reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Tak rocznik 92, ale my z zaproszeniami do wszystkich jeździliśmy mimo, że rodzina jest porozwalana. Jedyne zaproszenie zostawiliśmy u wujostwa bo kuzynka za granica, ale wcześniej dzwoniłam telefonicznie zapytać czy nie mają nic przeciwko. Jakoś wolę tradycyjna formę 😊
My też zawoziliśmy, wysłaliśmy jedynie kilka takich z daleka z którymi nie udało się umówić :D ale wcześniej poprzedzone telefonem :)
 
Bardziej mnie wkurza jak ludzie nie odmieniają nazwisk w zaproszeniach niż ich forma 😆
Ooo, ale mialam rozkmin przy nazwiskach.. jak były ciężkie przypadki to pisalam się upewnić. Wolałam tak niż wydrukować zle.
Ale 1 wtopę mała mialam, na szczęście się nie obrazili 😜 mój kumpel po ślubie jak się okazało przejął nazwisko żony. A ja im wyslalam wspólnie na jego nazwisko 😜
 
Jeżeli mogę xD

Ooo, ale mialam rozkmin przy nazwiskach.. jak były ciężkie przypadki to pisalam się upewnić. Wolałam tak niż wydrukować zle.
Ale 1 wtopę mała mialam, na szczęście się nie obrazili 😜 mój kumpel po ślubie jak się okazało przejął nazwisko żony. A ja im wyslalam wspólnie na jego nazwisko 😜

To jest nic. Dla mnie najwieksza wtopa było jak kuzynka organizowała ślub i żeby oszczędzić zapraszała tylko ... małżeństwa. Nie miało znaczenia że para jest ze sobą 5 lat bez osób towarzyszących i koniec. Ja oczywiście bez ślub więc zaproszona sama. Ale za to już z brzuchem 🤣🙈
 
Jeżeli mogę xD



To jest nic. Dla mnie najwieksza wtopa było jak kuzynka organizowała ślub i żeby oszczędzić zapraszała tylko ... małżeństwa. Nie miało znaczenia że para jest ze sobą 5 lat bez osób towarzyszących i koniec. Ja oczywiście bez ślub więc zaproszona sama. Ale za to już z brzuchem 🤣🙈
Też był taki przypadek w zeszłym roku, znajomi organizowali ślub i zaprosili koleżankę samą a ona ma narzeczonego. Powód - nie lubimy go 😂 Oczywiście nie przyszła 😂
 
Też był taki przypadek w zeszłym roku, znajomi organizowali ślub i zaprosili koleżankę samą a ona ma narzeczonego. Powód - nie lubimy go 😂 Oczywiście nie przyszła 😂

Tam to była ewidentnie oszczędność bo wszyscy tak byli zapraszani. Moja babcia zrobiła o to dramę (bo to córka jej brata. Duże różnice wieku) xD mi nie zależało i ostatecznie mój niemaz też pojechał. Ale to pokazuje że czasem trzeba przemyśleć co się robi 🙈🤣
 
Też był taki przypadek w zeszłym roku, znajomi organizowali ślub i zaprosili koleżankę samą a ona ma narzeczonego. Powód - nie lubimy go 😂 Oczywiście nie przyszła 😂
Koleżanka mi opowiadała, że była na weselu gdzie młodzi nie mogli się dogadać odnośnie menu. I dla gości Pani młodej był rosół a dla Pana młodego pomidorowa czy jakaś inna. A jej partner był w teamie pomidorowej a chciał rosół i był zły :D
 
Moim zdaniem brak kultury. Ja się pofatygowałam osobiście za kazdym razem, i w jednym przypadku poprosiliśmy o to telefonicznie razem z mężem, bo mieliśmy 400 km do ojca chrzestnego. Skoro ważni są dla mnie chrześni mojego dziecka, i sam chrzest jest ważny to i też skladam wizytę i proszę o to osobiście. Postęp postępem ale skoro chrzestny jest kimś wybranym spośród wielu, to też chciałabym, żeby to czuł i tak to odbierał.
Moj dzien zaczął się pięknie. 11,5 km zrobione, mnostwo kcl poleciało. I było super z myślą, ze tak będzie wyglądał moj tydz, niestety dostalam tel z przedszkola dziecko=rumien=kiblowanie w domu, bo unikać słońca trzeba i tyle z moich planów🙈🤷‍♀️
kurde jakoś mega szybko Ci lecą te kalorie 😳 zazdro, u mnie jakoś oporniej zdecydowanie, nawet połowy tego bym nie spaliła 🤔
 
reklama
Do góry