Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 483
.
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sama mam około 11 dniową fazę lutealną i tylko raz udało mi się złapać progesteron na poziomie 17, robiąc progesteron trzy dni z rzędu. Ogólnie niestety diagnozowanie niedomogi lutealnej jest ciężkie, nie ma 100%testu który go potwierdzi, ponieważ nawet robienie proga jest niemiarodajne bo on się może zmienić nawet 8 krotnie w przeciągu dnia . Sama podejrzewałam u siebie ta niedomogę, ale bylam u trzech różnych lekarzy z tym i wszyscy twierdzili ze skoro chociaż raz miałam proga powyzej 7 to jest Ok i nie powinnam się tym martwić…co oczywiście nie jest żadnym wyznacznikiem bo mogłam trafić na konowałów. Tutaj znalazłam bardzo ciekawy artykuł na ten temat : Link do: Progesterone and the Luteal Phase: A Requisite to Reproduction. Daj znać jeśli potrzebujesz pomocy z przetłumaczeniem. Dodatkowo niestety nigdzie nie mogłam znaleźć medycznie potwierdzonych informacji kiedy tak na prawdę powinno się proga sprawdzać, bo wszędzie tutaj się mówi ze najwyższy próg niby w 7 dniu po owu, ale gdzieniegdzie piszą ze tak na prawdę jest to 5-7 dni po owu, albo 7 dni PRZEd okresem, co zmienia poznać rzeczy w sytuacji kiedy się ma krótka fazę lutealna jak my. Próbowałaś robić proga w 5,6,7,8 dpo? Czy tylko robiłaś raz?
Co do MUCHA można i tak i tak, ale podejrzewam ze przy wizycie będziesz musiała dodatkowo za nią zapłacić, wiec chyba taniej jednak iść do labo![]()
U mnie było tak, że miałam zbadać progesteron w 18dc przy cyklach 29dni i robić co 2 dzień aż do pierwszego spadku. Z moich wyników ginekolożka stwierdziła że spada po 5 dniach od owulacji i jest to według niej za szybko.Dziewczyny jak prawidłowo zdiagnozować niedomogę lutealną? Właśnie rozkręca mi się okres. To mój najkrótszy cykl jaki pamiętam (23dni). Progesteron 7dpo nigdy nie dobił u mnie nawet do 12. Faza lutealna wg moich obserwacji ma 10-11dni. I tak sobie myślę, że może warto podiagnozować się też w tym kierunku.
I jeszcze drugie pytanie. Wymazy MUCHA robiłyście u lekarza czy w laboratoriach, które oferują pobieranie ich?
ale progesteron jest skokowy, jego wartość jest zmienna i taki jeden spadek nic nie znaczy...U mnie było tak, że miałam zbadać progesteron w 18dc przy cyklach 29dni i robić co 2 dzień aż do pierwszego spadku. Z moich wyników ginekolożka stwierdziła że spada po 5 dniach od owulacji i jest to według niej za szybko.
mam wrażenie, że diagnozowanie niedomogi lutealnej to jakiś kosmos. Tyle trzeba zbadać, włącznie z biopsją endometrium... A na forum przychodzą dziewczyny i mówią, że lekarz im powiedział, że mają niedomogę lutealną po jednym wyniku progaSama mam około 11 dniową fazę lutealną i tylko raz udało mi się złapać progesteron na poziomie 17, robiąc progesteron trzy dni z rzędu. Ogólnie niestety diagnozowanie niedomogi lutealnej jest ciężkie, nie ma 100%testu który go potwierdzi, ponieważ nawet robienie proga jest niemiarodajne bo on się może zmienić nawet 8 krotnie w przeciągu dnia . Sama podejrzewałam u siebie ta niedomogę, ale bylam u trzech różnych lekarzy z tym i wszyscy twierdzili ze skoro chociaż raz miałam proga powyzej 7 to jest Ok i nie powinnam się tym martwić…co oczywiście nie jest żadnym wyznacznikiem bo mogłam trafić na konowałów. Tutaj znalazłam bardzo ciekawy artykuł na ten temat : Link do: Progesterone and the Luteal Phase: A Requisite to Reproduction. Daj znać jeśli potrzebujesz pomocy z przetłumaczeniem. Dodatkowo niestety nigdzie nie mogłam znaleźć medycznie potwierdzonych informacji kiedy tak na prawdę powinno się proga sprawdzać, bo wszędzie tutaj się mówi ze najwyższy próg niby w 7 dniu po owu, ale gdzieniegdzie piszą ze tak na prawdę jest to 5-7 dni po owu, albo 7 dni PRZEd okresem, co zmienia poznać rzeczy w sytuacji kiedy się ma krótka fazę lutealna jak my. Próbowałaś robić proga w 5,6,7,8 dpo? Czy tylko robiłaś raz?
Co do MUCHA można i tak i tak, ale podejrzewam ze przy wizycie będziesz musiała dodatkowo za nią zapłacić, wiec chyba taniej jednak iść do labo![]()
Czyli wychodzi na to, że lepiej czekać na pozytywny test, później zrobić betę oraz proga i wtedy ewentualnie ładować w siebie leki.ale progesteron jest skokowy, jego wartość jest zmienna i taki jeden spadek nic nie znaczy...
Kurcze, no jestem zielona i w moim przypadku tak to wyglądało, a nie inaczej. Wiesz, jestem po poronieniach i wszystkie wyniki w normie, więc może wynik progesteronu+poronienie = niedomogą lutealna bo to najłatwiejsza diagnozamam wrażenie, że diagnozowanie niedomogi lutealnej to jakiś kosmos. Tyle trzeba zbadać, włącznie z biopsją endometrium... A na forum przychodzą dziewczyny i mówią, że lekarz im powiedział, że mają niedomogę lutealną po jednym wyniku proga![]()
a przy tych poronieniach badałas progesteron razem z betą?Kurcze, no jestem zielona i w moim przypadku tak to wyglądało, a nie inaczej. Wiesz, jestem po poronieniach i wszystkie wyniki w normie, więc może wynik progesteronu+poronienie = niedomogą lutealna bo to najłatwiejsza diagnoza![]()