Test owu

[Aleksandra893]

Hej!
Nie mam jak się umówić do mojego gin na monitoring, ale byłam na kontroli, bo jestem po poronieniu i dostałam zielone światło na kolejne starania. Wiem, że z tymi testami owu to trochę loteria, ale tak jak napisałam wyżej nie mam jak umówić się do mojego ginekologa a po ostatnich przejściach nie bardzo ufam innym i ich sprzętom.
Wydaje mi się, że test negatyw, dajcie znać co sądzicie

 

[NiebieskookaEM]

Jeszcze z dzień lub dwa

 

[użytkowniczka_e]

Hej!
Nie mam jak się umówić do mojego gin na monitoring, ale byłam na kontroli, bo jestem po poronieniu i dostałam zielone światło na kolejne starania. Wiem, że z tymi testami owu to trochę loteria, ale tak jak napisałam wyżej nie mam jak umówić się do mojego ginekologa a po ostatnich przejściach nie bardzo ufam innym i ich sprzętom.
Wydaje mi się, że test negatyw, dajcie znać co sądzicie

Dokładnie dzień może dwa

 

[Aleksandra893]

Jeszcze z dzień lub dwa

Właśnie tak wg „kalendarzyka” wypada za dwa dni, ale tak testuje codziennie trochę z ciekawości

 

[gość2.14]

Testuj do pozotywq

 

[Aleksandra893]

Dziewczyny trochę jestem zagubiona i może trochę rozczarowana jeśli tak to można nazwać - wczoraj wrzuciłam Wam test, który jest widoczny na górze i dziś zrobiłam kolejny test, ale ten jest całkiem negatywny (test innej firmy). Jestem w 11 dc, owulacja gdzieś zazwyczaj 12-15 dc. Dodatkowo dziś jakoś wyłapałam, że nie ma śladu śluzu tym bardziej pod owulacje i trochę się boje, że przez poronioną ciąże cykle będą teraz właśnie zaburzone i bezowulacyjne.
Bardzie nie lubię się na coś nastawiać, ale tak chciałbym zacząć znów starania z mężem o to szczęście.
Miała może któraś tak, że śluz zanikł na kilka dni a przy owulacji znów się pojawił i był prawidłowy?

 

[olka11135]

Dziewczyny trochę jestem zagubiona i może trochę rozczarowana jeśli tak to można nazwać - wczoraj wrzuciłam Wam test, który jest widoczny na górze i dziś zrobiłam kolejny test, ale ten jest całkiem negatywny (test innej firmy). Jestem w 11 dc, owulacja gdzieś zazwyczaj 12-15 dc. Dodatkowo dziś jakoś wyłapałam, że nie ma śladu śluzu tym bardziej pod owulacje i trochę się boje, że przez poronioną ciąże cykle będą teraz właśnie zaburzone i bezowulacyjne.
Bardzie nie lubię się na coś nastawiać, ale tak chciałbym zacząć znów starania z mężem o to szczęście.
Miała może któraś tak, że śluz zanikł na kilka dni a przy owulacji znów się pojawił i był prawidłowy?

Po pierwsze to mierzenie owu dwoma markami jest bez sensu bo mogą się inaczej wybarwiać
Po drugie czy na pewno była odpowiednia przerwa w jedzeniu, piciu i sikaniu?
Po trzecie testy owulacyjne to nie testy ciążowe, one nie muszą ciemnieć z dnia na dzień
Po czwarte, zawsze możesz iść jutro na USG i będziesz wiedziała co i jak

 

[NiebieskookaEM]

To może masz cykl bezowulacyjny?
Kreska powinna się zaciemniać, nie jaśnieć. Ale nie wiem na ile tutaj może mieć znaczenie inna firma testu

 

[Aleksandra893]

Po pierwsze to mierzenie owu dwoma markami jest bez sensu bo mogą się inaczej wybarwiać
Po drugie czy na pewno była odpowiednia przerwa w jedzeniu, piciu i sikaniu?
Po trzecie testy owulacyjne to nie testy ciążowe, one nie muszą ciemnieć z dnia na dzień
Po czwarte, zawsze możesz iść jutro na USG i będziesz wiedziała co i jak

Pisałam wyżej, że nie mam jak umówić się ma monitoring do mojego ginekologa. Mam złe doświadczenia z innymi ginekologami a ten jest zaufany i ma dobry sprzęt. Jest niedziela a niestety poprzednie testy mi się skończyły i miałam tylko te.

 

[Aleksandra893]

To może masz cykl bezowulacyjny?
Kreska powinna się zaciemniać, nie jaśnieć. Ale nie wiem na ile tutaj może mieć znaczenie inna firma testu

No właśnie tego w sumie się boje