reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L4 a praca

Oczywiście że w innych krajach są inne prawa ciążowe.
Zresztą nie tylko ciążowe.
W USA np osoba pracująca ma prawo podabjże tylko do max 20dni płatnego L4.
A i tak większość nie ma w ogóle prawa do płatnego L4.
BA ! Sa kraje gdzie kobieta w ciąży w ogóle nie ma żadnych praw i przywilejow.
Są kraje , gdzie gdy wychodzi na jaw że na 200% urodzi się dziewczynka to rodzina "robi" co może żeby kobieta poroniła. A kobiety po pewnym czasie zachodzą znowu w ciążę jak gdyby nigdy nic.
Pasą kozy, chodzą po wodę do zbiorników wodnych oddalonych o kilometry.
I żyją. I rodzą.
Ale jakby nie patrzeć to żyjemy w Polsce 🤔 zdaje się ...
Nie no super, porownujmy Polskę z Afryką czy Azją i się cieszmy, że mamy lepiej :D

Wlasnie to powinno być tak rozwiązane, zeby kobieta mogła pracowac i miala do tego warunki. 9 miesięcy L4 to NIE jest dobre rozwiązanie.
 
reklama
Oczywiście że w innych krajach są inne prawa ciążowe.
Zresztą nie tylko ciążowe.
W USA np osoba pracująca ma prawo podabjże tylko do max 20dni płatnego L4.
A i tak większość nie ma w ogóle prawa do płatnego L4.
BA ! Sa kraje gdzie kobieta w ciąży w ogóle nie ma żadnych praw i przywilejow.
Są kraje , gdzie gdy wychodzi na jaw że na 200% urodzi się dziewczynka to rodzina "robi" co może żeby kobieta poroniła. A kobiety po pewnym czasie zachodzą znowu w ciążę jak gdyby nigdy nic.
Pasą kozy, chodzą po wodę do zbiorników wodnych oddalonych o kilometry.
I żyją. I rodzą.
Ale jakby nie patrzeć to żyjemy w Polsce 🤔 zdaje się ...
No tak, mi chodzilo jednak o kraje z ogolnodostepna opieka medyczna i tak dalej, nie mowie o jakis wioskach w Afryce, tam tez styl zycia jest zupelnie inny.
 
Nie no super, porownujmy Polskę z Afryką czy Azją i się cieszmy, że mamy lepiej :D

Wlasnie to powinno być tak rozwiązane, zeby kobieta mogła pracowac i miala do tego warunki. 9 miesięcy L4 to NIE jest dobre rozwiązanie.
Dlatego też napisałam, że jeśli ktoś ma siły by z tym walczyć to niech walczy.
Nie każda ma tyle sił na to.
Gdy kobiety walczyły o swoje prawa wyborcze to walkę podejmowały też tylko pewne grupy kobiet , a nie 100% wszystkich kobiet.
Korzystają wszystkie.
No wiem, dość egoistyczne podejście 🙄
wy powalczcie a ja posiedzę i popatrzę.
Ale też nie da się zmusić drugiej osoby, by właśnie powalczyła o swoje.

Już tu nie raz pisano, że ciekawe co by było gdyby te l4 ciążowe nie było płatne 100%, czyby kobiety tak chętnie na l4 leciały.
No bardzo możliwe że nie.
Tylko że porównywanie jednego kraju do drugiego też nie jest sensowne, bo każdy kraj jest inny.
Każdy graj ma inne zdolności finansowe, inne możliwości czy to mieszkaniowe, z dostępem do opieki zdrowotnej, przedszkolnej, żłobkowej itd.

No tak, mi chodzilo jednak o kraje z ogolnodostepna opieka medyczna i tak dalej, nie mowie o jakis wioskach w Afryce, tam tez styl zycia jest zupelnie inny.
No więc mamy takie Usa gdzie dostęp do opieki zdrowotnej jest ogólnodostępny, ale płatnego L4 nie ma.
Może to i rozwiązanie idealne dla nas ?

I nie żeby złośliwie teraz... ale w Afryce czy w Azji kobiety są inne , skoro porownanie do UK czy Holandii jest ok, ale do Afryki już nie ?
 
No i wszystkie siedzą i patrzą, a potem płacz, ze po prawie 2 latach nieobecności w pracy nie witają z otwartymi ramionami, tylko wręczaja wypowiedzenie. Albo placz, bo podejrzliwie patrzą na rozmowie kwalifikacyjnej, czy przypadkiem zaraz nie wleci L4.

