reklama
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 465
Może być jakiś stan zapalnyOdebrałam wynik cytologii i nie wiem co mam myśleć. Umówiłam się na poniedziałek do ginekologa i zobaczymy co powie. Na szczęście nie ma żadnych ascusów, cinów itp. W załączniku mój wynik.
Gosia38
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2021
- Postów
- 216
Niestety, pewnie trzeba będzie powtórzyć. A to była płynna cytologia, czy standardowa. Podobno bardziej wiarygodna jest płynna.Odebrałam wynik cytologii i nie wiem co mam myśleć. Umówiłam się na poniedziałek do ginekologa i zobaczymy co powie. Na szczęście nie ma żadnych ascusów, cinów itp. W załączniku mój wynik.
Gosia38
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2021
- Postów
- 216
Chociaż w sumie nadawała się do oceny i nic nie znaleziono, może więc kilka miesięcy z głowy. Oby!Niestety, pewnie trzeba będzie powtórzyć. A to była płynna cytologia, czy standardowa. Podobno bardziej wiarygodna jest płynna.
U mnie wynik podobny z tym że u mnie z posiewu wyszło że mam przerost pałeczek kwasu mlekowego czyli tych dobrych bakterii ,lekarz rozłożył ręce, mam jeszcze polip do usunięcia nie wiem czy to ma jakiś wpływ na infekcje itpOdebrałam wynik cytologii i nie wiem co mam myśleć. Umówiłam się na poniedziałek do ginekologa i zobaczymy co powie. Na szczęście nie ma żadnych ascusów, cinów itp. W załączniku mój wynik.
To była zwykła cytologia, ale taką decyzję podjął profesor Nowakowski, który cytologię pobierał pod kolposkopem. Zapytałam czy nie lepiej płynną, to stwierdził, że dla niego nie ma to znaczenia. Zawsze odkąd pamiętam miałam stan zapalny w cytologii, ale nigdy takiego opisu nie miałam, bo była robiona w innym laboratorium. Teraz ten wynik jest z diagnostyki. Oprócz tego opisu w systemie Bethesda, jest po staremu wpisana 2. Do tej pory nawet jak wychodził stan zapalny (czyli po staremu 2 gr) to ginekolog nic z tym nie robił. Zapisałam się na poniedziałek do ginekologa i zobaczę co powie.Niestety, pewnie trzeba będzie powtórzyć. A to była płynna cytologia, czy standardowa. Podobno bardziej wiarygodna jest płynna.
Tak czy inaczej jeszcze trochę zmartwień i nerwów z tym HPV mnie czeka. Niestety to jest wstrętny HPV 16. W czerwcu muszę ponownie zrobić HPV i jak wyjdzie dodatni to ponowna biopsja. Takie mam zalecenia po tej ostatniej wizycie u tego profesora. Na szczęście to już będę robiła na NFZ w poradni profilaktyki raka szyjki macicy przy CO w Wawie, bo idzie zbankrutować przy tych cenach wizyt i tych wszystkich badaniach. Mam tylko nadzieję, że dzięki tym badaniom uda się lekarzom wyłapać najdrobniejsze niebezpieczne zmiany, jeżeli takie będą się pojawiać.
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 465
Ale jak biopsja nawet jak nie ma nic w kolposkopii?Tak czy inaczej jeszcze trochę zmartwień i nerwów z tym HPV mnie czeka. Niestety to jest wstrętny HPV 16. W czerwcu muszę ponownie zrobić HPV i jak wyjdzie dodatni to ponowna biopsja. Takie mam zalecenia po tej ostatniej wizycie u tego profesora. Na szczęście to już będę robiła na NFZ w poradni profilaktyki raka szyjki macicy przy CO w Wawie, bo idzie zbankrutować przy tych cenach wizyt i tych wszystkich badaniach. Mam tylko nadzieję, że dzięki tym badaniom uda się lekarzom wyłapać najdrobniejsze niebezpieczne zmiany, jeżeli takie będą się pojawiać.
reklama
Nie wiem, piszę to co mam zapisane w zaleceniach przez tego profesora. On się zajmuje na co dzień tym tematem, więc chyba raczej wie co mówi. Tym bardziej, że dąży do tego aby w Polsce w ramach profilaktyki było wprowadzone badanie cytologiczne wraz z badaniem HPV. Według niego w moim przypadku co pół roku powinnam robić cytologię a HPV co 12 miesięcy. Przy pierwszej kolposkopii nie miałam nieprawidłowych zbielenia i biopsja była pobrana z kilku miejsc randomowo i wyskrobiny z kanału. Wtedy wyszło mi nabłonek ogniskowo Lsil i kanał czysty. Kontrola za 12 miesięcy. Za 12 miesięcy cytologia prawidłowa, HPV 16 nadal obecne i kolposkopia z cechami subklinicznej infekcji HPV. Zalecenie kontrola za 12 miesięcy. Teraz sama z siebie poszłam prywatnie żeby się nie denerwować i profesor postąpił tak jak opisałam. Pod kolposkopem dojrzał jakieś drobne zbielenia ale zalecenia dał tak jak napisałam. Nic mi nie pozostało jak dostosować się do tych zaleceń, bo oprócz częstych kontroli nic mi więcej nie chcą zrobić. Robiłam w sumie cztery kolposkopie u trzech innych lekarzy ( w tym dwie u profesora i dwie na NFZ u dwóch innych). Każdy mówi to samo, obserwacja. Wykańcza mnie to czekanie.
Ostatnia edycja:
Podziel się: