☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

[Mademoiselle_Nika]

Tak, mają wykonywać rozszerzone badanie z zamrożonej próbki krwi, którą mają. Plus taki, że nie muszę jechać do Katowic drugi raz...

Powiedzieli ile teraz będziesz czekać na wynik? Trzymam kciuki, że wszystko będzie OK i wynik prawidłowy.

 

[amusedxxx]

Tak, mają wykonywać rozszerzone badanie z zamrożonej próbki krwi, którą mają. Plus taki, że nie muszę jechać do Katowic drugi raz...

to dokładnie tak jak u mnie

 

[MaLi2803]

Powiedzieli ile teraz będziesz czekać na wynik? Trzymam kciuki, że wszystko będzie OK i wynik prawidłowy.

Kolejne 30 dni. Choć jeszcze nie doczytałam dokładnie o co chodzi z tym FMR1.

 

[MaLi2803]

Prawidłowy kariotyp żeński. HLA-C mam C1C1 (narzeczony C1C2). Niestety KIR AA. I 0/5 implantacyjnych... Ech. Trochę mnie to strzeliło.
Idę poszukać lokalnie polecanego immunologa...

 

[Mademoiselle_Nika]

Prawidłowy kariotyp żeński. HLA-C mam C1C1 (narzeczony C1C2). Niestety KIR AA. I 0/5 implantacyjnych... Ech. Trochę mnie to strzeliło.
Idę poszukać lokalnie polecanego immunologa...

Powiedz mi proszę, czy Ty masz ciąże "na koncie"?

 

[MaLi2803]

Powiedz mi proszę, czy Ty masz ciąże "na koncie"?

Jedną od strzała po 2 tygodniach starań...

 

[Mademoiselle_Nika]

Jedną od strzała po 2 tygodniach starań...

Ale Biochem czy zdrową zakończoną porodem?

 

[inka855]

z ciekawości, jaką masz dawkę heparyny przy tych ddimerach? 0,6?

0,4 z tego co widzę

Przyrost bety 98,8 %
Trochę zjazd z 300%....

 

[Mademoiselle_Nika]

0,4 z tego co widzę

Przyrost bety 98,8 %
Trochę zjazd z 300%....

Jakie wartości?

 

[MaLi2803]

Ale Biochem czy zdrową zakończoną porodem?

Poronioną przed 6 tygodniem. Ale nie diagnozowałam dalej ani przed nie brałam żadnych supli. Tarczyca pewnie też wtedy rozjechana. Z pewnością silny stres i praca 30 dni pod rząd po 12h dziennie nie pomogły.
Z tego co pisałyście, to krytyczny jest 7/8tydzień, a ja nie wiem jak wyglądałoby to w 7/8tc, bo nie byłam nawet w 6tc.
edit: ja nawet nie wiem czy był zarodek itd., bo do ginekologa nie zdążyłam dotrzeć.