To musza wszystkie kobiety zrobić. Nie da się troche, a reszta patrzy i korzysta, bo ta reszta przyklaskuje temu, co jest teraz. Wiec nic się nie zmieni. Dopóki ktoś sie nie weźmie za te zwolnienia w poszukiwaniu oszczędności. Ale wtedy utną platności, a nie będą myslec o tym, jak wprowadzić dostosowane miejsca pracy.
 
a

dziękuje Ci za wyjaśnienie, faktycznie.. teraz wychodzi mi 5 tydzień. Aż głupio ale.. nie wiedziałam ze tak się to liczy 😊
A wracając.
Książeczkę ciążową już masz ?
Pytałaś, co zrobić.
Zrobisz jak uważasz.
Ja zrobiłam tak ( fizyczna ), że normalnie chodziłam do pracy.
Chciałam powiedzieć o ciąży po 10tygodniu.
ALE u mnie w 6tyg na zmianie zaczęło się krwawienie i dostałam l4.
Te l4 w sumie ciągnęło się potem cały czas bo co chwilę krwawiłam , a w 12t miałam krwotok.
Nie mniej , ja bym proponowała ci dalej pracować.
Na spokojnie, staraj się po prostu ciut mniej szaleć.
A o ciąży powiedz właśnie, jak już będzie owa książeczka.
I sama zobaczysz co ci kierowniczka zaproponuje.
Bo a nóż widelec, akurat zaproponuje ci lżejsze prace ?
Kasa z doskoku, wykladanie lżejszych towarów.
Kto wie.
 
Dlatego też napisałam, że jeśli ktoś ma siły by z tym walczyć to niech walczy.
Nie każda ma tyle sił na to.
Gdy kobiety walczyły o swoje prawa wyborcze to walkę podejmowały też tylko pewne grupy kobiet , a nie 100% wszystkich kobiet.
Korzystają wszystkie.
No wiem, dość egoistyczne podejście 🙄
wy powalczcie a ja posiedzę i popatrzę.
Ale też nie da się zmusić drugiej osoby, by właśnie powalczyła o swoje.

Już tu nie raz pisano, że ciekawe co by było gdyby te l4 ciążowe nie było płatne 100%, czyby kobiety tak chętnie na l4 leciały.
No bardzo możliwe że nie.
Tylko że porównywanie jednego kraju do drugiego też nie jest sensowne, bo każdy kraj jest inny.
Każdy graj ma inne zdolności finansowe, inne możliwości czy to mieszkaniowe, z dostępem do opieki zdrowotnej, przedszkolnej, żłobkowej itd.


No więc mamy takie Usa gdzie dostęp do opieki zdrowotnej jest ogólnodostępny, ale płatnego L4 nie ma.
Może to i rozwiązanie idealne dla nas ?

I nie żeby złośliwie teraz... ale w Afryce czy w Azji kobiety są inne , skoro porownanie do UK czy Holandii jest ok, ale do Afryki już nie ?

Akurat Polska ma lepszy dostęp do rzeczy, które wymieniłaś niż w krajach które wymieniłam ja - a i tak dziewczyny po zobaczeniu dwóch kresek na teście w 3 tygodniu ciąży lecą na L4 więc to nie brak opieki zdrowotnej w ciąży czy żłobka jest problemem ;)
To raczej kwestia lenistwa po prostu i podejścia czy się stoi czy się leży 3 tys. się należy ;)
 
Dlatego też napisałam, że jeśli ktoś ma siły by z tym walczyć to niech walczy.
Nie każda ma tyle sił na to.
Gdy kobiety walczyły o swoje prawa wyborcze to walkę podejmowały też tylko pewne grupy kobiet , a nie 100% wszystkich kobiet.
Korzystają wszystkie.
No wiem, dość egoistyczne podejście 🙄
wy powalczcie a ja posiedzę i popatrzę.
Ale też nie da się zmusić drugiej osoby, by właśnie powalczyła o swoje.

Już tu nie raz pisano, że ciekawe co by było gdyby te l4 ciążowe nie było płatne 100%, czyby kobiety tak chętnie na l4 leciały.
No bardzo możliwe że nie.
Tylko że porównywanie jednego kraju do drugiego też nie jest sensowne, bo każdy kraj jest inny.
Każdy graj ma inne zdolności finansowe, inne możliwości czy to mieszkaniowe, z dostępem do opieki zdrowotnej, przedszkolnej, żłobkowej itd.


No więc mamy takie Usa gdzie dostęp do opieki zdrowotnej jest ogólnodostępny, ale płatnego L4 nie ma.
Może to i rozwiązanie idealne dla nas ?

