plus mam nieregularne cykle (a właściwie to bez dupka ich nie miałam), ale skoro syntetyczny prog mi pomagał to może jednak u mnie te plamienia z powodu niskiego proga…
Podobno ból taki jak przy okresie też się może wtedy pojawiać…

Rozumiem, każdy próbuje jakoś dojść do tego gdzie leży problem. Ja od zawsze wiedziałam, że będę miała problem z zajściem i że mam endo. Po prostu to czułam. Każdy mówił, że przesadzam, bo mam cykle regularne jak w zegareczku i swoje naturalne owulacje a jednak 🤷‍♀️
 
Rozumiem, każdy próbuje jakoś dojść do tego gdzie leży problem. Ja od zawsze wiedziałam, że będę miała problem z zajściem i że mam endo. Po prostu to czułam. Każdy mówił, że przesadzam, bo mam cykle regularne jak w zegareczku i swoje naturalne owulacje a jednak 🤷‍♀️
No ja to akurat mam sporo rzeczy nie tak, przede wszystkim to ta owu, tzn. jej brak, ale po drodze ciągle nowe „kwiatki”…😞
 
Jeszcze dzisiaj tekst mojego faceta, najgorszy pocieszyciel jakiego znam- „pomyśl, że dobrze, że mam już dziecko, jak nam nie wyjdzie to nie będę miał pretensji, i tak będziemy szczęśliwi”…
W ogóle bez komentarza :(
Egoista 😞

Moja teściowa stwierdziła, że coś jest ze mną nie tak skoro nie zaszłam w pierwszym/ drugim cyklu starań, bo ona tak szybko zachodziła. Do tego stwierdziła, że z endo pewnie nigdy nie zajdę w ciążę. Nieraz ludziom albo brakuje szarych komórek albo po prostu nie myślą co mówią raniąc tym nasze uczucia.

Nie przejmuj się, twój facet na pewno chciał cię na swój sposób podnieść na duchu, w trochę brutalny sposób ale próbował
 
reklama
Do góry