U
użytkownik 220722
Gość
Sama jestem ciekawa jak mój mąż by zareagował ,gdybym powiedziała ,że czas na badanie nasienia. Przy staraniach o pierwszą ciążę "miał się" umówić na badania a okazało się ,że zaszłam (po 22 cyklach). Teraz staramy się o drugie dziecko,w zeszłym roku miałam dwie straty to odpuściliśmy całą napinkę ale jak w przyszłym roku się nie uda to napewno poruszę ten temat bo latka lecąWydaje mi się, że nie chodzi o samo badanie tylko większość mężczyzn boi się, ze to będzie ich problem, ich wina bo nie stawili czoła swojej męskości. A kobieta po sexie na głowie stanie bo tak pisało![]()