I nie żeby złośliwie teraz... ale w Afryce czy w Azji kobiety są inne , skoro porownanie do UK czy Holandii jest ok, ale do Afryki już nie ?

Eee w USA funkcjonuje tylko prywatna opieka zdrowotna i jak jej nie masz to dostajesz taki rachunek, że spłacają go nawet Twoje prawnuki. Chyba dość mało wiesz o opiece zdrowotnej w tym kraju. Nie mówiąc już o refundacji leków itp.
To w Polsce nie mając ubezpieczenia masz je w ciąży "za darmo"

A wracając.
Książeczkę ciążową już masz ?
Pytałaś, co zrobić.
Zrobisz jak uważasz.
Ja zrobiłam tak ( fizyczna ), że normalnie chodziłam do pracy.
Chciałam powiedzieć o ciąży po 10tygodniu.
ALE u mnie w 6tyg na zmianie zaczęło się krwawienie i dostałam l4.
Te l4 w sumie ciągnęło się potem cały czas bo co chwilę krwawiłam , a w 12t miałam krwotok.
Nie mniej , ja bym proponowała ci dalej pracować.
Na spokojnie, staraj się po prostu ciut mniej szaleć.
A o ciąży powiedz właśnie, jak już będzie owa książeczka.
I sama zobaczysz co ci kierowniczka zaproponuje.
Bo a nóż widelec, akurat zaproponuje ci lżejsze prace ?
Kasa z doskoku, wykladanie lżejszych towarów.
Kto wie.

A co ma do tego karta ciąży? To nie jest podstawą do dania/bądź nie zwolnienia - jak ktoś ma problemy zdrowotne w 5tc, a nie ma karty ciąży to i tak może otrzymać zwolnienie z kodem B
 
ktoś kto stwierdził, że ciąża to.nie choroba na bank był.mezczyną i to szowinistą 🤣
Wg mnie kobiety z dniem pozytywnego testu powinny być na l4, ciąża to trudny czas psychicznie i fizycznie. Kobieta powinna skupić się na odpoczynku, swoim zdrowiu fizycznym/ psychiczny. - zawsze są jakieś dolegliwości - i totalnie skupić się na przygotowaniu do kolejnych etapów ciązy...
Natomiast jeśli ktoś chce w tak wymagającym dla organizmu czasie zapiep...ac w firmie, dla której jest nic nie znaczącym trybikiem... to jest mi takich kobiet tylko żal.. 😀
mogę zrozumieć chęć pracy w ciązy tylko jeśli prowadzisz własną firmę...
 
ktoś kto stwierdził, że ciąża to.nie choroba na bank był.mezczyną i to szowinistą 🤣
Wg mnie kobiety z dniem pozytywnego testu powinny być na l4, ciąża to trudny czas psychicznie i fizycznie. Kobieta powinna skupić się na odpoczynku, swoim zdrowiu fizycznym/ psychiczny. - zawsze są jakieś dolegliwości - i totalnie skupić się na przygotowaniu do kolejnych etapów ciązy...
Natomiast jeśli ktoś chce w tak wymagającym dla organizmu czasie zapiep...ac w firmie, dla której jest nic nie znaczącym trybikiem... to jest mi takich kobiet tylko żal.. 😀
mogę zrozumieć chęć pracy w ciązy tylko jeśli prowadzisz własną firmę...

Szok, że ktoś może lubić swoją pracę? 🤡🤡🤡
 
reklama
ktoś kto stwierdził, że ciąża to.nie choroba na bank był.mezczyną i to szowinistą 🤣
Wg mnie kobiety z dniem pozytywnego testu powinny być na l4, ciąża to trudny czas psychicznie i fizycznie. Kobieta powinna skupić się na odpoczynku, swoim zdrowiu fizycznym/ psychiczny. - zawsze są jakieś dolegliwości - i totalnie skupić się na przygotowaniu do kolejnych etapów ciązy...
Natomiast jeśli ktoś chce w tak wymagającym dla organizmu czasie zapiep...ac w firmie, dla której jest nic nie znaczącym trybikiem... to jest mi takich kobiet tylko żal.. 😀
mogę zrozumieć chęć pracy w ciązy tylko jeśli prowadzisz własną firmę...
Mam nadzieję, że Twój wpis to żart. Mi jest Ciebie żal, że masz takie podejście gdzie pracownik jest tylko nic nie znaczącym trybikiem. To po co w ogóle ktoś zatrudnia osoby, które nic dla niego nie znaczą? No szok naprawdę.
 
Do góry