Czerwcowe mamy 2024

[Lilkamilka97]

Nie wiem czy nie wstrzymać się z podaniem terminu porodu, bo wizytę mam 18.10, nie wiem czy wszystko będzie u mnie ok i trochę się obawiam jak to będzie

 

[joasia19]

Cześć , pierwszy raz pisze post ale od bardzo dawna czytam forum miałam nadzieje w końcu gdzieś się wpasować. Opowiem swoją historie: z mężem staramy się od sierpnia 2023, po drodze mieliśmy kilka dni szczęścia w maju niestety poroniłam samoistnie. Ciężkie przeżycie ale nie poddaliśmy się i w sobotę zrobiłam pierwszy test w dzień spodziewanej miesiączki i wyszedł pozytywny. Do tej pory jeszcze nie wierze ze to się dzieje. Dzisiaj zrobiłam wyniki TSH 1,96; beta-HCG 81,41 i progesteron który będzie w środę i wtedy tez zrobię przyrost. Na ta chwile aplikacje pokazują termin porodu na 16.06 a teraz jest 4/5 tydzień . Bardzo miło mi was poznać i trzymam kciuki za nas wszystkie i za same dobre wieści

Super, gratulacje! Ja się doczekałam na moje wyniki i mam tak:
progesteron 91,53
beta-HCG 297.3
TSH 2,16 ( nie wiem czy trochę nie za wysokie).
W czwartek będę szła zrobić jeszcze raz betę.

 

[Mrs.Alice]

Zarejestrowałam się dzisiaj do ginekologa na NFZ na czwartek. Będę widziała dzidziusia dwa razy częściej a i badania będę miała za darmo. Pierwsza ciążę wszystko robiłam prywatnie a w tej będę mądrzejsza trochę się boje tej wizyty bo raz mam objawy raz ich nie mam i wogole nie czuje się jakbym była w ciazy. Niby piersi duże i bolą, mdłości czasem są, ale sama nie wiem. Chyba potrzebuje zobaczyć na monitorze szybciej niż za 2.5 tygodnia

 

[Rudzielec11]

Ja mogę powiedzieć jak u mnie peirwsza wizyta, teraz byłam i był to przełom 6 i 7 tygodnia, najpierw miałam szybkie pobranie cytologii bo akurat rok mijał, potem pod USG i tam sprawdzenie czy pęcherzyk jest, czy jest w dobrym miejscu i co widać u mnie akurat serduszko już pięknie było widoczne. Po badaniach dostałam listę badań na kolejną wizytę, do powtórzenia TSH, mocz, glukoza, grupa krwi. Kolejna wizyta za 3 tygodnie i tam ustalimy już terminy badań prenatalnych. S i założyli mi już kartę ciąży

 

[Bethany]

Aplikacja wyliczyła mi termin porodu na 13.06. Bety nie robię wcale a pierwszą wizytę u ginekologa planuje na 6 lub 7 tydzień. Nie chcę iść za szybko, żebym za chwilę nie musiała iść na kolejną wizytę

 

[Mrs.Alice]

No pewnie, że tak! Jesteś wielka! więc może od teraz niech każda z nas zanim odpisze na jakiś post albo poruszy jakiś temat to niech napisze datę porodu wynikającą z OM U mnie 01.06.2023

01.06 z OM
15.05 z USG

 

[Mrs.Alice]

Hej wszystkim Dopiero nadrobiłam Was, bo ostatnie dni były dla mnie dosyć ciężkie. Mój lekarz zostaje na swoim miejscu, wiec nie idę w tym tyg do innego, tylko czekam cierpliwie na 18.10 i wizytę u swojego lekarza. Nie wiem w sumie co mnie czeka, bo ostatnie kilka dni były przepełnione nerwami, płaczem i samymi najgorszymi emocjami, ale nie mam na to wpływu i co będzie, to będzie.
U mnie w sumie dalej nie ma jakichś wielkich objawów. Jestem w 5+2, trochę bolą piersi i to wszystko. Coś tam może czasem zaboli w brzuchu, ale tez bez szału.
Ciężki czas, trzymajcie kciuki, żebym tylko podołała tym wszystkim przeciwnościom i żeby moja ciąża na tym nie ucierpiała.

Trzymaj się kochana

 

[Piq]

Zarejestrowałam się dzisiaj do ginekologa na NFZ na czwartek. Będę widziała dzidziusia dwa razy częściej a i badania będę miała za darmo. Pierwsza ciążę wszystko robiłam prywatnie a w tej będę mądrzejsza trochę się boje tej wizyty bo raz mam objawy raz ich nie mam i wogole nie czuje się jakbym była w ciazy. Niby piersi duże i bolą, mdłości czasem są, ale sama nie wiem. Chyba potrzebuje zobaczyć na monitorze szybciej niż za 2.5 tygodnia

Ile mniej więcej zaoszczędzisz na badaniach? Mi się chyba nie chce chodzić do dwóch, ale jeszcze nie wybrałam lekarza, bo mam dylemat. Ten do którego chodziłam jest ordynatorem w jednym szpitalu, a ja bym wolała rodzić w innym i zastanawiam się czy nie wybrać lekarza z drugiego szpitala żeby się pewniej tam czuć. Plus ten "mój" ma opinię czasami niegrzecznego, a tamci z drugiego szpitala mają lepsze opinie, sama już nie wiem...

 

[Wiola.G1234]

Zarejestrowałam się dzisiaj do ginekologa na NFZ na czwartek. Będę widziała dzidziusia dwa razy częściej a i badania będę miała za darmo. Pierwsza ciążę wszystko robiłam prywatnie a w tej będę mądrzejsza trochę się boje tej wizyty bo raz mam objawy raz ich nie mam i wogole nie czuje się jakbym była w ciazy. Niby piersi duże i bolą, mdłości czasem są, ale sama nie wiem. Chyba potrzebuje zobaczyć na monitorze szybciej niż za 2.5 tygodnia

super! Ja po stracie synka to też pójdę do jeszcze jednego ,ale muszę poszukać jakiegoś też dobrego

 

[Mrs.Alice]

Można tak zrobić tylko trzeba sprawdzić jak jest z wynikami. W niektórych poradniach jezeli daje lekarz skierowanie to wyniki idą prosto do poradni. Nie dostajesz ich do ręki, więc nie będziesz miała co pokazać lekarzowi do którego będziesz chodziła prywatnie i ten będzie uważał ze nie robisz zalecanych przez niego badań.

A w takiej sytuacji nie można poprosić lekarza nfz o ksero wyników ? Lub pokazać lekarzowi prywatnemu książeczkę nfz , tam są wpisane badania