reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa

@gooskaw @Coffe18 jakoś muszę to przetrwać, a i na wizycie właśnie się poradzić 🙂
@sadness35 możliwości/ przyczyn jest jak zwykle sporo🙄 warto popróbować trochę właśnie z jedzeniem, ale pewnie tabletka w środku nocy, co za tym idzie taki sen przerywany też mają wpływ. Jeśli chodzi o żelazo to ja się spotkałam właśnie z takim stwierdzeniem, że nadmiar żelaza może prowadzić do rozwoju cukrzycy ciazowej ( czyli rozjechaniu sie cukrow), dlatego też farmaceutka nie sprzedała mi witamin, które chciałam kupić, bo były z żelazem. Ale Ty chyba bierzesz, bo w wynikach było za mało, więc chyba to trochę co innego.
Ogólnie stawiałabym na zmianę kombinacji jedzenia. Zastanawiam się tylko jak to jest z tym wynikiem 90, bo to niby na granicy, ale jednak jakby w normie.
Wiem, że tak jest z tym żelazem, stąd moja uwaga i mi się to składa w całość 🤦‍♀️ Nie brałam go specjalnie wcześniej ale teraz już muszę i właśnie wszystko mi się rozjeżdża 🤦‍♀️
A gaviscon brałam 3.30, pomiar o 8.20 Chyba trzeba odstawić i sprawdzić, tylko nie wiem jak przetrwać noc z taką zgagą 😫

Będę kombinować i zobaczymy.
Dzisiaj było tak zmierzyłam o 8.20 i było 90, poszłam robić śniadanie i zanim zjadłam o 8.55 zmierzyłam drugi raz i 85 ! A po śniadanku 99 czyli idealnie ( daaaawno tak nie miałam).
Trochę o kant tyłka te pomiary🧐
 
reklama
A jak indukują w szpitalu? balonik? Jaka waga u Was ? :)

Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
 
Wiem, że tak jest z tym żelazem, stąd moja uwaga i mi się to składa w całość 🤦‍♀️ Nie brałam go specjalnie wcześniej ale teraz już muszę i właśnie wszystko mi się rozjeżdża 🤦‍♀️
A gaviscon brałam 3.30, pomiar o 8.20 Chyba trzeba odstawić i sprawdzić, tylko nie wiem jak przetrwać noc z taką zgagą 😫

Będę kombinować i zobaczymy.
Dzisiaj było tak zmierzyłam o 8.20 i było 90, poszłam robić śniadanie i zanim zjadłam o 8.55 zmierzyłam drugi raz i 85 ! A po śniadanku 99 czyli idealnie ( daaaawno tak nie miałam).
Trochę o kant tyłka te pomiary🧐
Z tymi pomiarami to też tak mam, ale nie jesteśmy jedyne. @gooskaw kiedyś wspominała, że mierzy dopiero jak się chwilkę poogarnia rano. Ja robię to samo. Wstaje, ogarniam się, idę z psem na szybkie siku i dopiero mierze. Polecenie mam, żeby mierzyć od razu jak się przebudzę i ściągnę nogi z łóżka, w sensie usiądę na łóżku z nogami na podłożu. Ale to jest dla mnie totalnie bez sensu, bo wtedy chyba musiałabym już brać 500j. insuliny.
O jaa, 99 po śniadaniu 🤩 co się je na takie wyniki ? 😁
 
Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
Myślę,że zgaga robi swoje . Bo ja kilka tyg temu jak się obudziłam w nocy z taką nadkwasotą chyba po tych uszach nieszczęsnych to rano też zobaczyłam 90,w dodatku nie spałam itp.
 
Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
Ale u Ciebie już 37 tyg stuknęło?
 
Z tymi pomiarami to też tak mam, ale nie jesteśmy jedyne. @gooskaw kiedyś wspominała, że mierzy dopiero jak się chwilkę poogarnia rano. Ja robię to samo. Wstaje, ogarniam się, idę z psem na szybkie siku i dopiero mierze. Polecenie mam, żeby mierzyć od razu jak się przebudzę i ściągnę nogi z łóżka, w sensie usiądę na łóżku z nogami na podłożu. Ale to jest dla mnie totalnie bez sensu, bo wtedy chyba musiałabym już brać 500j. insuliny.
O jaa, 99 po śniadaniu 🤩 co się je na takie wyniki ? 😁

Z łóżka nigdy nie badam, wstałam umyłam ręce i łyk wody 90. No, a jak wstałam i pomaszerowałam do kuchni robić to śniadanie to po pół h 85 czyli tyle co zazwyczaj ostatnio.

Śniadanie zbrodnia 🤦‍♀️ ale praktykuje bo serio cukier mam po nim fest.. Zjadłam 3 mini parówki z szynki ( sokoliki 🙈🙈), ketchup, kromkę żytniego i jedno ciastko pszenne kruche z czekolada.
I normalnie wypiłam kawę z mlekiem zagęszczonym i ksylitolem- tzn. pół kubka.
 
reklama
Jeszcze nie dopytywalam o przebieg indukcji bo na razie skupiam sie na sn. Mam bole miesiaczkowe i licze ze bujnie samo ;) spaceruje po korytarzu co chwile ale ze lapie zadyszke to trzeba co chwilke odpoczac 😅

Wg mnie winowajca jest lek na zgage a nie zelazo ale ja lekarzem nie jestem to tez musisz na wizycie dopytac :-)
Wizytę mam za 3 tyg. 🤦‍♀️ Ten gaviscon cholerny jem o 22 i jak się zbudzę bo nie daje żyć czyli dzisiaj po nocy i zasypiam czasami z ta rozdziubaną tabletką przylepioną do podniebienia 😆😆
Spróbuję dzisiaj na migdałach i kleiku z siemienia.
Ale ostatecznie przyjęłam, że 90 to norma.

To ile ma dzieciątko już? Może wyjdzie po dobroci jednak ❤️✊
 
Do góry