reklama
Asiulinka dzięki bo już mnie zsało na słodkie strasznie
czołem dziewoje:-) my pospacerowani
Szymek rozmawia z butelką soku
i próbuje moją cierpliwość wywalając ciągle zabawki z fotelika 

Laski jaki macie krzesła do karmienia
bo teście chcą Szymkowi na chrzciny kupić to pomyślałam że wywiad zrobię. na forum przeczytałam tyle, ze każdy ma inne i każde najwspanialsze
mnie konkret jest potrzebny





Laski jaki macie krzesła do karmienia





My mamy drewniane.Ale poniewaz zostalo ono kiedys na tymze forum mocno skrytykowane wiec zamilcze

My jestesmy zadowoleni;-);-)
A ja dzis zaszalam..W sklepie z koralami i innymi duperelkami wyprzedaz byla i zakupilam 5 roznych korali, spinke do wloskow i dwa krawaty za oszlamijaca cene 27 zl


Nie wiem co moj chop na to;-)Dziecie mi sie budzi:-(



A ja dzis zaszalam..W sklepie z koralami i innymi duperelkami wyprzedaz byla i zakupilam 5 roznych korali, spinke do wloskow i dwa krawaty za oszlamijaca cene 27 zl




Nio i wobraz sobie, ze sie tylko usmiechnaljak to copowinien się cieszyć, że żona wreszcie o sobie pomyślała i jest szczęśliwa
![]()





no to dzisiaj impreska;-);-) - mama się wylaszczy, Lolek zajmie się piłką , ojciec zrobi drinki i zajmie się mamusią;-)Nio i wobraz sobie, ze sie tylko usmiechnalA do tego przywizl dziecku pilke mala z adasia bo gdzies dostal i......0,5 litra...Ale to juz nie dla dziecka
![]()



Męż jeszcze tylko odbierze obrączki na serwetki i już wraca do domku
będę mogła coś niecoś porobić bo Mały dziś przytulak naręczny i nie bardzo daje się zająć i spać też niechętnie
obiad dziś raczej gwizdany ale przynajmniej mieszkanko posprzątane






Ostatnia edycja:
reklama
Ale Gzresiek wstał w humorze...
Marudził, krzyczał, piszczał i sam nie wiedział czego chce. Od tych jego krzyków aż mnie głowa rozbolała i myślałam, że wyjdę z siebie, albo go oddam i jeszcze dopłacę.

Na szczęście już mu minęło.
A mnie po obiedzie się przysnęło.
Na szczęście dzieciaczki były grzecznie i jakoś sie sobą zajęły.
A teraz mykamy na spacerek.
Krzesełko i blat stoją w pokoju, a stolik u Maćka. Według mnie praktyczne.:-)
Cara i znów widzę tylko jedno-ostatnie zdjęcie. ale Adaś słodki.:-)




A mnie po obiedzie się przysnęło.


My też mamy drewniane i jestem zadowolona.My mamy drewniane.Ale poniewaz talo ono kiedys na tymze forum mocno skrytykowane wiec zamilczeMy jestesmy zadowoleni;-);-)

Cara i znów widzę tylko jedno-ostatnie zdjęcie. ale Adaś słodki.:-)
Podziel się: