reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam,

przyznam sie że nie czytałam co tam u Was, mam troszki roboty.

Marta macie jakichś leniwych kurierów - ja złożyłam wczoraj o 13 zamówienie i właśnie trzymam kosmetyki w ręce :-)...
idę prasować dalej...echhhh
 
reklama
Padam, pdam,padam...
ALe do administracji doszlismy, zakupy zrobilismy, park zaliczylismy a teraz skarbek idzie spac.O i nakladke na sedesik w koncu nabylismy.Dziecko po drodze do domu juz sie slanialo w momencie przekroczenia progu cudem sliy odzyskalo:rofl2::rofl2:
 
Sprzątam i sprzątam a końca nie widac:baffled: Madzia śpi a ja mam dziś wcześniej Adrianka odebrac bo mnie prosił:-( Niech mnie ktoś sklonuje buuuuuuuuuu:sad:
 
Powitać i o zdrowie pytać:tak:;-)my wrócilismy własnie ze skwaru i dogorywamy z Szymem w domu. Rano u fryca byłam, jak męż wróci to się pochwalę albo i nie:confused:;-)
idę Młodemu jedzonko zapodawać i chyba prysznic wejzme:confused:pranie się kończy a w zlewie jakaś masakra normalnie:angry::angry:

Marta w dopsko tego upsa kopnij i slusznie nagadaj bo to jest z ludzi robienie balona:angry::angry:
Sikoreczka piekny awatarek:tak::tak::-):-)
 
Niech ktoś zgasi słońce, proszę :baffled: Upał nie do wytrzymania, Oliwka niedługo jak mały Murzynek będzie wyglądać, nie dość że ma ciemną karnację, to jeszcze poopalana :blink: Nogi ma ślicznie brązowe, a ja białe jak mąka :laugh2:.

Poza tym muszę zabrać się za obiad... Mam rybę, ale nie wiem jak ją zrobić, Termomixa mają chyba Jacka rodzice, a mi się nie chce jechać po niego, smażyć nie będę bo jestem na diecie... Może w piekarniku :confused: Do tego kalafiorek, mniam. No i Oliwka z nami zje mam nadzieję, choć przez tą pogodę apetyt ma średni :baffled:

Idę małej bajki włączyć, niech trochę poogląda ;-) a ja może będę mieć chwilkę spokoju :tak:
 
Niech ktoś zgasi słońce, proszę :baffled:

jestem za!!! ;-)
u nas leń na całego... nic nie robie w chacie, siedze na bb i czytam, ale mi sie nie chce nic pisac przez ten upał...
generalnie mały wariuje... zaczyna sie teraz u nas szał z druga górną jedynką, pewnie z dwa tygodnie bedziemy sie bujac z humorkami...

upały mnie do-bi-ja-ją... jak dzis mąz klimatyzatora nei kupi to z nim nie gadam... pomyslałam sobie dzis o kobietach w ostatnim trymestrze ciązy - te to mają teraz ciezko... w ogóle rodzic teraz to dramat... mi gorąco było na porodówce w październiku, a tu mowa 30 stopni w cieniu :baffled::baffled:

Madźka nie boisz sie z szymkiem w taki upał wychodzic? my spacerujemy o 9-ej rano i po 20ej
 
Witam:-)
My na spacerku jeszcze nie bylismy.Strasznie gorąco i u nas dlatego wyybierzemy się wieczorkiem jak się ochłodzi.Od rana samo pranie bo Grześ miał w nocy przygody:-(Dziś jak na razie jest ok.Zobaczymy jak długo...

I jak tu dogodzić:-DJak zimno to niedobrze jak gorąco to też zle:tak:
Renifer ja rodziłam w lipcu i wiem co to znaczy:tak::tak:Wspłóczuję ciężarnym
Marta podziwiam że w taki upał miałaś ochotę na pieczenie:-):tak:
 
reklama
Reniferku my to na spacery łazimy róznie dzisiaj na przykład byliśmy o 9 potem o 13 i pewnie jak tata wróci to jeszcze ok 18 i o każdej porze i w każdej pogodzie moje dziecko tak samo energia rozpiera:baffled::-Dpo parasolka rozbyczony lezy z gołymi stópkami i nie zdradza jakichkolwiek symptomów zmęczenia upałem:no::no:ja za to na ostatnich nogach dzisiaj wróciłam. przyzwyczaił się łobuz bo jak do dziadków w wekend jeździmy to cały boży dzień urzęduje na powietrzu:tak::tak:
a po 20 to szymek już chrapie do rana:tak::tak::happy2:

Szym zasnął a ja chyba muszę troszkę PPD zapuścić bo nie mogę pilota od tewe znaleźć:baffled::-D:-D:-D
 
Do góry