S 
		
				
			
		sylwia114@
Gość
Ale tu dziś piękne informacje
Gratuluję wam dziewczyny z całego serca
Ja dziś mam taki ból głowy że płakać mi chce. Ogarnę małą i na noc łykne sobie chyba paracetamol bo nawet leżąc mi wszystko tam w głowie pulsuje. Wstałam rano z bólem głowy cały dzień toczę walkę o przetrwanie. Mam nadzieję że nie zaszkodzę maleństwu. Ale już nie daje rady
			
				Ostatnio edytowane przez moderatora: 
			
		
	
								
								
									
	
								
							
							


 
 
		 Na pewno nie zaszkodzisz, chyba na apce ciąża+ czytalam, że w 11-12 tygodniu osoby, które mają tendencję do migren mogą się zacząć zmagać z bólami głowy
 Na pewno nie zaszkodzisz, chyba na apce ciąża+ czytalam, że w 11-12 tygodniu osoby, które mają tendencję do migren mogą się zacząć zmagać z bólami głowy  tak z ciekawości miewalas wcześniej taki problem przed ciążą?
 tak z ciekawości miewalas wcześniej taki problem przed ciążą? 
 
		 
		 . Pani doktor miała problem złapać dobry moment żeby usłyszeć serduszko bo tak się maluch wiercił
. Pani doktor miała problem złapać dobry moment żeby usłyszeć serduszko bo tak się maluch wiercił 

 . Super cieszę się, że wszystko u Was dobrze
. Super cieszę się, że wszystko u Was dobrze  
 
		 dostałam te leki ale powiem szczerze że w 12 tygodniu to one na mnie przestały działać  ponieważ cały czas śmiałam mdlosci a jak się zaczął   11 tydzień tak zaczekam  te raz do dwóch razy dziennie wymiotowac  leki nie pomagają na ta chwile za duży pewnie teraz skok hormonu mam że nie działa nic za bardzo ale chociaż o tyle dobrze ze sobie zwymiotuje  chwile po tym odchoruje  i popołudnie mam spokój znowu na wieczór wracają mdlosci prowokujące do wymiotów;(
 dostałam te leki ale powiem szczerze że w 12 tygodniu to one na mnie przestały działać  ponieważ cały czas śmiałam mdlosci a jak się zaczął   11 tydzień tak zaczekam  te raz do dwóch razy dziennie wymiotowac  leki nie pomagają na ta chwile za duży pewnie teraz skok hormonu mam że nie działa nic za bardzo ale chociaż o tyle dobrze ze sobie zwymiotuje  chwile po tym odchoruje  i popołudnie mam spokój znowu na wieczór wracają mdlosci prowokujące do wymiotów;( 
 
		 
		 
		 
 
		 
 
		 
 
		